{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Kłopot bogactwa Wengera. "Niewykonalne zadanie"

Jako "niewykonalne" uznał menedżer Arsene Wenger wybór pomocników na kolejne mecze Arsenalu w tym sezonie. Francuz cierpi na kłopot bogactwa. – Co robić, by wszystkich zadowolić? – zastanawiał się przed meczem z Liverpoolem.
RELACJA "MINUTA PO MINUCIE" Z MECZU ARSENAL – LIVERPOOL W SPORT.TVP.PL OD 20:45
Alexis Sanchez, Santi Cazorla, Aaron Ramsey, Francis Coquelin, Mikel Arteta, Mathieu Flamini, Mesut Oezil – to tylko część z długiej listy pomocników, których ma do dyspozycji Arsene Wenger. W rozmowie z oficjalną stroną klubową Kanonierów, Francuz stwierdził, że zestawianie środka pola na każdy mecz to "niewykonalne zadanie". – A ludzie i tak pytają mnie, dlaczego nie kupuję więcej piłkarzy – skomentował ironicznie.
Zdaniem Francuza, trudno jest w podobnej sytuacji znaleźć "złoty środek" i utrzymać dobrą atmosferę w zespole. – Konkurencja i rywalizacja to część naszej pracy. Z drugiej strony, niedobrze jest mieć w składzie zbyt wielu piłkarzy. Jeśli kilku z nich będzie przekonanych, że nie mają szans na grę, to znak, że dzieje się coś złego. Gdy z kolei konkurencja jest za mała, niebezpiecznie poszerza się strefa komfortu – tłumaczył.
W poniedziałek przed Arsenalem starcie z Liverpoolem, który w dwóch dotychczasowych meczach nie tylko nie stracił punktu, ale też nie pozwolił sobie na strzelenie choćby gola. – To będzie najtrudniejszy z dotychczasowych meczów – ocenił Wenger. – Myślę jednak, że będzie inaczej niż z West Hamem (Arsenal przegrał 0:2 – red.). Nie popełnimy już tych samych błędów – przekonywał.

Nie wiadomo, w jakim składzie Kanonierzy zagrają na Emirates Stadium. Pomimo dobrego początku sezonu, w meczu z Crystal Palace na ławce usiadł Alex-Oxlade Chamberlain. To, czy znajdzie się w "jedenastce" na Liverpool, zależy jednak w dużej mierze od… Santiego Cazorli. Hiszpan może grać tak z przodu, jak i w parze z Francisem Coquelinem w roli defensywnego pomocnika. Z West Hamem z tyłu grali Coquelin i Ramsey. Z Crystal Palace – Coquelin i Cazorla.
– Santi to dla nas bardzo ważny zawodnik. Może prowadzić grę już z głębi pola, bo jest świetnie wyszkolony technicznie i niezwykle szybki. Gdy jednak potrzebuję więcej siły fizycznej w tej części boiska, przesuwam go na skrzydło, gdzie świetnie uzupełnia się z Mesutem Oezilem. Taki piłkarz jak Cazorla stwarza nam wiele dodatkowych pól do manewru – tłumaczył Francuz.
Na jakie ustawienie Wenger zdecyduje się tym razem? Początek meczu Arsenalu z Liverpoolem o 21:00.
