FIFA zmieniła przepisy i pozwoliła piłkarzom na odejście z Rosji i Ukrainy poza oknem transferowym. Sprawdzamy, którzy piłkarze mogliby być najciekawszymi opcjami dla zachodnich klubów.
Atak Rosji na Ukrainę sprawił, że najeźdźcy muszą mierzyć się z wieloma sankcjami. Kraj rządzony przez Władimira Putina został zawieszony w prawach członka FIFA i UEFA. Jednocześnie rozgrywki ligowe wciąż trwają. FIFPro, międzynarodowe stowarzyszenie piłkarzy, oczekiwało, że obcokrajowcy będą mogli rozwiązać umowy w krajach, w których trwa wojna.
FIFA ostatecznie zdecydowała się na podjęcie tymczasowych decyzji. Wszyscy obcokrajowcy występujący w Rosji i na Ukrainie mogą rozwiązać kontrakty z klubami, ale… 30 czerwca 2022 roku umowy znów zaczną obowiązywać. W Premier Lidze już kilku zawodników zdecydowało się na rozstanie ze swoimi drużynami. Inni wciąż walczą o pożegnanie z Rosją, a w tej grupie jest choćby Grzegorz Krychowiak.
Pierwsi już odeszli
Od początku wojny w Ukrainie, ligę rosyjską opuściło już dziesięciu zawodników oraz dziewięciu trenerów i członków sztabów szkoleniowych. Do tej grupy trzeba doliczyć piątkę, która zawiesiła swoje umowy z FK Krasnodar. Następnych siedmiu piłkarzy nie gra, bo walczy z klubami i chce się z nimi rozstać i właśnie to grono reprezentuje Krychowiak.
Skala rozstań na Ukrainie jest póki co podobna, choć w perspektywie może przebić Rosję. Od wybuchu wojny, Premier Lihę opuściło dziesięciu zawodników. W tym wypadku nie ma jednak możliwości gry, a to sprawi, że większość obcokrajowców będzie szukała możliwości występów do czerwca. Tak jest chociażby z Tomaszem Kędziorą, który jest bliski wypożyczenia do Lecha Poznań.
Rozwiązane kontrakty/wypożyczenia w Rosji i Ukrainie (od 24.02): Jarosław Rakicki (Zenit), Artem Poliarus (Ahmat), Jarosław Godziur (Urał), Filip Dagerstal (Chimki), Viktor Claesson, Remy Cabella (obaj Krasnodar), Denis Kułakow (Urał), Axel Bjornstrom (Arsenał), Joonas Tamm, Bogdan Vastsuk, Ivan Pesić (wszyscy Worskła), Kaspars Dubra (FK Ołeksandrija), Dentinho (Szachtar), Dennis Hadzikadunić (FK Rostów) Borislav Conew, Martin Petkow (obaj Czornomoreć), Milos Stamenković (Ruch), Ange-Freddy Plumain (Ruch Lwów), Shahab Zahedi (Zoria), Wanderson (Krasnodar).
Trudniejsza jest sytuacja trenerów, którym trudno będzie znaleźć nowe kluby od razu. Mimo wszystko na rozwiązanie umów w Rosji zdecydowali się Sandro Schwarz (Dynamo), Markus Gisdol (Łokomotiw) oraz Daniel Farke (FK Krasnodar). Co ciekawe, całe trio pochodzi z Niemiec.
Mały rynek w Rosji?
Rosjanie byli przerażeni informacjami, które pierwotnie napływały z futbolowego środowiska. Gdyby wszyscy obcokrajowcy dostali zgodę na odejście z klubów, to władze ligi planowały otworzenie wewnętrznego okna transferowego z udziałem drużyn z niższych klas rozgrywkowych. Rozważano także brak spadków w trwających rozgrywkach, a w tle pojawiały się nawet pomysły dotyczące ograniczenia na liczbę wydatków. Wszystko przez sankcje nakładane na cały kraj, jak i poszczególnych oligarchów.
