| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

W młodzieży siła. Zagłębie Lubin stawia na nowoczesność

Radość młodych piłkarzy Zagłębia Lubin (fot. akademiakghm.com)
Radość młodych piłkarzy Zagłębia Lubin (fot. akademiakghm.com)

Są na podium Ekstraklasy w klasyfikacji Pro Junior System, sprzedaż młodych piłkarzy przyniosła im w ostatnich latach kilkanaście milionów euro, a w grudniu ich Akademia przeprowadziła profesjonalny audyt i otrzymała złotą gwiazdkę w procesie certyfikacji PZPN-u. W Lubinie mają jednak apetyt na znacznie więcej i myślami wybiegają kilka lat do przodu – co potwierdza stworzenie filii Zagłębie Future.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Ekstraklasa: Legia wypożyczyła młody talent

Czytaj też

Transfery, Ekstraklasa: Maciej Rosołek został wypożyczony z Legii do Arki

Ekstraklasa: Legia wypożyczyła młody talent

TRAMPOLINA NA ZACHÓD

Temat pracy u podstaw i inwestowania w rozwój młodych piłkarzy jest ochoczo poruszany przez prezesów polskich klubów, ale nie przez wszystkich tak konsekwentnie i cierpliwie realizowany. W Lubinie Akademię traktują jednak jak oczko w głowie i fundament, na którym w przyszłości stanie klub, dla którego wychowanie młodych piłkarzy będzie paliwem do utrzymywania kroku najmocniejszym zespołom w Polsce. Skoro przyjęło się mówić, że najtrudniejszy pierwszy ruch, to ten mają już za sobą. Stworzyli profesjonalne struktury, mają do dyspozycji rozbudowaną bazę treningową i pierwsze sukcesy. Co prawda Krzysztof Piątek, Jarosław Jach i Bartosz Slisz pierwsze kroki w futbolu stawiali odpowiednio w Dzierżoniowie i Rybniku, ale to w barwach Miedziowych wypłynęli na głębokie wody i zwrócili na siebie uwagę. A na wyobraźnię juniorów trenujących w Akademii ZL działać mogą też inne historie. Bartosz Białek wychował się jako zawodnik w Lubinie, jeszcze rok temu grał w rezerwach klubu, a na przestrzeni nieco ponad 12 miesięcy zdążył odejść za pięć milionów euro do Wolfsburga, strzelić gola w Bundeslidze i zadebiutować w wyjściowej jedenastce Wilków. Podobną drogę obrał też Filip Jagiełło, który wyfrunął z kolei na Półwysep Apeniński.

Wiele wskazuje na to, że takich przypadków będzie w klubie z Dolnego Śląska coraz więcej. Infrastrukturalnie klubowa baza już należy do najlepszych w Polsce i stwarza młodym piłkarzom znakomite warunki do rozwoju. Za tym jednak idzie też plan, pomysł i narzędzia do jego realizacji. Choć kierunek rozwoju Akademii zmieniał się w ostatnich latach kilkukrotnie, ten rok jest dla niej w pewien sposób przełomowy. Przede wszystkim w końcu dopięto wszelkie kosmetyczne zmiany i podczas certyfikacji realizowanej przez Polski Związek Piłki Nożnej otrzymano złotą gwiazdkę, czyli najwyższe możliwe wyróżnienie, które będzie obowiązywało w sezonach 2020/21 oraz 2021/22. A nie jest to sprawa najprostsza, bowiem wymaga przedstawienia precyzyjnego programu szkolenia i udowodnienia, że młodzież będzie miała gdzie i jak się rozwijać.

Poza tym Akademia trafiła pod lupę Double Pass, czyli belgijskiej firmy, która podobne operacje toczyła już w Bundeslidze, Premier League, czy ojczystej federacji. Przeprowadzony w ten sposób audyt ma pomóc w wyznaczaniu dalszych kierunków rozwoju i wskazaniu pól do poprawy. Zestawiając się z zachodnimi standardami, będzie można wyłapać różnice i niedociągnięcia, a potem je załatać.

