Kamil Glik niespodziewanie rozpoczął mecz eliminacji mistrzostw świata z Węgrami (3:3) na ławce rezerwowych. Obrońca Benevento wszedł na boisko po godzinie gry. Był to jego 80. występ w reprezentacji Polski. Dzięki temu dołączy do Klubu Wybitnego Reprezentanta. Z kolei Robert Lewandowski śrubuje rekord, a Wojciech Szczęsny obchodził jubileusz.