Mundial coraz bliżej, a pierwsze reprezentacje już wylądowały w Katarze. Poza tym, wszyscy selekcjonerzy już zgłosili kadry. Dlatego można rozpocząć przewidywanie, która z drużyn ma największe szanse na mistrzostwo. Czy Francuzi są w stanie powtórzyć sukces sprzed czterech lat? A może to Lionel Messi i Cristiano Ronaldo poprowadzą swoje drużyny do strefy medalowej?
32. Arabia Saudyjska
To jedna z dwóch reprezentacji w turnieju, w której składzie nie ma ani jednego zawodnika występującego w Europie. Co prawda, drużyna ma za sobą owocne przygotowania, a w minionym roku remisowała między innymi z USA oraz Ekwadorem. W meczach grupowych z Polską, Meksykiem, a szczególnie Argentyną o punkty będzie jej bardzo trudno.
31. Kostaryka
W 2014 roku chyba nie było kibica, który nie zachwycał się środkowoamerykańską ekipą. Ta sensacyjnie dotarła do ćwierćfinału, a wcześniej wyszła z "grupy śmierci", z Anglią, Włochami oraz Urugwajem. W Katarze jednak będzie im trudno o podobny wynik. Największe gwiazdy mają już swoje lata, a następców brak.
30. Tunezja
W czerwcu drużyna wygrała z Chile (2:0) oraz Japonią (3:0). Trafiła jednak do bardzo trudnej grupy, z Francją, Danią oraz Australią. W drużynie nie brakuje zawodników z czołowych lig Europy, a tamtejszą wielką nadzieją jest 19-letni Hannibal Mejbri. Można się jednak spodziewać, że co najwyżej urwie punkty Australijczykom.
29. Iran
Kadra Iranu ma kilku ciekawych zawodników, jak Mehdi Taremi czy Sardar Azmoun. Iran jednak zmaga się z kryzysem politycznym, a twarde restrykcje władz mają wpływ na zawodników, spośród których część nie boi się protestować. Ze względu na sytuację w kraju, selekcjoner Carlos Queiroz nawet odwołał konferencję prasową w związku z powołaniami na mundial. Nieoficjalnie mówi się, że trener był naciskany, żeby nie powołał piłkarzy, którzy otwarcie sprzeciwiają się władzom. Taka atmosfera nie wpływa dobrze na ekipę, która teoretycznie mogłaby powalczyć o wyjście z grupy z Walią oraz USA.
28. Ekwador
Ta reprezentacja awansowała na mundial w atmosferze skandalu wokół Byrona Castillo, który grał w meczach eliminacyjnych mimo... bycia Kolumbijczykiem. Ostatecznie Ekwador jednak został dopuszczony do rozgrywek. Teoretycznie drużyna jest w stanie powalczyć o wyjście z grupy, jednak nie ma w szeregach takich graczy jak Holandia i Senegal.
27. Katar
"Ściany" czasem sprzyjają gospodarzom, ale... chyba nie tym razem. Katar jakiś czas temu sensacyjnie zwyciężył w mistrzostwach Azji, ale mimo wielkich planów na rozwój tamtejszego szkolenia, nie udało się stworzyć drużyny, która mogłaby rywalizować z najlepszymi. Co prawda niedawno Katarczycy wygrali z Egiptem oraz Ghaną, ale z kolei zremisowali z Jamajką. Będzie to raczej powtórka RPA z 2010 roku aniżeli Korei Południowej sprzed dwudziestu lat.
26. Japonia
Pamiętamy, że na poprzednich mistrzostwach Japończycy też mieli odpaść w grupie, a ostatecznie awansowali do 1/8 finału. Tym razem jednak trudno sobie wyobrazić ich awans. Owszem, Kostaryka jest w zasięgu, ale nie Hiszpania oraz nieprzewidywalne w tej chwili Niemcy. Choć gra tam sporo piłkarzy znanych z czołowych lig (głównie z Bundesligi), to może nie wystarczyć na marzenie o czymś więcej niż trzecim miejscu w grupie.