Ekstraklasa: Legia wypożyczyła młody talent

Czytaj też

Transfery, Ekstraklasa: Maciej Rosołek został wypożyczony z Legii do Arki

Ekstraklasa: Legia wypożyczyła młody talent

Obiekty treningowe Akademii Zagłębia Lubin (fot. 400mm.pl/P. Dziurman)
Obiekty treningowe Akademii Zagłębia Lubin (fot. 400mm.pl/P. Dziurman)

SPADOCHRON DLA ODSTAWIONYCH

Zostaliśmy docenieni przez PZPN, tylko dwie akademie w Polsce, nasza i Lecha, przystąpiły do projektu certyfikacji FIFA, który będzie trwał jeszcze pół roku. Jesteśmy tam badani na ponad dwustu poziomach certyfikacji. Ważne by pokazać nam, w czym możemy być jeszcze lepsi, by nasza Akademia była jedną z najlepszych w kraju. Wystartowaliśmy z ciekawymi projektami, pomiędzy sektorem under a piłką amatorską uzupełniliśmy też lukę, tworząc Zagłębie Future, co jest świetną alternatywą dla dzieciaków, którzy mają mniej jednostek treningowych i meczów – podsumował w portalu akademiakghm.com prezes klubu, Artur Jankowski.

Właśnie, Zagłębie Lubin Future. To projekt dość rewolucyjny jak na polskie warunki, a jednocześnie przynoszący wiele korzyści. Mówiąc najprościej, jest to filia klubowej Akademii, do której trafić mogą młodzi gracze, którzy nie przeszli sita selekcji u Miedziowych. Oczywiście mogą dać sobie spokój z piłką, mogą poszukać sobie nowego klubu, ale równie dobrze mogą trafić do ZL Future i wciąć być na radarze trenerów z Lubina. Projekt założyło dwóch byłych zawodników Zagłębia, którzy po skończeniu kariery trafili do Akademii, gdzie w grupach młodszych byli trenerami. To Krzysztof Kotlarski i Piotr Błauciak. Najpierw utworzyli kilka lat temu Akademię Piłarską Żaczek dla zawodników, którzy nie przeszli selekcji w AP Zagłębie. Nie mieli jednak możliwości "przerobić" wszystkich piłkarzy i ich sprawdzić. W klubie zauważono z kolei, że odpada wielu zawodników z Lubina koło 14-15 roku życia, bo wówczas rozpoczyna się przecież dużo większa rywalizacja. I tu zbiegły się wizje Błauciaka z potrzebami klubu. Trener wyszedł więc z inicjatywą, by definitywnie się z tymi graczami nie żegnać, tylko utworzyć filię, w której będzie można ich umieścić.

Te zespoły trenuja więc na obiektach klubu, grają w jego koszulkach, tyle że z logiem Future, a nastolatkowie mają cały czas otwartą drogę powrotu. Pomysłodawcy w logiczny sposób tłumaczą, że podczas rozwoju piłkarza jest wiele zmiennych: talent niektórych potrafi eksplodować później, inni tracą bowiem na skali rywalizacji. Bo skoro w młodzieżowym zespole jest trzech dobrych lewoskrzydłowych, a grać może tylko jeden, to dlaczego pozostałych odtrącać? Mogą grać więc z nieco słabszymi rywalami pod egidą Zagłębia Lubin Future, a jeśli będą się tam wyróżniali, wrócą do klubu.

Artur Jankowski i Jakub Tosik (fot. 400mm.pl/P. Dziurman)
Artur Jankowski i Jakub Tosik (fot. 400mm.pl/P. Dziurman)

OTWARTE DRZWI NA POWRÓT

Historia tego projektu jest świeża, ale już przynosi owoce. – Po selekcji roczników 2007 i 2008 do Future trafiło wielu młodych zawodników. Ta filia powstała, by tacy gracze mogli szlifować umiejętności na dobrych obiektach i by mogli być na radarze klubu. Po pięciu miesiącach pracy jesteśmy zadowoleni i my, i rodzice oraz dzieci, bo to pozwala im aktywnie spędzać czas i wciąż mieć nadzieję na zrobienie kariery. Do Zagłębia Future trafiają wszyscy, którzy odchodzą z klubu i chcą być przy sporcie. Zazwyczaj lądowali a to w innych klubach, a to rezygnowali, a teraz mają miękką poduszkę, na którą spadają i ich rytm życiowy nie ulega zmianie. Oba nasze roczniki wygrały jesienią swoje ligi, awansowały wyżej i mogą dalej się rozwijać – tłumaczy nam Błauciak.