Gwiazda koszykówki "kartą przetargową" Rosjan. Amerykanie się bardzo martwią
– Będzie trudno, ale nadal będę finansował klub – stwierdził Leonid Fedun, który jest właścicielem Spartaka Moskwa, lecz przez sankcje zablokowano około 80 procent jego majątku. Taka jest rzeczywistość rosyjskich klubów. Władze miejscowej ligi radziły też klubom rozpoczęcie rozmów z obcokrajowcami o obniżeniu kontraktów. Kilku zawodników już odeszło z Rosji, tyczy się to także nielicznych Ukraińców, ale fakt jest taki, że wielu piłkarzom nie spieszy się, by rozstawać się z Premier Ligą.
Obecnie rosyjska liga gwarantuje duże pieniądze. Wielu zawodników nie uzależnia jednak swojej gry w Premier Lidze od sytuacji na Ukrainie. Ta sprawa odbija się głównie wśród graczy z Europy. Ci z Ameryki Południowej czy Afryki w większości nic nie robią sobie z agresji na Ukrainę. Kluczowe są pieniądze, a wielu z nich poza Rosją nie otrzyma tak wysokich kontraktów. Pozostanie w dotychczasowych klubach zapowiedzieli już praktycznie wszyscy zawodnicy Spartaka, Zenita czy Rubina Kazań.
Ukraina musi szukać opcji
Ukraina nie ma komfortu w porównaniu do najeźdźców. Sport spadł na daleki plan, a regularne bombardowania sprawiają, że treningi i rozgrywanie meczów nie jest realne. To sprawiło, że praktycznie wszyscy obcokrajowcy opuścili kraj i na razie w większości ćwiczą na własną rękę.
Exodus z ligi ukraińskiej będzie znacznie większy, bo zawodnicy będą szukali opcji podtrzymania formy i regularnej gry. Tyczy się to chociażby reprezentantów swoich krajów, którzy już pod koniec marca spotkają się na zgrupowaniach swoich kadr.
Premier Liha jest w zupełnie innej sytuacji niż Rosjanie. Trudno szukać w tym sprawiedliwość, lecz pod znakiem jej braku stoi cała inwazja ze strony reżimu Władimira Putina. Wszyscy zawodnicy, którzy odejdą z ukraińskich klubów na zasadach ustalonych przez FIFA, 30 czerwca znów będą do dyspozycji miejscowych klubów. Nie sposób jest jednak przewidzieć, co będzie się działo na atakowanych terenach po tych terminach. Pewne jest tylko to, że w marcu nie odbędą się baraże o mistrzostwa świata z udziałem Ukraińców.
Polskie losy
Ukraińskie i rosyjskie kluby reprezentuje obecnie pięciu Polaków. W przypadku dwóch z nich, wszystko zdaje się jasne. Kędziora wrócił do kraju i szuka nowego klubu. Zanosi się na to, że do końca sezonu będzie występował w Lechu, choć jego sytuację śledzą też kluby zachodnie. Krychowiak czyni wiele, by uwolnić się od Krasnodaru. Jego koledzy z klubu zawiesili kontrakty lub je rozwiązują. On także jest w tym gronie, choć jest mu trudniej ze względu na to, że uważany jest za człowieka, który rozpoczął bunt w szatni.
Rosjanie chcą zatrzymać obcokrajowców. Znaleźli jeden sposób
Z Rosją pożegna się także Sebastian Szymański. Reprezentant Polski rozstanie się jednak z Dynamem Moskwa dopiero po sezonie. – Rosyjski klub wie, że Sebastian nie będzie już u nich grał, ale dla zawodnika najlepsze będzie, gdy dokończy rozgrywki i odejdzie po namyśle – zapowiedział agent gracza, Mariusz Piekarski.
Najmniej wiadomo o Macieju Rybusie oraz Rafale Augustyniaku. Pierwszy ma żonę z Rosji. W pewnym stopniu związał się z Moskwą i jego transfer od razu może być trudny do zrealizowania. Środkowy pomocnik normalnie występuje w spotkaniach Uralu Jekaterynburg. Na razie nie zanosi się także na to, by miało to się zmienić.
Mocne nazwiska
Wielu piłkarzy zostanie w Rosji. Obcokrajowcy z ligi ukraińskiej muszą mocniej szukać nowych klubów, bo nie mogą grać. Czyje nazwiska znajdują się wśród tych, które budziłyby największe zainteresowanie wśród drużyn z innych krajów? Wybór jest spory, bo Premier Liga i Premier Liha dają zatrudnienie ponad dwustu obcokrajowcom.