25. Australia
Gdy Australijczycy ostatni raz wyszli z mundialowej grupy, grali Tim Cahill, Harry Kewell, Mark Viduka i kilka innych postaci znanych kibicom z Europy. Teraz nie ma tam gwiazd, ale jest silny kolektyw oparty na solidnie ustawionej linii obrony. Na Francuzów i Duńczyków wydaje się to jednak za mało.
24. Kanada
Kanadyjczycy, na cztery lata przed turniejem u siebie, po wielu klęskach w eliminacjach wracają na mundial. Kilka miesięcy temu prognozy wobec ich występu mogły być optymistyczne. Ale teraz, w obliczu niewiadomej formy Alphonso Daviesa, który wciąż leczy kontuzję, może być jej trudniej. Oczywiście, gra tam kilku niezłych piłkarzy, jak gwiazda Lille Jonathan David albo doświadczony Atiba Hutchinson. Ale w grupie z Belgią, Chorwacją i Marokiem może być tej drużynie niezwykle trudno.
23. Kamerun
Mimo kilku świetnych zawodników w kadrze prowadzonej przez krajową legendę, Rigoberta Songa, raczej nie można wieszczyć jej sukcesu. Przez ostatnie pół roku drużyna przegrywała z Uzbekistanem oraz Koreą Południową oraz remisowała z Jamajką. Owszem, prezes tamtejszej federacji, czyli słynny Samuel Eto'o, zapowiadał walkę o... mistrzostwo. Ale nawet o trzecie miejsce w grupie może być trudno Kameruńczykom.
22. Maroko
Wydawałoby się, że z tyloma zawodnikami grającymi w topowych ligach Marokańczycy są wręcz skazani na sukces, przynajmniej na szczeblu kontynentalnym. Kadrę jednak od lat pogrążają konflikty, które są w niej obecne. Trzeba też dodać, że obecny trener Walid Regragui pracuje z drużyną od sierpnia. Raczej w tak krótkim czasie trudno opanować drużynę pełną silnych osobowości.
21. Korea Południowa
Koreańczycy trafili do trudnej grupy, jednak potrafią wykorzystać gorsze dni rywali, o czym na ostatnim mundialu przekonali się Niemcy. To drużyna, która nie gra widowiskowo, ale bywa skuteczna. Pytanie tylko, w jakiej formie będzie ich największa gwiazda, czyli Heung-min Son, który w ostatnich tygodniach nie grał z powodu kontuzji. Oczywiście, w ataku jest jeszcze Hee-chan Hwang. Ale to nie jest piłkarz tego formatu.
20. Ghana
Ghańczycy awansowali z grupy eliminacyjnej w kontrowersyjnych okolicznościach. Drużyna wygrała 1:0 po rzucie karnym, eliminując RPA i niektórzy nawet twierdzili, że mecz został ustawiony. W play-offach drużyna jednak poradziła sobie z Nigerią. Trzeba dodać, że kadra w ostatnim czasie grała "w kratkę" z rywalami na swoim poziomie. Ale ma w swoich szeregach zawodników, którzy przy odrobinie szczęścia mogą postraszyć Portugalię i Urugwaj.
19. USA
Amerykanie będą prawdopodobnie walczyć o wyjście z grupy z Walią oraz Iranem. To ekipa perspektywiczna, ale chyba jeszcze nie do końca gotowa na sukces. W ostatnich miesiącach zawodnicy Gregga Berhaltera przegrali z Japonią oraz remisowali z Arabią Saudyjską i Salwadorem. Dla wielu piłkarzy będzie to bardziej turniej na przetarcie szlaków przed mistrzostwami, które zostaną rozegrane w kraju za cztery lata.