Liczymy że ci zawodnicy będą się rozwijać. Gdy chłopak ma 13 lat, trudno powiedzieć, czy będzie grał w Ekstraklasie, czy nie. Selekcja jest przeprowadzana na tym etapie, bo tak trzeba, ale trzymamy kciuki, by w przyszłości ci, którzy odpadli, wrócili do nas i dynamicznie się rozwijali. Na bieżąco dyskutujemy w gronie trenerów i dyrektorów na temat powrotu niektórych graczy do Zagłębia. Aktualnie mamy dwie drużyny, ale z roku na rok chcemy zwiększać ich liczbę. Będziemy chcieli zagospodarowywać kolejne roczniki, a mamy jeszcze akademię Żaczek i z nią też chcemy współpracować, gracze stamtąd również będą mieli otwartą furtkę albo do AP Zagłębie, albo do akademii Future – dodaje.

Taka struktura minimalizuje więc ryzyko przegapienia zdolnego zawodnika, który chwilowo może przecież nie być wyróżniającym się w swoim roczniku, ale może z kolei przeżyć niespodziewaną eksplozję umiejętności i powrócić do Akademii ZL.

Krzysztof Kotlarski i Piotr Błauciak w dresach Zagłębie Lubin Future (fot.
Krzysztof Kotlarski i Piotr Błauciak w dresach Zagłębie Lubin Future (fot.

NAJMŁODSZE REZERWY W III LIDZE

Z postępów akademii zadowolony jest też Witold Lis, czyli trener-koordynator, który zwraca jeszcze uwagę na inną zmianę w strukturach. – Przede wszystkim drużyna U21 stała się drużyną rezerw. Pierwszy zespół ma wpływ na procesy szkoleniowe w "dwójce", więc trenerzy tych zespołów spotykają się regularnie ze sobą i wymieniają spostrzeżeniami. Kluczowy jest dla nas rozwój indywidualny graczy, by dostarczyć jak największą ich liczbę na poziom zawodowy. Ale też trzeba chłopaków budować w nich chęć osiągania wyników sportowych w spojrzeniu drużynowym. Nasza drużyna rezerw jest najmłodsza na tym szczeblu rozgrywkowym i ma pewną pozycję w najsilniejszej trzeciej lidze w Polsce – stwierdził.

Nasze drużyny juniorskie realizują się z dużym sukcesem, bo wszystkie grupy centralne są w czołówce tabeli, drużyny do lat 15 i 17 wygrały rozgrywki na tym etapie, zespół U18 zakończył w ścisłej trójce z małą stratą do Wisły Kraków, więc cieszymy się z tego bardzo i mamy duży szacunek do piłkarzy i trenerów. I to chcemy kontynuować w przyszłym roku, bo równolegle pokazuje się wielu ciekawych zawodników we wszystkich kategoriach i oni mają szansę dostać się do ekipy rezerw. Ta przecież też przeszła rewolucję, jest administracyjnie pod Akademią, ale szkoleniową podlega pierwszej drużynie. Jest dwóch koordynatorów, którzy zajmują się tymi chłopcami, którzy walczą w trzeciej lidze polskiej. Trener Adam Buczek daje sobie bardzo dobrze radę, jesteśmy powyżej środka tabeli, mamy najmłodszy zespół w kraju na tym szczeblu. Gdybyśmy patrzyli na wyniki Pro Junior System, to można powiedzieć, że już tę rywalizację wygraliśmy. Reasumując, chcemy podążać obraną drogą, bo przynosi ona młode talenty do rezerw i do seniorów z młodych roczników. Rewolucję w Akademii uważam więc za udaną – podsumował.

W Lubinie słowa zamieniają więc w czyny. Odważnie stawiają na młodych piłkarzy w piłce seniorskiej, mają do czynienia z setkami zdolnych chłopaków w piłce juniorskiej, rozwijają się na każdej płaszczyźnie i udowadniają, że mają jedną z czołowych Akademii w kraju. A to ma być tylko początek długiej drogi, która sprawi, że Białków, Piątków czy Jachów będzie więcej. Zwłaszcza, że historie takich graczy działają na wyobraźnię i są dowodem na skuteczność dotychczasowych działań.