Najciekawsi obcokrajowcy, którzy mogliby skorzystać z nowelizacji przepisów FIFA i opuścić Ukrainę oraz Rosję:
Sebastian Szymański
Reprezentant Polski będzie budził duże zainteresowanie. Były gracz Legii Warszawa wyrósł na wyróżniającą się postać Dynama, a wciąż jest młodym zawodnikiem z potencjałem. – Jego atuty powodują, że zdecydowanie lepiej mógłby rozwinąć się jako piłkarz w Hiszpanii, Francji czy Niemczech. Już w tej chwili mógłby odejść do klubu z Anglii – deklaruje Piekarski. W tym sezonie Szymański rozegrał 20 meczów, w których przez 1462 minuty na boisku strzelił sześć goli i miał siedem asyst.
Remy Cabella
Doświadczony Francuz trafił trzy lata temu do Krasnodaru za około 12 milionów euro. To jeden z graczy, który wyróżniał się w środku pola i gwarantował kreatywność. Mimo 32-lat, wciąż był bardzo ważną postacią klubu Krychowiaka. Tylko w tym sezonie Francuz strzelił cztery gole i miał siedem asyst w osiemnastu spotkaniach. Filigranowy zawodnik rozstał się z rosyjskim klubem i może na stałe związać się z innym klubem. Media z jego kraju donoszą, że wkrótce może zostać kolegą Arkadiusza Milika w Olympique Marsylia.
Brazylijczycy z Szachtara
To zbyt duża grupa, by każdego z nich przedstawiać osobno. Szachtar Donieck od lat lubi stawiać na zawodników z Brazylii. W tym sezonie w kadrze znajduje się dwunastu graczy z tego kraju i większość z nich można uważać za gwiazdy ligi ukraińskiej. Duże wrażenie może robić skrzydłowy Tete, który kosztował 15 milionów euro, a w tym sezonie strzelił dziesięć goli i miał dwie asysty w 28 spotkaniach. Hitem transferowym miał być David Neres, który w połowie stycznia trafił do Doniecka z Ajaksu Amsterdam.Wyróżniającymi się postaciami są też Alan Patrick, Pedrinho, Dodo czy Marlon pozyskany latem do defensywy za 12 milionów euro z Sassuolo.
Manor Salomon
Reprezentant Izraela może występować na skrzydłach oraz w roli ofensywnego pomocnika. Młody gracz został pozyskany przez Szachtar za 6 milionów euro z Maccabi Petah Tikva w 2019 roku i z roku na rok czyni postępy. W tym sezonie przebywał na boisku przez 1470 minut w 26 spotkaniach. W tym czasie strzelił cztery gole i miał dwie asysty. Liczby nie powalają na kolana, ale to zawodnik, który regularnie budzi zainteresowanie drużyn z topowych lig. Wśród tych, którym zależano na pozyskaniu 22-latka wymienia się Arsenal. Filigranowy zawodnik dysponuje fantastyczną techniką.
Malcom i Brazylijczycy z Zenita
To jeden z najlepszych zawodników Zenita. Jego pojawienie się w Rosji uznano za hit transferowy. Nie mogło być inaczej, jeśli za jego transfer zapłacono Barcelonie ponoć 40 milionów euro. W trwającym sezonie skrzydłowy zdobył pięć bramek i miał siedem asyst w 25 spotkaniach. Za ofensywę ekipy z Petersburga odpowiada wraz z Wendelem oraz Claudinho, który zanotował już dziewięć trafień. Nie ma wątpliwości, że wszyscy Brazylijczycy występujący w Zenicie mogliby z łatwością znaleźć nowe miejsce pracy, lecz całe grono ma pozostać w dotychczasowym klubie. W ich kraju w wojna wywołana przez Rosjan nie jest krytykowana. – Ukrainą rządzi komik – stwierdził prezydent Jair Bolsonaro.
Nikola Moro
Chorwat występuje w Moskwie od 2020 roku i trafił do stolicy Rosji z Dinama Zagrzeb. Gracz Dynama jest pewnym punktem zespołu, w którym występuje wraz z Szymańskim. W tym sezonie rozegrał 23 spotkania, w których zdobył dwie bramki i miał dwie asysty. To gracz, który specjalizuje się w defensywie i pomaga w zyskiwaniu przewagi w środku pola.
