W piątek reprezentacja Polski w koszykówce zapewniła sobie awans do ćwierćfinału mistrzostw świata w Chinach. Znalezienie się w strefie medalowej mundialu, które jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się niemal nierealne, jest na wyciągnięcie ręki biało-czerwonych. Zespół Mike'a Taylora w Państwie Środka walczy jednak także o awans na igrzyska olimpijskie w Tokio. Co musi się stać, żeby biało-czerwoni po raz pierwszy od 1980 roku wzięli udział w tej imprezie?
Droga do awansu na igrzyska poprzez mundial nie jest skomplikowana – do Tokio pojadą dwa najlepsze zespoły z Europy, dwa z obu Ameryk i po jednym z Azji, Afryki i Oceanii. Dodatkowo o złoto olimpijskie w 2020 roku w roli gospodarza powalczy Japonia, a stawkę uzupełnią cztery zespoły z turnieju kwalifikacyjnego.
Co daje ewentualne zwycięstwo z Argentyną, czyli uniknąć Serbii
Polacy mają zapewniony awans do ćwierćfinału mundialu, ale wcześniej rozegrają ostatnie spotkanie w grupie I z Argentyną. Bardzo podobnie sytuacja kształtuje się w grupie J – pierwsze dwa miejsca zajmą Serbia i Hiszpania, jedyną niewiadomą pozostaje ostateczna kolejność w tabeli.
W razie wygranej z Argentyną Polacy uplasują się na pierwszym miejscu i zmierzą się z teoretycznie gorszym zespołem grupy J. Dotychczasowy przebieg mundialu wskazuje, że byliby nim Hiszpanie. Serbowie w Chinach radzą sobie fenomenalnie, jak do tej pory zwyciężyli we wszystkich meczach, najczęściej różnicą kilkudziesięciu punktów.
Praktyka może być jednak inna – ostatni mecz fazy grupowej obaj europejscy potentaci mogą potraktować jako czas na odpoczynek. Na razie się na to nie zanosi. – Chcemy wygrać z Hiszpanią, bo myślimy, że jest lepsza. Ogromnie szanuję tę reprezentację, ponieważ przez lata udowadniała, że wie, jak wygrywać – mówił w piątek selekcjoner Serbów Aleksandar Djordjević. Podobne głosy pojawiają się z drugiej strony.
O igrzyska w ćwierćfinale lub półfinale
Do Tokio pojadą dwa najlepsze europejskie zespoły. Te mogą wyłonić już ćwierćfinały – oprócz Polaków, Serbów i Hiszpanów na tym etapie mogą zagrać także Grecy lub Czesi, Francuzi i Litwini. Cztery wymienione zespoły grę w drugiej fazie grupowej turnieju rozpoczną w sobotę.
Najtrudniejszą drogę do awansu mają Czesi i Grecy. W drugiej fazie grupowej obie drużyny trafiły na Amerykanów i Brazylijczyków, którzy przed jej startem mają na koncie o punkt więcej od europejskich drużyn. Żeby zachować szansę na grę w ćwierćfinale, Tomas Satoransky i spółka muszą w sobotę pokonać Brazylijczyków, a zespół Giannisa Antetokounmpo to samo zrobić z Amerykanami.
Tylko w wypadku wygranych w pierwszych spotkaniach dwa europejskie zespoły z grupy K zagrają ze sobą o awans do ćwierćfinału. Jeśli któryś z nich przegra, mecz będzie mieć taką stawkę tylko dla jednego. Faworytami pozostają jednak Brazylijczycy i Amerykanie.
Bardziej skomplikowana jest sytuacja w grupie L. Przed pierwszym meczem drugiej fazy na szczycie tabeli plasują się Francuzi, tyle samo punktów ma Australia. W praktyce pierwszy zespół ze Starego Kontynentu może zostać wyeliminowany w sobotę – Trójkolorowi zagrają wtedy z Litwą i jeśli wygrają, Domantas Sabonis i koledzy zakończą udział w turnieju.
Odwrotny rezultat sprawiłby, że 9 września o awans zagrają i Francuzi, i Litwini. Dodatkowo Litwini znaleźliby się w takim układzie w komfortowym położeniu z powodu wysokich wygranych w pierwszej fazie chińskiej imprezy.
Najgorszy i najlepszy możliwy scenariusz
Jak na razie awans do ćwierćfinału zapewniły sobie trzy europejskie zespoły, ale ich liczba może się jeszcze podwoić. W takim wypadku część drużyn ze Starego Kontynentu odpadnie na tym etapie rozgrywek – na pewno stanie się tak w meczu Polaków. Kolejna wewnątrzeuropejska para może powstać z zestawienia ekip z grup K i L.
Najgorszy możliwy scenariusz zakłada awans czterech europejskich drużyn do półfinału mundialu – w takim wypadku tylko srebro gwarantowałoby grę na igrzyskach olimpijskich. Żeby tak się stało, z grupy L musiałyby wyjść i Francja, i Litwa, a potem wygrać mecze w kolejnej fazie.
Dla reprezentacji Polski najkorzystniej byłoby, gdyby do ćwierćfinału nie awansował już żaden inny zespół z Europy. Szanse na to są jednak niewielkie – w grupie L z dobrej strony musiałaby się pokazać Dominikana, która "na papierze" prezentuje się najsłabiej z czterech walczących o dalszą grę drużyn. Dodatkowo w spotkaniu z Francją musiałaby także zwyciężyć Australia, a wcześniej również przegrać z Litwą.
Najbardziej realny scenariusz w tej grupie to awans przynajmniej jednego europejskiego zespołu. O wiele bardziej realny jest także sukces obu drużyn niż ich blamaż. W takim wypadku o awans na igrzyska reprezentacja Polski walczyłaby dopiero w półfinale turnieju, oczywiście pod warunkiem, że wcześniej upora się z Serbią albo Hiszpanią.
88 - 76
Francja
82 - 69
Polska
91 - 96
Hiszpania
54 - 95
Francja
87 - 90
Polska
93 - 85
Włochy
107 - 96
Grecja
100 - 90
Finlandia
94 - 88
Czechy
86 - 94
Włochy
94 - 86
Chorwacja
86 - 94
Polska
102 - 94
Litwa
85 - 79
Czarnogóra
88 - 72
Belgia
86 - 87
Francja
96 - 69
Polska
88 - 77
Izrael
88 - 67
Holandia
56 - 90
Włochy
69 - 90
Grecja
90 - 85
Ukraina
71 - 106
Niemcy
82 - 88
Słowenia
87 - 70
Bośnia i Hercegowina
73 - 81
Czarnogóra
odwołany
Rosja
80 - 89
Belgia
69 - 72
Hiszpania
78 - 89
Serbia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.