"Football Manager to moje życie. Historia najpiękniejszej obsesji"

(fot. Twitter)
(fot. Twitter)
Marcin Borzęcki

Przesuwające się po boisku kulki, dorysowywane na taktycznym ekranie strzałki, twarde negocjacje z innymi klubami i budowa sztabu szkoleniowego. Ze świecą szukać kibica piłkarskiego, który tego wszystkiego nie doświadczyłby zarywając noce przy Football Managerze. To bowiem gra, która ukształtowała pokolenia, a teraz możemy przeczytać o jej początkach i poznać najbardziej zawiłe historie graczy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
"Król Cyganów" opowiada o zwycięskiej walce z depresją

Czytaj też

Tyson Fury i Deontay Wilder (fot. Getty Images)

"Król Cyganów" opowiada o zwycięskiej walce z depresją

Na pierwszy rzut oka jest to gra tak prosta i banalna, że trudno uwierzyć, by ktoś mógł jej poświęcić choćby kwadrans. Ustawienie zawodników na placu trwa kilka sekund, przerwa między kolejnymi meczami – maksymalnie kilka minut. Mecz – niewiele więcej. A przecież to nic efektownego, bo po naciśnięciu spacji czekamy i właściwie bezradni obserwujemy ekran. Na nim przemieszczają się jakieś kulki, od lewej do prawej strony porusza się mały piksel symbolizujący piłkę, a jakby tego było mało, wirtualny trener przemawia do piłkarzy zza linii przy pomocy wirtualnych instrukcji. Zapaleńcy mający na sumieniu setki godzin gier spędzonych przed FM-em potwierdzają jednak zgodnie – zdziwienie błyskawicznie ustępuje fascynacji i ta prosta w gruncie rzeczy rozgrywka pochłania bez reszty.

W sieci roi się od historii ludzi, którzy – gdyby zsumować czas – z Football Managerem spędzili doby, tygodnie, może nawet miesiące. W przypadku każdego działał prosty mechanizm – najpierw pochłaniało działanie na rynku transferowym, czyli sprzedawanie i kupowanie piłkarzy. Potem zaczynał się sezon. Jeśli wyniki były korzystne, to chęć gry zwiększała się, bo przecież szkoda ją wyłączać, jeśli drużyna ma tak świetną passę. Jeśli zaś zespół przegrywał – trudno spokojnie kłaść się spać, bo piłkarze bez formy, drużyna w kryzysie, a nad głową widmo zwolnienia. I nie zna FM-owego życia ten, kto w środku nocy nie stawał przed tym samym dylematem: grać czy odpuścić?

Książka "Football Manager to moje życie. Historia najpiękniejszej obsesji" opowiada o takich wyborach, ale podniesionych do potęgi -entej. Na świecie naprawdę są bowiem tacy, którzy przez tę zbyt wciągającą rozgrywkę bywali wyrzucani z pracy, ze studiów, rozstawali się z partnerkami, zawalali ważne sprawy. Za dnia chodzili zaspani, bo nocą katowali spację. Nie mogli skupić się na kwestiach przyziemnych, bo gdzieś w wirtualnym świecie toczyła się walka o mistrzostwo Premier League, Serie A, a może nawet i świata. Właśnie! Istotnym czynnikiem przyciągającym na długie godziny jest różnorodność. Tej gry nie da się tak po prostu przejść. Można zaczynać rozgrywkę milion raz i milion razy zderzymy się z innym scenariuszem. Ktoś chce trenować piłkarzy Realu Madryt i rozpoczynać marsz w Champions League? Proszę bardzo. Inny ma marzenie, by wygrać ligę macedońską? Droga wolna. A może jednak trzeci szczebel rozgrywkowy w Anglii i budowanie potentata w oparciu o wychowanków? Jasna sprawa.

To fascynująca lektura dla wszystkich, którzy dotknęli tego świata. Prowadzili dziesiątki karier, analizowali taktykę kładąc się spać i na kartce rozpisywali cele transferowe. "Football Manager to moje życie" pozwala poznać historię tej gry, proces jej powstawania, trudne początki, dość surowy start. Pozwala przypomnieć sobie nazwiska największych talentów w historii, przeczytać rozmowy z niektórymi z nich, oczyścić sumienie dziwiąc się historią jeszcze większych fascynatów. To książka, która jest po prostu obowiązkową pozycją w bibliotece kibica mającego na sumieniu godziny wpatrywania się w malutkie kulki przesuwające się po boisku.

"Król Cyganów" opowiada o zwycięskiej walce z depresją

Czytaj też

Tyson Fury i Deontay Wilder (fot. Getty Images)

"Król Cyganów" opowiada o zwycięskiej walce z depresją

Najnowsze
Zakończyła się kolejna edycja niezwykłych lekcji wf z Moniką Pyrek
Zakończyła się kolejna edycja niezwykłych lekcji wf z Moniką Pyrek
| Inne 
Monika Pyrek zakończyła wiosenną edycję niezwykłych lekcji WF (fot. inf. prasowa)
Popis genialnego nastolatka! Pobiegł szybciej od Bolta
Gout Gout (fot. Getty Images)
Popis genialnego nastolatka! Pobiegł szybciej od Bolta
| Lekkoatletyka 
Kuriozum przed karnym Ramosa! Bramkarz chciał bronić... tyłem [WIDEO]
Sergio Ramos i bramkarz rywali (fot. Getty/X)
Kuriozum przed karnym Ramosa! Bramkarz chciał bronić... tyłem [WIDEO]
| Piłka nożna 
Atak na kolarza w trakcie wyścigu. "Jak trafienie kamieniem"
Mathieu van der Poel (fot. Getty)
Atak na kolarza w trakcie wyścigu. "Jak trafienie kamieniem"
| Kolarstwo 
Kuriozalna sytuacja w lidze żużlowej. Nagła zmiana zwycięzcy!
W Krajowej Lidze Żużlowej doszło do niecodziennej pomyłki (fot. PAP)
Kuriozalna sytuacja w lidze żużlowej. Nagła zmiana zwycięzcy!
| Motorowe / Żużel 
2 na 21 możliwych punktów. Feio sfrustrowany po Jagiellonii
Jagiellonia Białystok zmierzyła się z Legią Warszawa w PKO BP Ekstraklasie (fot: PAP)
2 na 21 możliwych punktów. Feio sfrustrowany po Jagiellonii
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Reprezentant Polski U19 zakończył karierę! "Ukryte urazy"
George Chmiel (fot. Getty Images)
Reprezentant Polski U19 zakończył karierę! "Ukryte urazy"
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Do góry