Na palcach jednej ręki można policzyć pięściarzy, którzy schodzili ze sceny w odpowiednim momencie. Ta sztuka nie udała się także "Największemu". Muhammad Ali (56-5, 37 KO) boksował o wiele za długo, a jego wybitna kariera dobiegła końca 11 grudnia 1981 roku w kuriozalnych okolicznościach... na Wyspach Bahama. Pięściarze czuli się tam jak gladiatorzy w Rzymie, a Don King prawie przypłacił ten niecodzienny projekt życiem.