18. Meksyk
Właściwie Meksykanie i Polacy mają podobne szanse na wyjście z grupy. Na razie jednak wydaje się, że biało-czerwoni zagrają w ogranym składzie, a ich rywale z meczu grupowego mają kilka problemów. Już wiadomo, że w turnieju nie wystąpi Jesus Corona, na którym opiera się gra ofensywna kadry. Poza tym, styl gry ekipy Gerardo Martino jest szeroko krytykowany i poza kilkoma elementami (środkiem pola, niezmordowanym bramkarzem Ochoą oraz Jimenezem, którego forma także jest niewiadomą), jest tam sporo wad. "Najgorszy Meksyk od lat" – ocenił niedawno w rozmowie z TVPSPORT.PL Janusz Michallik.
17. Walia
Gdy nieśmiertelny Gareth Bale zakłada koszulkę reprezentacji Walii, można się spodziewać po nim wszystkiego. I to właśnie zawodnik, który w tym roku zdecydował się kontynuować karierę w amerykańskiej MLS, może w meczach grupowych zrobić różnicę. Owszem, Walijczycy nie są "pewniakiem" do wyjścia z grupy. Ale jeśli dobrze będą funkcjonować w defensywie, są w stanie zatrzymać ataki USA, Iranu, a nawet Anglików.
16. Serbia
Na papierze – silna drużyna z wieloma znanymi zawodnikami, których łączna wartość rynkowa (357 milionów euro według Transfermarktu) może robić wrażenie. Gdy jednak przychodzą wielkie turnieje, Serbowie mają problem z mobilizacją. A teraz sporo zawodników zmaga się z kontuzjami, z Aleksandarem Mitroviciem i Dusanem Vlahoviciem na czele. Czy to będzie ekipa, która rok temu rywalizowała jak równy z równym z Portugalią? Jeśli tak, wyjście z grupy powinno być oczywiste. Jeśli nie, zapowiada się nieudany turniej.
15. Polska
Problemów nam nie brakuje. Obrona ma kłopoty ze zgraniem, a jaki środek pola wyjdzie na mecz z Meksykiem – to (być może) wie tylko Czesław Michniewicz. Mimo to, problemy Meksykanów są do wykorzystania. A ewentualnej porażki nie ma sensu tłumaczyć stylem gry – przy obecnych możliwościach sztab reprezentacji Polski powinien mieć rywali rozpracowanych "od A do Z". Łatwo nie będzie, ale to mogą powiedzieć zawodnicy każdej innej drużyny biorącej udział w wielkim turnieju. W tym roku wielkich aspiracji nie ma, ale może to dobrze?
14. Senegal
Mistrzowie Afryki w Katarze są na pewno faworytami do wyjścia z grupy. Ostatnio się mówiło, że na mundial może nie pojechać z powodu kontuzji Sadio Mane, jednak problem został zażegnany. Owszem, nie wiadomo czy piłkarz Bayernu będzie w pełni sił. Ale w kadrze Senegalu są także inni zawodnicy, którzy z Ekwadorem czy Katarem powinni sobie poradzić.
13. Szwajcaria
Gdy przychodzi wielki turniej, nagle wszyscy odkrywają tę reprezentację. Niby niepozorna, bez wielkich gwiazd, ale zawsze jest w stanie zaskoczyć. Także tych najlepszych, o czym na Euro 2020 przekonała się Francja, a we wrześniu Portugalia oraz Hiszpania. W Katarze Szwajcarzy zmierzą się z Brazylią, Serbią oraz Kamerunem. Trudna, ale przystępna grupa dla ekipy pod wodzą Murata Yakina.
