Zapomniany Polanski. Świetny sezon Polaka

W ostatnim spotkaniu z Borussią Moenchengladbach (1:4) Polanski nie zagrał z powodu grypy, ale na mecz z Dortmundem znalazł się znów w kadrze meczowej. Nie wiadomo jednak, czy będzie gotowy do rywalizacji przez 90 minut. Na taką może nastawiać się Błaszczykowski, który w ostatnio wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce BVB.

Obaj byli liderami drugiej linii reprezentacji Polski podczas Euro 2012. Urodzony w Sosnowcu Polanski, który wcześniej grał w młodzieżowych reprezentacjach Niemiec, z orłem na piersi zadebiutował rok przed turniejem. Do gry namówił go ówczesny selekcjoner Franciszek Smuda.

Dziś zarówno Błaszczykowski, jak i Polanski są poza reprezentacją. Kuba stracił kapitańską opaskę na rzecz Roberta Lewandowskiego i nie został powołany na mecz z Irlandią w eliminacjach Euro 2016. Polanskiemu natomiast nie podobają się metody szkoleniowe Adama Nawałki. Przyznał, że w kadrze pod wodzą tego szkoleniowca już nie zagra.

Inni wracali

Sytuacja na linii zawodnik – selekcjoner jest napięta. Obaj panowie znaleźli się w patowej sytuacji. Polanski chciałby wrócić do kadry, ale po dobrych wynikach reprezentacji, jak sam twierdzi, nie wypada mu się wpraszać. Nawałka z kolei nie pogardziłby większą rywalizacją w środku pola, ale – przy ewentualnym powołaniu – mógłby ucierpieć jego autorytet.

Powrót Polanskiego nie byłby pierwszym przypadkiem, kiedy po konfliktach z selekcjonerami zawodnicy wznawiali reprezentacyjną karierę. Na Pawła Janasa obraził się Radosław Kałużny. Padło sporo gorzkich słów, ale finalnie Janosik i Tata podali sobie ręce. w "ponownym debiucie" Kałużny strzelił nawet gola w meczu o punkty z Austrią.

Z Antonim Piechniczkiem pokłócili się Andrzej Juskowiak, Wojciech Kowalczyk i Tomasz Iwan. Cała trójka zrezygnowała z występów w drużynie narodowej. Juskowiak wrócił jeszcze za kadencji Piechniczka. Świeży przykładem jest Ludovic Obraniak. Starania Nawałki zaowocowały przyjazdem pomocnika na zgrupowanie. Inna sprawa, że z powodu słabszej formy nie zasłużył na kolejne powołania.

Sezon życia

Aktualnie w kadrze niepodważalną pozycję ma Grzegorz Krychowiak. Partneruje mu zazwyczaj Tomasz Jodłowiec, a coraz głośniej do pierwszej jedenastki puka Karol Linetty. W odwodzie jest jeszcze Krzysztof Mączyński. Cała trójka nie gwarantuje jednak takiego poziomu jak Polanski.

Nie tylko doświadczenie jest atutem piłkarza Hoffenheim. Pod adresem 29-latka zewsząd płyną pochwały. Gra regularnie, jego forma rosła z miesiąca na miesiąc, a w ostatnich tygodniach wręcz eksplodowała. Strzelił gola Mainz, dwa Hamburgowi, a także był wybierany do jedenastki kolejki Bundesligi przez wszystkie fachowe magazyny.

Hoffenheim walczy o udział w przyszłorocznej edycji Ligi Europejskiej. Ich głównym rywalem jest Borussia Dortmund. Zarówno w Pucharze Niemiec, gdzie zmierzą się we wtorek, jak i w Bundeslidze. Na siedem kolejek przed końcem sezonu oba zespoły dzielą cztery punkty. Hoffenheim jest siódme, Borussia dziesiąta.