Wystarczyło dziesięć dni, aby Adam Małysz ze średnio znanego sportowca stał się idolem. 6 stycznia 2001 roku Polak w świetnym stylu wygrał w Bischofshofen i triumfował w Turnieju Czterech Skoczni. W klasyfikacji generalnej wyprzedził drugiego zawodnika o ponad 100 punktów! Przed startem 49. edycji imprezy taki scenariusz wydawał się niemożliwy.
Do austriackiej miejscowości tłumnie zjeżdżali polscy dziennikarze i kibice. Skoczkowie znad Wisły, przez niemal pół wieku zmagań w prestiżowym Turnieju, byli głównie statystami. Tym razem jeden z nich był o krok od historycznej wygranej. Przewaga Małysza nad Noriakim Kasaim urosła po zawodach na Bergisel do 38,4 punktu, co wydawało się dystansem nie do odrobienia. Ponadto zawodnik Apoloniusza Tajnera spisywał się rewelacyjnie, bijąc rekordy skoczni w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucku.
Z kamerą u Małyszów
Sobota miała być dniem największego triumfu w karierze Małysza. Dzień wcześniej Polak potwierdził znakomitą dyspozycję. Po raz czwarty z rzędu wygrał kwalifikacje, oddając przy okazji bardzo ładny stylowo skok, który docenili sędziowie, przyznając trzy noty po 20 punktów. Rewelacyjną formę 23-latka dostrzegła Telewizja Polska, która zorganizowała specjalne studio w jego rodzinnym mieście. Reporter oglądał zmagania wraz z najbliższymi skoczka, a fani z Wisły zgromadzili się przed telebimem. – Adam mówił, że nawet miejsce na podium go ucieszy – przez moment tonowała nastroje żona skoczka - Izabela, aby za moment dodać: – sama liczę jednak na zwycięstwo i rekord!
W pierwszej serii doszło do pojedynku dwóch najlepszych skoczków w klasyfikacji generalnej. Kasai, który skoczył fatalnie w kwalifikacjach, zawiódł także w konkursie. Uzyskał jedynie 75 metrów i mógł tylko podziwiać kolejną świetną próbę rywala. Małysz wylądował na 127. metrze i był jedynym, który przekroczył punkt K (120). Przewaga nad drugim Janne Ahonenem wynosiła 15,8 punktu. W czołówce był lider Pucharu Świata – Martin Schmitt oraz niespodziewanie 15-letni Manuel Fettner.
Nokaut w "generalce"
Druga seria przyniosła potwierdzenie wybitnej dyspozycji Polaka. Skok na 134. metr był ukoronowaniem triumfu w Turnieju Czterech Skoczni. Tym razem Małysz nie pobił rekordu obiektu, ale i tak miał wielkie powody do radości. Odniósł w Bischofshofen piąte zwycięstwo w karierze w Pucharze Świata. Wyprzedził Ahonena o 31,9 punktu, a jego przewaga nad Finem w klasyfikacji generalnej imprezy wyniosła na 104,4 punktu! Z tak gigantyczną przewagą tej imprezy nie wygrał żaden skoczek.
Tuż po zawodach triumfator nie krył łez. Mistrz na skoczni jawił się Polakom jako skromny dwudziestolatek. – Chcę wszystkim podziękować. Trudno mi coś powiedzieć. Jestem bardzo wzruszony – mówił z trudem. Wielkiej radości nie mogło zmącić potknięcie organizatorów, którzy nie puścili na podium polskiego hymnu. W tej sytuacji "Mazurka Dąbrowskiego" odśpiewali biało-czerwoni fani. Kibicom oprócz szczęścia towarzyszyło jeszcze inne uczucie – ciekawość – dlaczego Małysz zaczął nagle skakać tak znakomicie.
Bułka z bananem czy psycholog?
Czy efekty przynosi prosta dieta – bułka z bananem? Czy może eksplozję formy spowodowały jednak inne czynniki? Wielu wśród przyczyn wielkiego progresu upatrywało współpracę ze sztabem naukowym. Kadrze pomagali fizjolog - profesor Jerzy Żołądź oraz psycholog Jan Blecharz. – Udowodniliśmy, że w polskiej grupie można budować światowe wyniki – mówił ten pierwszy. Doceniano także oczywiście trenera Apoloniusza Tajnera, który w następujący sposób komentował skoki Małysza:
Zauważyłem to jakiś czas temu i ciągle powtarzam: Adam jest jak tygrys na progu i jak jastrząb w powietrzu. W tej cudownej formie nie miał przeciwników.
Następca mistrza
Przez 15 lat sukces Małysza zyskał na wartości. "Orzeł z Wisły" znajdował się wśród faworytów kilku następnych edycji, ale nigdy nie powtórzył triumfu z sezonu 2000/01. Jego śladami poszedł jednak Kamil Stoch, który w zeszłym sezonie zwyciężył w klasyfikacji generalnej turnieju. W tym roku ma szansę obronić tytuł i zapisać się w historii jako drugi zwycięzca wszystkich konkursów w TCS.
49. Turniej Czterech Skoczni na zawsze zmienił polski sport. Wygrana była zaskakująca, gdyż Polak nie należał nawet do szerokiego grona faworytów. Co więcej, nie tylko pokonywał rywali, ale robił to z gigantyczną przewagą. Zawodnik, który niespełna dwa lata wcześniej rozważał zakończenie kariery, prezentował wybitne skoki, bijąc nawet długoletnie rekordy. Wydarzenia z przełomu wieków były zwiastunem kolejnych wspaniałych triumfów "Orła z Wisły"...
Klasyfikacja generalna 49. Turnieju Czterech Skoczni:
Miejsce | Skoczek | Kraj | Nota |
---|---|---|---|
1. | Adam Małysz | Polska | 1045,9 |
2. | Janne Ahonen | Finlandia | 941,5 |
3. | Martin Schmitt | Niemcy | 920,1 |
4. | Sven Hannawald | Niemcy | 885,3 |
5. | Stefan Horngaher | Austria | 884,5 |
6. | Matti Hautamaeki | Finlandia | 856,8 |
7. | Risto Jusilainen | Finlandia | 826,5 |
8. | Martin Hoellwarth | Austria | 805,6 |
9. | Wolfgang Loitzl | Austria | 791,7 |
10. | Tommy Ingebrigsten | Norwegia | 782,9 |
13. | Wojciech Skupień | Polska | 751,3 |
47. | Robert Mateja | Polska | 233,9 |
68. | Grzegorz Śliwka | Polska | 71,3 |
79. | Tomasz Pochwała | Polska | 17,4 |
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.