12. Dania
Duńczycy są na fali wznoszącej, która rozpoczęła się jeszcze przed Euro 2020. Od tamtej pory widać progres, a piłkarze prowadzeni przez Kaspera Hjulmanda mają duży potencjał, by osiągać jeszcze lepsze wyniki. Doświadczony trzon kadry (Kjaer, Eriksen) oraz ambitni skrzydłowi (Damsgaard, Skov Olsen). W dodatku na lewej obronie zagra Joakim Maehle, który na Euro 2020 mógł rozkochać w sobie kibiców, którzy nie śledzili dotychczas meczów Atalanty.
11. Chorwacja
Wicemistrzowie świata znów mogą zaskoczyć? W Lidze Narodów przegrali tylko jeden mecz, natomiast dwukrotnie nie dali się Francuzom (1:1, 1:0). Największym problemem Chorwatów może być atak – napastnicy zdobyli łącznie tylko dwie bramki w ostatnich sześciu meczach (w dodatku jedną z rzutu karnego). Ale w grupie z Belgią, Marokiem i Kanadą mogą nawet powalczyć o pierwsze miejsce.
10. Urugwaj
Kiedyś było trzech zawodników o imieniu Diego, a dziś jest tylko jeden, Godin. Mimo to, Urugwajczycy także w Katarze mogą być groźni. Mieszanka młodości (Nunez, Torres, Pellistri) z doświadczeniem (Suarez, Cavani) w ofensywie, a także uniwersalny i nieprzewidywalny Fede Valverde w środku mogą sprawić, że drużyna znów dotrze daleko. Wyjście z grupy powinno być dla tej reprezentacji obowiązkiem.
9. Belgia
Złote pokolenie się kończy? Raczej nie. Po prostu oczekiwania wobec Belgów wzrosły, co mogło stać się ich przekleństwem na wielkich turniejach. A Roberto Martinez jest krytykowany za przywiązanie do niektórych nazwisk (między innymi Edena Hazarda). Kevin De Bruyne to jednak zawodnik, który potrafi zrobić różnicę na boisku, także w rywalizacji z silnymi przeciwnikami. Ale zmagający się z urazem mięśnia uda Romelu Lukaku może być dużym zmartwieniem selekcjonera.
8. Holandia
Jak z wielkim futbolem pożegna się Louis van Gaal, który już potwierdził, że po mistrzostwach kończy karierę? Na pewno chciałby jak najlepiej – choćby tak, jak w 2014 roku, gdy zdobył z drużyną brązowy medal. Warto także dodać, że Holendrzy nie przegrali już od półtora roku, pokonując dwukrotnie Belgię, a także raz wygrywając z Danią i remisując z Niemcami. Może wielkim objawieniem turnieju okaże się Cody Gakpo, który już w styczniu opuści PSV, przenosząc się do silniejszej ligi? Na pewno można mówić o tej ekipie jako o "czarnym koniu" turnieju. Mało kto wymienia ją w gronie faworytów, ale właściwie... stać ją na wszystko.
7. Anglia
Drużyna prowadzona przez Garetha Southgate'a ma za sobą trudny czas. Nie wygrała bowiem sześciu kolejnych meczów oraz spadła z najwyższej dywizji Ligi Narodów. Ale z drugiej strony, w jej składzie jest pełno jakościowych piłkarzy, którzy w pojedynkę mogą wpłynąć na mecz, oczywiście z Harrym Kanem na czele. Poza tym, teoretycznie nie mają trudnej grupy – jeśli w niej się rozkręcą, w kolejnych rundach mogą pokazać wiele.
6. Portugalia
Pożegnalny turniej Cristiano Ronaldo – w tym kontekście mówi się najwięcej o portugalskiej kadrze. Ale ekipa Fernando Santosa to nie tylko 37-latek. Jedną z gwiazd turnieju może być Rafael Leao, którego wartość może wyraźnie wzrosnąć. Nieźle może się pokazać także Nuno Mendes, dobrze prezentujący się wśród gwiazd PSG. A reszta? Jest tak stabilna, że większość drużyn właśnie stabilności mogłaby pozazdrościć Portugalczykom.