Chwicza Kwaracchelia
Raptem 21-letni Gruzin trafił do Rosji na początku 2019 roku. Przygoda z Łokomotiwem Moskwa była krótka, ale wkrótce piłkarz dołączył do Rubina Kazań. Tam stawał się coraz jaśniejszą postacią. Ostatnie miesiące są udane dla dwunastokrotnego reprezentanta swojego kraju. W tym sezonie rozegrał 20 meczów, w których strzelił gola i miał cztery asysty. Skrzydłowy ma przed sobą jeszcze wiele lat kariery i potencjał, który wciąż może rozwijać.
Mateo Cassierra
Kolumbijczyk nie jest oczywistym wyborem, bo wydawało się, że był już blisko wielkiej piłki, gdy za ponad pięć milionów euro trafił do Ajaksu Amsterdam. Potem Kolumbijczyk musiał jednak szukać swojej drogi. Ta wiodła przez Belenenses do Soczi, gdzie wyrósł na jednego z topowych strzelców Premier Ligi. W tym sezonie zdobył osiem bramek, do których dołożył cztery asysty. Gracz z Ameryki Południowej ma dopiero 24 lata, więc można go traktować jako piłkarza doświadczonego, przed którym jeszcze długa przygoda z futbolem.
Wilmar Barrios
To kolejny piłkarz Zenitu, który szybko stał się ważną częścią najlepszej rosyjskiej drużyny. Dopiero w 2019 roku trafił do Europy z Boca Juniors za 15 milionów euro, a z miejsca stał się pewniakiem w środku pola. W tym sezonie rozegrał 26 meczów w barwach ekipy z St. Petersburga. Ma 28 lat, a zebrał już ponad 50 występów w kolumbijskiej kadrze.
Anders Dreyer
Latem 2021 roku trafił do Rubina Kazań za około siedem milionów euro z Midtjylland. Ma raptem 23 lata, ale grał już w Midtjylland, Brighton oraz Heerenveen. Teraz napastnik zaczyna poczynać sobie coraz śmielej, a jego wartość cały czas rośnie. W tym sezonie strzelił jedenaście goli we wszystkich rozgrywkach oraz miał pięć asyst. Osiem trafień w Premier Lidze to niezły wynik, jak na początek przygody z Rosją. Atakujący wystąpił też w dwóch spotkaniach duńskiej kadry.
Wielki sukces napastnika Jagiellonii. Został królem strzelców LK!
|Piłka nożna/Liga Konferencji
Do góry
Szanujemy Twoją prywatność
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na
korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych,
dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz
na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską
S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”),
Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm)
oraz pozostałych
Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do
Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które
wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora
PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych
poszczególnych serwisów
zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii
takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii
umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług,
personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów
społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie
poszczególnych serwisów
na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i
identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach
Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP,
Zaufanych Partnerów z IAB
oraz pozostałych
Zaufanych Partnerów TVP
dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na
urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru
spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam,
tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych
treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania
badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i
ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i
usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania
i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia
dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania
automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Cele przetwarzania Twoich danych przez TVP S.A. w likwidacji są następujące:
Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
Tworzenie profili w celu personalizacji treści
Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
Pomiar efektywności reklam
Pomiar efektywności treści
Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych
źródeł
Rozwój i ulepszanie usług
Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich
W ramach funkcji TVP S.A. w likwidacji może podejmować następujące
działania:
Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
Łączenie różnych urządzeń
Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz
pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:
Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
Tworzenie profili w celu personalizacji treści
Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
Pomiar efektywności reklam
Pomiar efektywności treści
Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych
źródeł
Rozwój i ulepszanie usług
Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich
W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz
Pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:
Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
Łączenie różnych urządzeń
Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
Użycie dokładnych danych geolokalizacyjnych
Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach
Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia,
wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia
skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub
Zaufanych Partnerów z IAB*
oraz pozostałych
Zaufanych Partnerów TVP
mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w
oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP
przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu
wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia
usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia
bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania
pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu.
Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics,
Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i
marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych
oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się
w
Polityce Prywatności.