Fernando Santos w PKO Ekstraklasie będzie poszukiwał kandydatów do gry w reprezentacji Polski. Zdaniem srebrnego medalisty igrzyska olimpijskich z Montrealu, Henryka Wawrowskiego zawodnikiem godnym uwagi jest Sebastian Kowalczyk z Pogoni Szczecin. – Ja kiedyś nie poznałem się na jego talencie. Przyznaję, że popełniłem błąd, ale wierzę, że nowy selekcjoner dostrzeże w nim potencjał – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Kowalczyk w tym sezonie rozegrał 25 meczów w barwach Pogoni, w których strzelił pięć goli i zanotował cztery asysty. 24-latek od pięciu lat decyduje o sile ofensywnej Portowców i coraz więcej wskazuje na to, że niebawem może zmienić klub. Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2025 roku.
Wawrowski, który wraz z reprezentacją Polski wywalczył wicemistrzostwo olimpijskie w 1976 roku apeluje o zmianę pokoleniową w zespole narodowym. – Trzeba dać szansę młodym z naszej ligi. Jestem przekonany, że utalentowani piłkarze żądni gry będą bardziej się starać niż większość tych doświadczonych, starych lisów. Jeżeli w zespole prowadzonym przez trenera Santosa będą grali chłopcy, którzy są w danej chwili w najwyższej formie to jestem zdania, że będzie dobrze. Trzeba w końcu zaprzestać przywiązania do nazwisk. Grzegorz Krychowiak i Kamil Glik to zgrane karty. Oczywiście ta dwójka zrobiła wiele dobrego dla naszej reprezentacji, ale kiedyś trzeba ze sceny zejść. Glik ma 35 lat i zmaga się z kontuzją. Jeśli już jest zdrowy to jego występy w klubie nie są wybitne – powiedział dosadnie Wawrowski i dodał: – Krychowiaka największym atutem przez lata było wybieganie. Z tym kluczowym elementem w jego przypadku jest jednak z każdym meczem coraz gorzej. Gra w lidze arabskiej, gdzie wymagania są jednak niższe niż w Europie. Najlepsze momenty w karierze za nim i nie powinien już grać w drużynie narodowej. Są ich następcy, ale dajemy im realną szansę pokazania się w meczach chociażby towarzyskich .
Zdaniem legendarnego piłkarza Pogoni Szczecin zawodnikiem godnym uwagi w kontekście gry dla biało-czerwonych jest Kowalczyk z... Pogoni. – Nie mówię tego dlatego, że Sebastian jest ze Szczecina. Mało tego, ja kiedyś nie poznałem się na jego talencie. Za czasów, gdy byłem trenerem Arkonii Szczecin w grupach młodzieżowych prowadziłem Kowalczyka jako dziesięciolatka. Pomyliłem się co do niego, bo uważałem wtedy, że nie będzie w stanie zrobić dużej kariery. Do dzisiaj środowisko szczecińskie dogryza mi, że wówczas nie byłem zwolennikiem jego umiejętności. Przyznaję, że popełniłem błąd, ale wierzę, że nowy selekcjoner dostrzeże w nim potencjał. Wszystkim klubom w Ekstraklasie życzę takiego wychowanka, który będzie decydował o sile zespołu – opowiedział Wawrowski.
25-krotny reprezentant Polski liczy, że portugalski selekcjoner naszej drużyny narodowej będzie uważnie śledził rozgrywki PKO Ekstraklasy. – Trzymam trenera Santosa za słowo, bo obiecał na pierwszej konferencji, że przyjrzy się Polakom z rodzimej ligi. Liczę na jego "czujne oko", ponieważ nie tylko Kowalczyk może grać w reprezentacji. Jest jeszcze kilku kandydatów w innych polskich klubach. Nie można rezygnować ze zdolnych ligowców. Wcześniej zbyt często tak się działo – zakończył nasz rozmówca.
Kowalczyk w marcu 2021 roku został powołany do reprezentacji Polski przez ówczesnego trenera Paulo Sousę. Wtedy ofensywny pomocnik Pogoni nie zdołał zadebiutować w barwach biało-czerwonych. Może tak sztuka uda mu się za kadencji innego portugalskiego szkoleniowca.
2 - 1
Polska
1 - 1
Albania
2 - 0
Cypr
0 - 4
Austria
3 - 0
Andora
8 - 0
Malta
4 - 3
Walia
0 - 1
Norwegia
2 - 1
Gibraltar
5 - 1
Czechy
14:00
Walia
16:00
Turcja
16:00
Malta
18:45
Belgia
18:45
Irlandia Północna
18:45
Hiszpania
18:45
Polska
18:45
Niemcy
18:45
Białoruś
18:45
Azerbejdżan