5. Francja
Mistrzowie świata są osłabieni przez kontuzje. Na mundial nie pojadą między innymi N'Golo Kante, Paul Pogba, Presnel Kimpembe i Raphael Varane. Nie wydaje się jednak, że Francuzi będą kolejnymi obrońcami tytułu w XXI wieku (poza Brazylią w 2006), którzy nie wyjdą z mundialowej grupy. Karim Benzema celowo oszczędzał się w Realu, żeby być gotowym na turniej. Poza tym, mogą to być udane mistrzostwa Kyliana Mbappe, który na pewno chciałby udowodnić, że nie tylko aspiruje do miana najlepszego piłkarza na świecie. Atmosfera wokół kadry jest jednak nie najlepsza. Ale pomóc może "drabinka", o ile ekipa Didiera Deschampsa wyjdzie z grupy z pierwszego miejsca.
4. Niemcy
Faworyci do mistrzostwa? Raczej nie. Ale na pewno drużyna, która może znaleźć się w okolicach strefy medalowej. Hansi Flick wciąż eksperymentuje, czego dowodem jest lista powołań, na której znaleźli się między innymi Youssoufa Moukoko oraz Niclas Fuellkrug. Możliwe także, że to właśnie w drużynie naszych zachodnich sąsiadów zagra najlepszy młodzieżowiec turnieju, gdyż Jamal Musiala jest w znakomitej formie od początku sezonu (już strzelił 12 goli i zaliczył 10 asyst) i również na mundialu może pokazać, na co go stać.
3. Hiszpania
Czy Luis Enrique doprowadzi Hiszpanię do medalu? Na mistrzostwach Europy Hiszpanie dotarli do półfinału i teraz nic nie powinno stać na przeszkodzie, by to powtórzyć w światowym czempionacie. Znów w kadrze nie znalazł się Sergio Ramos, ale nie mówi się o tym tak często, jak rok temu przy okazji Euro. Można też odnieść wrażenie, że zawodnicy mają więcej doświadczenia, choć to wciąż bardzo młoda kadra (średnia wieku: 25,6). Choć wpływ na postawę ofensywy mogą mieć Ferran Torres i Alvaro Morata, którzy nie prezentują równej formy.
2. Argentyna
Lionel Messi powie "adios" argentyńskiej kadrze, tym razem już definitywnie. I chciałby zdobyć jedyne trofeum, które jeszcze mu zostało na szczeblu międzynarodowym. W kraju atmosfera jest szczególna i chociaż nie mówi się głośno o wywalczeniu mistrzostwa, to jednak oczekuje się go od zawodników. Owszem, do drużyny wkradły się kontuzje. Zabraknie Giovaniego Lo Celso i nie wiadomo, w jakiej kondycji będzie po powrocie Angel Di Maria. Ale zwróćmy uwagę na to, że ostatni raz Argentyna przegrała jeszcze w lipcu 2019 roku. Z Brazylią.
1. Brazylia
Faworytem bukmacherów i nie tylko jest jednak inna drużyna z Ameryki Południowej. Choć seria bez porażki Brazylijczyków nie trwa tak długo, jak ich sąsiadów, to właśnie ich wymienia się najczęściej. Nie bez powodu – Neymar jest w znakomitej, może nawet życiowej formie. Zachwyca zarówno w Paris Saint-Germain, jak i reprezentacji, gdzie goni rekord bramkowy należący do Pele (brakuje mu dwóch trafień). Nawet patrząc na samą kadrę, wydaje się, że nie ma słabych punktów. To Brazylia bardziej stabilna niż w 2014 i 2018 roku. Silniejsza niż w Copa America, wygranym trzy lata temu. Od ostatniego mundialu przegrała tylko z dwoma rywalami – Peru i Argentyną. Pierwszy z zespołów w Katarze na pewno nie zagra, ale na drugi ekipa prowadzona przez Tite będzie musiała uważać.
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.