Prezes Ekstraklasy o finansach ligi. "Mieliśmy dużo sukcesów"
Marcin Animucki (fot. TVP)
Prezes Ekstraklasy o finansach ligi. "Mieliśmy dużo sukcesów"

Zobacz też
Co dalej z trenerem Śląska? Opowiedział o swojej przyszłości
Ante Simundza (fot. PAP)

Co dalej z trenerem Śląska? Opowiedział o swojej przyszłości

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kto najbliżej mistrzostwa? Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy
Tabela PKO BP Ekstraklasy 2024/25 [aktualizacja 16.05.2025]

Kto najbliżej mistrzostwa? Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
Niezbędnik kibica 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Terminarz, wyniki i przewidywane składy (16-19.05.2025)

Niezbędnik 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mistrz Polski może stracić podium. Wpadka ze spadkowiczem!
(fot. PAP)

Mistrz Polski może stracić podium. Wpadka ze spadkowiczem!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mecz GKS Katowice – Lech Poznań w TVP. O której oglądać transmisję?
GKS Katowice zagra z Lechem Poznań w niedzielnym meczu 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Transmisja w TVP (fot. Getty Images)

Mecz GKS Katowice – Lech Poznań w TVP. O której oglądać transmisję?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech nie myśli o mistrzostwie. "Presja? Cieszę się, że ją mamy"
Niels Frederiksen przed meczem z GKS-em Katowice stara się przede wszystkim zachować spokój (fot. PAP)

Lech nie myśli o mistrzostwie. "Presja? Cieszę się, że ją mamy"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Pech spadkowicza! Zadecydowała bramka samobójcza
Stal Mielec podzieliła się punktami z Radomiakiem (fot. PAP/Piotr Polak)

Pech spadkowicza! Zadecydowała bramka samobójcza

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ogromne osłabienie Legii Warszawa? Długa lista nieobecnych
Legia Warszawa będzie mocno osłabiona w meczu z Cracovią. Ryoya Morishita będzie jednym z zawodników, których zabraknie na boisku (fot: PAP)

Ogromne osłabienie Legii Warszawa? Długa lista nieobecnych

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech i Raków powalczą o fotel lidera! Co może zmienić się w tabeli?
Piłkarze Lecha są głównymi faworytami do wywalczenia mistrzowskiego tytułu (fot. Getty Images)

Lech i Raków powalczą o fotel lidera! Co może zmienić się w tabeli?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kara punktowa od PZPN! Lechia zacznie sezon na minusie!
Piłkarze Lechii Gdańsk (fot. PAP)

Kara punktowa od PZPN! Lechia zacznie sezon na minusie!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Najnowsze
Co dalej z trenerem Śląska? Opowiedział o swojej przyszłości
Co dalej z trenerem Śląska? Opowiedział o swojej przyszłości
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ante Simundza (fot. PAP)
Orlen Wyścig Narodów: skrót 3. etapu [ZAPIS TRANSMISJI]
Kolarstwo szosowe, Orlen Wyścig Narodów – skrót 3. etapu (16.05.2025)
Orlen Wyścig Narodów: skrót 3. etapu [ZAPIS TRANSMISJI]
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Uraz reprezentanta przed finałami LM! "Przytrafił się wypadek"
Kamil Semeniuk (fot. CEV)
Uraz reprezentanta przed finałami LM! "Przytrafił się wypadek"
zdj. własne
Jan Pęczak
Sportowy wieczór (16.05.2025). Barcelona mistrzem Hiszpanii
Sportowy wieczór (16.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
transmisja
Sportowy wieczór (16.05.2025). Barcelona mistrzem Hiszpanii
| Sportowy wieczór 
MŚ Elity. Popis gospodarzy! Dobra forma wicemistrzów
Szwajcarscy hokeiści (fot. Getty Images)
MŚ Elity. Popis gospodarzy! Dobra forma wicemistrzów
| Hokej 
Ważny krok zespół Casha w kierunku LM. Rekordowa porażka Tottenhamu
Aston Villa pokonała Tottenham Hotspur 2:0 (fot. Getty Images)
Ważny krok zespół Casha w kierunku LM. Rekordowa porażka Tottenhamu
FOTO
Wojciech Papuga
Znamy finalistów turnieju w Rzymie! Nokaut w półfinale
Jannik Sinner (fot. Getty Images)
Znamy finalistów turnieju w Rzymie! Nokaut w półfinale
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Do góry