Lepszej inauguracji Ligi Światowej Polacy nie mogli sobie wymarzyć. W Ergo Arenie biało-czerwoni po kapitalnym spotkaniu pokonali Rosję 3:0 (25:16, 25:17, 25:20). Bardzo dobry mecz rozegrał debiutujący w kadrze 21-letni Mateusz Bieniek, który został wybrany MVP. Druga potyczka z mistrzami olimpijskimi w piątek.
Polacy rozpoczęli mecz w dość eksperymentalnym zestawieniu – z Grzegorzem Łomaczem na rozegraniu, Bartoszem Kurkiem w roli atakującego oraz z Bieńkiem na środku. Po znacznie głębsze rezerwy sięgnął natomiast trener gości Andriej Woronkow – w rosyjskiej ekipie nie było żadnego zawodnika, który wyszedł na parkiet w podstawowym zestawieniu w ostatnim meczu pomiędzy tymi zespołami. Jedynym siatkarzem, który wystąpił we wrześniu w Łodzi był Siergiej Sawin – na mistrzostwach świata biało-czerwoni triumfowali 3:2.
Grający szybko, kombinacyjnie i dobrze w bloku gospodarze nie mieli problemów z wygraniem pierwszego seta. Po asie serwisowym Bieńka Polacy objęli prowadzenie 6:2 i do końca utrzymywali bezpieczną przewagę. A trzy ostatnie punkty zdobył w tej partii środkowy Effectora Kielce – najpierw po skutecznym ataku, później po bloku, a decydujący po przytomnym zagraniu z przechodzącej piłki.
Po gładkiej porażce w pierwszej partii szkoleniowiec "Sbornej" próbował w kolejnej odsłonie różnych wariantów – zmienił rozgrywającego (Igor Kołodinski zastąpił Aleksandra Butko) oraz atakującego, ale te roszady nie wpłynęły na przebieg tej rywalizacji. Po bloku Andrzeja Wrony na Pawle Morozie, który zluzował Maksima Michajłowa, biało-czerwoni wygrywali 22:13 i ich zwycięstwo było formalnością.
Trzeci set również nie miał większej historii. Co prawda po bloku Moroza na Mateuszu Mice Rosjanie przegrywali tylko 10:11, ale za chwilę, po trzech zdobytych z rzędu punktach, w tym dwóch asach serwisowych Bieńka, zrobiło się 14:10 dla gospodarzy. Polacy całkowicie kontrolowali przebieg gry, a decydujący punkt zdobyli po bloku Marcina Możdżonka na Aleksandrze Markinie.
W grupie B grają także Iran i USA. Pierwszy mecz tych drużyn odbędzie się 30 maja w Los Angeles. Do Final Six, które w dniach 15-19 lipca odbędzie się w Rio de Janeiro, zakwalifikują się dwie najlepsze drużyny.
Liga Światowa (grupa B)
Polska - Rosja 3:0
(25:16, 25:17, 25:20)
Polska: Kurek (15) Wrona (6), Łomacz (1), Kubiak (7), Bieniek (14), Mika (12), Zatorski (libero) oraz Jarosz i Możdżonek (1)
Rosja: Biriukow (10), Sawin (7), Aszczew (2), Butko, Abrosimow (4), Michajłow (6), Obmoczajew (libero) oraz Siwożelez, Moroz (4), Kolodinski (1), Markin (4) i Smoliar (2)
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna