| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Przyszłość Jagiellonii. Chciał rzucić piłkę nożną [WYWIAD]

Paweł Olszewski (L) w meczu z Legią (fot. PAP/Andrzej Grygiel)
Paweł Olszewski (L) w meczu z Legią (fot. PAP/Andrzej Grygiel)

Z Wrocławia na Podlasie przeprowadził się mając 16 lat. Do transferu przekonał go Michał Probierz. Po Polsce tułał się w poszukiwaniu częstszych występów. – W pewnym momencie chciałem rzucić ten sport – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL obrońca Jagiellonii Białystok, Paweł Olszewski.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Przed pandemią z wypożyczenia, ze Stali Mielec ściągnął go z powrotem Iwajło Petew. Olszewski dostał swoją szansę w meczu z Wisłą Płock, ale jej nie wykorzystał. Wkrótce w Jagiellonii zmienił się trener. Bułgarskiego szkoleniowca zastąpił Bogdan Zając, a Paweł Olszewski otrzymał czystą kartę. 21-latek, dzięki wytężonej pracy wywalczył miejsce w pierwszym składzie żółto-czerwonych. Rozegrał dobry mecz przeciwko Legii, a z Podbeskidziem zanotował asystę. Został wyróżniony w "jedenastce" kolejki.

Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Wrocław piękne miasto. Mają dobry klub piłkarski. Po co ci były przenosiny do Białegostoku?
Paweł Olszewski, piłkarz Jagiellonii Białystok: – Chciałem się rozwijać. Nie grałem na początku mojej przygody w Śląsku, tylko w FC Wrocław Academy. Zaczynałem, mając sześć lat. Spędziłem tam dekadę. W wieku 16 lat kilka klubów z Ekstraklasy chciało mnie pozyskać.

– Jako prawego obrońcę?
– W FC Wrocław Academy występowałem jako środkowy pomocnik. Dzięki trenerowi Bartłomiejowi Zalewskiemu, który szkolił kadrę U16, zmieniłem miejsce na boisku. Był wakat na prawej obronie młodzieżowej reprezentacji. Trener przestawił mnie i tak już zostało.

– Jakie kluby były zainteresowane?
– To była Legia, Lech, Zagłębie, Śląsk i Jagiellonia.

– Kto cię wypatrzył z Białegostoku?
– Obecny prezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej Sławomir Kopczewski.

– Nie chciałeś zostać na miejscu?
– Do przejścia do Jagiellonii przekonało mnie zdecydowanie białostockiego klubu. Przedstawili konkretną ofertę, rozmawiałem z trenerem Probierzem. Coach powiedział, że widzi we mnie ogromny potencjał, dlatego chciałby dać mi szansę w pierwszej drużynie. Inne kluby oferowały mi grę w juniorach.

– Chciał cię już wypróbować na treningu, bezpośrednio przed rozmową…
– Przyjechałem do Białegostoku z rodzicami. Zostaliśmy zaproszeni na rozmowę w klubie z trenerem. Trener Probierz mnie zobaczył i powiedział, żebym pojechał na trening z zespołem. Niestety nie byłem przygotowany. Nie miałem obuwia sportowego.

– Z ojca na syna. Tata Andrzej zaszczepił w tobie pasję do piłki?
– Jak w przypadku innych zawodników… Tata nie był wielkim piłkarzem. Urodził się w Wałbrzychu. Całą swoją przygodę piłkarską spędził w tamtejszym Górniku. Nie zdążył zostać wielkim piłkarzem, bo uniemożliwiła mu to kontuzja. Zerwał ścięgno Achillesa.

– Co to oznacza?
– Był w moim wieku. Miał 21 lat. To była inna epoka medycyny. Nie udało mu się wznowić kariery.

Paweł Olszewski z rodzicami (fot. archiwum Prywatne Pawła Olszewskiego)
Paweł Olszewski z rodzicami (fot. archiwum Prywatne Pawła Olszewskiego)

– Zabrał na pierwszy trening?
– Chodziłem do "zerówki". Wtedy poszedłem na zajęcia do akademii. Musiałem mierzyć się ze starszymi od siebie o trzy lata kolegami. Początek przygody z piłką miałem jednak na turniejach Deichmann Cup. Rok wcześniej.

– Dobra pamięć.
– Długo pamiętamy wydarzenia, które są dla nas ważne.

– A rodzice pamiętają o odwiedzinach syna?
– Jak tylko pozwala im praca. Byli w Warszawie, przyjechali też na weekend, gdy Jagiellonia podejmowała Podbeskidzie. Po meczu była wymiana zdań z tatą. Zawsze mogę liczyć na jego wskazówki i rady. Był zadowolony.

– Co robisz poza boiskiem?
– Wykorzystuję ostatnie wolne dni. Rozpoczynam wkrótce studia na AWF.

– Specjalizacja?
– Chciałbym szkolić się w kierunku trenerskim, ale nie szefa sztabu, a trenera przygotowania fizycznego. Przykładam do formy sportowej bardzo dużą wagę. Nie pozwalam sobie na żadne nieodpowiednie dla sportowca jedzenie, picie ani używki. Interesuję się dietetyką.

– Sam rozpisujesz sobie dietę?
– Mam dobry organizm. Nie tyję, więc nie muszę rygorystycznie pilnować liczby przyjmowanych kalorii.

– Ty interesujesz się dietetyką, a partnerka to przyszła fizjoterapeutka…
– Jesteśmy zgraną parą. Niekiedy ćwiczy na mnie różne techniki masażu. Pomaga mi to po treningach.

– Podobno niewiele zabrakło, a Paweł Olszewski byłby sprinterem na dystansach krótkich.
– Mogłem też być pływakiem czy piłkarzem ręcznym. W szkole podstawowej zajmowałem się każdym możliwym sportem.

– Sukcesy osiągałeś jednak na bieżni.
– Do dzisiaj jako piłkarz bazuję na szybkości. W podstawówce biegałem krótkie dystanse i skakałem w dal. W wieku 12 lat zająłem trzecie miejsce na mistrzostwach Polski w biegu na 60 metrów. Dobrze mi szło też w szczypiorniaku. Trenerka chciała, bym został zawodnikiem klubu piłki ręcznej.

Paweł Olszewski zdobywający brązowy medal mistrzostw Polski w biegu na 60 metrów (fot. archiwum Prywatne Pawła Olszewskiego)
Paweł Olszewski zdobywający brązowy medal mistrzostw Polski w biegu na 60 metrów (fot. archiwum Prywatne Pawła Olszewskiego)

– Ostateczny wybór padł na piłkę nożną…
– Musiałem go dokonać idąc do gimnazjum…

– Chodziło między innymi o perspektywy na przyszłość i pieniądze?
– Nigdy nie myślę w ten sposób. To oczywiste, że piłka nożna jest lepiej opłacanym sportem, ale futbol wybrałem nie ze względu na pieniądze, a z racji miłości do tej dyscypliny.

– Trafiłeś do Jagiellonii. Był debiut, później wypożyczenie do Wigier i nieudany pobyt w Stali, aż w końcu z wypożyczenia ściągnął cię Iwajło Petew.
– Jestem trenerowi bardzo wdzięczny. W rozmowach indywidualnych mówił mi, że jestem potrzebny drużynie. Nie miałem najlepszego wejścia, bo w minionym sezonie popełniłem fatalne błędy przeciwko Wiśle Płock, ale sam fakt, że zostałem znowu piłkarzem Jagiellonii i mogłem trenować z pierwszą drużyną, bardzo mnie podbudował. Mam nadzieję, że tak jak za trenera Petewa nie udało mi się pokazać swoich umiejętności, tak za trenera Zająca to już mi się uda.

– Nie jest źle. Dobry mecz przeciwko Legii. Asysta z Podbeskidziem. Wyróżnienie w "jedenastce" kolejki.
– Dużo lepiej zacząłem niż w poprzednich rozgrywkach, ale spokojnie do tego podchodzę, z pokorą. Na pewno nie uderzy mi sodówka do głowy.

– Jak będziesz wspominał pracę z Petewem?
– Był bardzo krótko. Nie zdążyliśmy się dobrze poznać. Nie mogę niczego ocenić, niemniej jestem mu bardzo wdzięczny za szansę, którą mi dał.

– Nie taka Ekstraklasa straszna dla młodych piłkarzy, jak ją malują?
– Nasza liga jest bardzo niedoceniona przez polskich kibiców, ale też i w Europie. Pewnie przez pryzmat rzadkich awansów do faz grupowych europejskich pucharów. Nie jest to łatwa liga. Na pewno mamy piłkarzy z wysokimi umiejętnościami.

Paweł Olszewski grający w zespole FC Wrocław Academy (fot. archiwum Prywatne Pawła Olszewskiego)
Paweł Olszewski grający w zespole FC Wrocław Academy (fot. archiwum Prywatne Pawła Olszewskiego)

– Czym wyróżnia się trener Bogdan Zając od innych szkoleniowców, z którymi pracowałeś?
– Każdy szkoleniowiec ma swój warsztat. Trener Zając pod względem aspektów piłkarskich bardzo zwraca uwagę na dokładność w grze i koncentrację na treningu, tak by dać z siebie możliwie najwięcej na każdych zajęciach. Często z nami rozmawia, podpowiada warianty rozegrania. Po prostu żyje treningiem. Bardzo mi się to podoba. Lubię szkoleniowców, po których widać, że im bardzo zależy. To motywuje piłkarzy.

– Analizy nie męczą?
– Mnie nie męczą. Może dlatego, że jestem jeszcze młody i lubię odprawy, w których trener wskazuje konkretne błędy i podpowiada rozwiązania.

– Przez cierpienie do gwiazd… Co jest twoją gwiazdą?
– Chciałbym zagrać w seniorskiej kadrze, ale to odległe plany. Skupiam się na codziennej pracy. Wiem, że dzięki temu mogę się podbudować, a to otworzy przede mną drzwi do kolejnych etapów kariery. Na razie nie widzę innej możliwości niż gra dla Jagiellonii. To dla mnie najważniejsze.

– To cierpienie można też rozumieć dosłownie. Na wypożyczeniu w Wigrach Suwałki dopadła cię parszywa kontuzja.
– Obciążenia treningowe w kadrach seniorskich, a juniorskich, są bardzo różne. Początkowe problemy zaczęły się już wtedy, gdy dołączyłem do pierwszej drużyny Jagiellonii. Miałem tzw. kolana skoczka, czyli problemy z więzadłami rzepki. Trochę jest w tym mojej winy. Gdy miałem pierwsze objawy, lekarze podpowiadali mi, żebym odpoczął od treningów. Nie posłuchałem ich, chciałem trenować i stawać się lepszym. Niewiele zabrakło…

– A zakończyłoby to twoją karierę?
– Tak… Nie zdawałem sobie sprawy, ale robiłem sobie krzywdę treningami. Wszystko przez przerost ambicji. Chciałem po prostu pokazać się trenerom. Efektem były poważne stany zapalne więzadła rzepki w obu kolanach. Będąc na wypożyczeniu w Suwałkach, podczas jednego z meczów naderwałem to więzadło. Byłem przekonany, że wrócę po kilku tygodniach. Przerwa nic nie dała. Stany zapalne wywoływało nawet wejście po kilku schodach do mieszkania.

– Pomógł zabieg?
– Doktor Koryszewski mnie zoperował. To było w październiku 2017 roku. Rehabilitacja trwała 10 miesięcy. Poinformowano mnie przed zabiegiem, że muszę przygotować się na ewentualność, że nie wrócę już na boisko. Ten uraz zakończył karierę niejednemu zawodnikowi.

– Listopad 2017, ty i sala rehabilitacyjna, a za oknem jesienna szarówka.
– Za mną wiele nieprzespanych nocy. Przyznam, że po operacji byłem pełen optymizmu. Odetchnąłem, myślałem, że najgorsze za mną. Nic z tego. Przez pierwsze miesiące nie widziałem żadnych efektów rehabilitacji. Chciałem rzucić piłkę nożną, znaleźć sobie inne zajęcie. Myślałem nad tym, co mogę robić innego w życiu… Na szczęście udało mi się z tego wyjść.

– Udało ci się wyjść z kontuzji, tak jak udało się wyjść z więzienia Michaelowi Scofieldowi z serialu "Skazany na Śmierć".
– Moja ulubiona postać i mój ulubiony serial.

– Można jego treść przelać na życie piłkarskiej?
– Michael poświęcił się dla brata. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Tak samo jest w naszej drużynie. Każda indywidualność odpowiada za kolektyw drużyny.

Zobacz też
Dramat gwiazdy Rakowa. Czeka go długa przerwa od gry
Piłkarze Rakowa (fot. Getty Images)

Dramat gwiazdy Rakowa. Czeka go długa przerwa od gry

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Była gwiazda Betclic 1 Ligi trafi do PKO BP Ekstraklasy!
Karol Czubak (fot. Getty)

Była gwiazda Betclic 1 Ligi trafi do PKO BP Ekstraklasy!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Reprezentant kraju podpisał kontrakt z Radomiakiem!
Vasco Lopes (fot. Getty Images)

Reprezentant kraju podpisał kontrakt z Radomiakiem!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Szybki, efektowny i... samolubny. Oto nowy piłkarz Widzewa
Samuel Akere w meczu z Arisem Saloniki (fot. Getty Images)
polecamy

Szybki, efektowny i... samolubny. Oto nowy piłkarz Widzewa

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wygrane Zagłębia i Piasta. Widzew słabszy od pierwszoligowca
Piłkarze Zagłębia Lubin (fot. PAP)

Wygrane Zagłębia i Piasta. Widzew słabszy od pierwszoligowca

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Pierwszy transfer Radomiaka. Prosto z Hiszpanii
Jeremy Blasco

Pierwszy transfer Radomiaka. Prosto z Hiszpanii

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Trener Lecha zachwycony asystentem. "Szukaliśmy go od dawna"
Niels Frederiksen nie szczędził pochwał swojemu nowemu asystentowi (fot. Jakub Kaczmarczyk/PAP)

Trener Lecha zachwycony asystentem. "Szukaliśmy go od dawna"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia przegrała w pierwszym meczu pod wodzą Iordanescu
Edward Iordanescu ma za sobą nieoficjalny debiut w roli trenera Legii Warszawa. Wojskowi zmierzyli się w sparingu z Wisłą Płock (fot: PAP)

Legia przegrała w pierwszym meczu pod wodzą Iordanescu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Trener mistrzów Polski o planach transferowych. Padła deklaracja
Niels Frederiksen wie, że Lech Poznań musi tego lata dokonać wielu wzmocnień (fot. PAP)

Trener mistrzów Polski o planach transferowych. Padła deklaracja

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zmiany w Legii! Nowy trener po 24 latach
Krzysztof Dowhań po 24 latach odejdzie ze stanowiska trenera bramkarzy Legii Warszawa (fot. Piotr Kucza / 400mm.pl)

Zmiany w Legii! Nowy trener po 24 latach

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polecane
terminarz
tabela
Terminarz
18 lipca 2025
Piłka nożna

Jagiellonia

16:00

Bruk-Bet Termalica

Lech Poznań

18:30

Cracovia

19 lipca 2025
Piłka nożna

Widzew Łódź

12:45

KGHM Zagłębie Lubin

Wisła Płock

15:30

Korona Kielce

GKS Katowice

18:15

Raków Częstochowa

20 lipca 2025
Piłka nożna

Górnik Zabrze

12:45

Lechia Gdańsk

Motor Lublin

15:30

Arka Gdynia

Legia Warszawa

18:15

Piast Gliwice

21 lipca 2025
Piłka nożna

Radomiak Radom

17:00

Pogoń Szczecin

25 lipca 2025
Piłka nożna

GKS Katowice

16:00

KGHM Zagłębie Lubin

Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Arka Gdynia
Arka Gdynia
0
0
0
2
Bruk-Bet Termalica
Bruk-Bet Termalica
0
0
0
3
Cracovia
Cracovia
0
0
0
4
GKS Katowice
GKS Katowice
0
0
0
5
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
0
0
0
6
Jagiellonia
Jagiellonia
0
0
0
7
KGHM Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin
0
0
0
8
Korona Kielce
Korona Kielce
0
0
0
9
Lech Poznań
Lech Poznań
0
0
0
10
Legia Warszawa
Legia Warszawa
0
0
0
11
Motor Lublin
Motor Lublin
0
0
0
12
Piast Gliwice
Piast Gliwice
0
0
0
13
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
0
0
0
14
Radomiak Radom
Radomiak Radom
0
0
0
15
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
0
0
0
16
Widzew Łódź
Widzew Łódź
0
0
0
17
Wisła Płock
Wisła Płock
0
0
0
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
0
0
-5
Rozwiń
Najnowsze
Sportowy wieczór 22.06. Siatkarki niepokonane w LN
Sportowy wieczór 22.06. Siatkarki niepokonane w LN
| Sportowy wieczór 
Sportowy wieczór (22.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Czyrniańska po kolejnej wygranej w LN. "W Japonii też wygrać jak najwięcej" [WIDEO]
Martyna Czyrniańska (fot. TVP)
Czyrniańska po kolejnej wygranej w LN. "W Japonii też wygrać jak najwięcej" [WIDEO]
| Siatkówka / Reprezentacja 
Euro U21, ćwierćfinał: Niemcy – Włochy [SKRÓT]
Skrót szalonego spotkania 1/4 finału Euro U21 Niemcy – Włochy (fot. Getty Images)
Euro U21, ćwierćfinał: Niemcy – Włochy [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Euro U21 w TVP: znamy pary 1/2 finału. Zobacz tabele i plan transmisji
Euro 2025. Kiedy i gdzie mistrzostwa Europy U21? Transmisje meczów w TVP [TERMINARZ]
Euro U21 w TVP: znamy pary 1/2 finału. Zobacz tabele i plan transmisji
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Euro U21: ćwierćfinał: Niemcy – Włochy [MECZ]
Niemcy – Włochy. Mistrzostwa Europy U21 mężczyzn, Dunajska Streda – ćwierćfinał (#4). Transmisja online na żywo w TVP Sport (22.06.2025)
Euro U21: ćwierćfinał: Niemcy – Włochy [MECZ]
| Piłka nożna 
Thriller w półfinale Euro! W dziewięciu doprowadzili do dogrywki! [WIDEO]
nn
Thriller w półfinale Euro! W dziewięciu doprowadzili do dogrywki! [WIDEO]
| Piłka nożna 
Zmarł najstarszy członek Realu Madryt. Kibicował przez 93 lata
Zmarł najstarszy kibic Realu Madryt (fot. Getty/Instagram)
Zmarł najstarszy członek Realu Madryt. Kibicował przez 93 lata
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry