| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Gergo Lovrencsics: Polska wejdzie na mistrzostwa, a potem zagramy ze sobą w kolejnej rundzie. To byłoby najlepsze!

Gergo Lovrencsics walczy z Piotrem Zielińskim (fot. Getty).
Gergo Lovrencsics walczy z Piotrem Zielińskim (fot. Getty).

Mistrzostwo Polski, trzy mistrzostwa Węgier, gra na Euro 2016 i Euro 2020, występy w Lidze Mistrzów, 146 spotkań w Lechu Poznań, zatrzymanie Cristiano Ronaldo... Gergo Lovrencsics do dziś z dużym sentymentem mówi o Polsce. Węgier chciałby przyjechać na wiosenny mecz z Legią Warszawa. – Moje dzieci pytają, gdzie grałem w Polsce i chcę przyjechać z nimi na Lecha. Pokażę stadion, przy okazji zobaczą, gdzie pracowała ich mama, zwiedzą miasto, w którym żyliśmy – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Zasłużony klub zawiedziony rundą. Idealny świat i "trójpodział władzy"

Czytaj też

Rafał Smalec, trener Polonii Warszawa (fot.

Zasłużony klub zawiedziony rundą. Idealny świat i "trójpodział władzy"

Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Druga liga chorwacka to jeszcze poważne granie, czy bardziej zabawa i radość z gry w piłkę?
Gergo Lovrencsics, były piłkarz m.in. Lecha Poznań, Ferencvarosu Budapeszt, Hajduka Split, 44-krotny reprezentant Węgier:
– Piłka to piłka, obojętnie jaki poziom rozgrywkowy. Dla mnie nie jest to zabawa. W drugiej lidze jest ciężko i wszystko wygląda inaczej. Sama liga nie jest na tyle profesjonalna. Niektórzy zawodnicy mają normalne kontrakty, ale większość piłkarzy gra amatorsko. Cały czas piłka sprawia mi jednak dużą przyjemność. Czuję się na siłach, nasz stadion mieści się sześć kilometrów od Splitu. Jestem trenerem dwóch grup młodzieżowych: rocznika 2017 i 2016. Najważniejsze było to, że tu mogłem zacząć trenerską przygodę.

– W poprzednim sezonie uzbierałeś 25 występów w Hajduku Split. Co skłoniło cię do przenosin akurat do drugiej ligi? Nie chciałeś jeszcze grać gdzieś wyżej?
– W Hajduku mnie już nie potrzebowali, ale to rozumiałem. Nie jestem już młody. Byłem drugim lub trzecim wyborem na pozycji prawego obrońcy. Później zdecydowałem, że poczekam, co się wydarzy. Zdecydowaliśmy razem z rodziną, że chcemy na stałe zostać w Splicie. Dlatego oferta z Solina była odpowiednia. Mieszkamy w Splicie i mogę grać w piłkę praktycznie obok domu. A do tego zaproponowali mi trenowanie dzieci, a to było dla mnie bardzo ważne.

– Co najbardziej podoba ci się w trenerce i kiedy postanowiłeś, że chciałbyś to robić?
– To dobre pytanie. Stało się to rok temu, kiedy mój młodszy syn Tymon, który ma teraz pięć lat, powiedział, że chce być piłkarzem – tak jak ja. On śpi z piłką! Ma pełno dresów, koszulek piłkarskich: PSG, Manchesteru City, Al-Nassr, reprezentacji Chorwacji… Bardzo lubi piłkę nożną. Sześcioletni Natan też, ale Tymon jak się obudzi, to kopie piłką w ścianę. Wychodzi grać z bratem, potem idzie do przedszkola i tam gra z Natanem. Wraca do domu, idzie ze mną na trening. Każdego dnia prowadzę trening, ale na zmianę w danej grupie. Chwilę przed naszą rozmową miałem dwa treningi: młodszej grupy i starszej. Tymon zawsze chce iść ze mną na trening. Obojętne, która grupa trenuje. On zawsze mówi, że tata był jego pierwszym trenerem…

Trenowanie maluchów na razie sprawia wiele radości i chciałbyś przy tym pozostać, czy za jakiś czas chciałbyś spróbować swoich sił z seniorami?
– Od początku chciałem zacząć z małymi dziećmi. Moim celem jest trenowanie seniorów, ale najpierw dobrze jest się wszystkiego nauczyć z maluchami. Zobaczymy, co przyniesie życie, ale chcę być pierwszym trenerem w najwyższych ligach. Mam ambitne cele, ale wiem, że muszę bardzo dużo pracować. To nie jest tak samo, gdy jesteś piłkarzem – idziesz na trening, wracasz do domu, odpoczywasz i to wszystko. Trener musi zaplanować treningi, widzieć bardzo dużo rzeczy. Piłkarz nie musi na pewne rzeczy uważać.

– Którego ze swoich trenerów wspominasz najlepiej? Co chciałbyś "wziąć" od niego do swojej pracy?
– Dzięki Bogu mogłem pracować z kilkoma dobrymi trenerami. Gdybym miał wskazać jednego, to byłby nim Serhij Rebrow. Na drugim miejscu byłby Marco Rossi, na trzecim Pal Dardai. On był specjalistą od obrony. Różnica między Rebrowem a Rossim była taka, że Rossi więcej rozmawia z piłkarzami, lubi kontakt z drużyną. Rebrow powie, co ma do powiedzenia i to tyle. Jeżeli wykonujesz jego polecenia, to grasz. Jak nie, to nie. Zawsze mówił nam, że musimy wygrywać ligę, bo potem możemy trafić do Ligi Mistrzów lub innych pucharów. W reprezentacji wszystko było jasne. Widzisz jaką dobrą drużynę mają teraz Węgry.... Jedziemy na trzecie Euro z rzędu.

Zasłużony klub zawiedziony rundą. Idealny świat i "trójpodział władzy"

Czytaj też

Rafał Smalec, trener Polonii Warszawa (fot.

Zasłużony klub zawiedziony rundą. Idealny świat i "trójpodział władzy"

Gergo Lovrencsics walczy z Cristiano Ronaldo (fot. Getty).
Gergo Lovrencsics walczy z Cristiano Ronaldo (fot. Getty).
Polski napastnik o transferze do Włoch: nie chcę już tam wracać

Czytaj też

Olaf Kobacki (z prawej) walczy z Jesperem Karlstroemem z Lecha Poznań

Polski napastnik o transferze do Włoch: nie chcę już tam wracać

– Zakończyliście eliminacje Euro 2024 bez porażki, Ferencvaros nieźle radzi sobie w Lidze Konferencji. Wasz kraj znajduje się w najlepszym piłkarskim położeniu od lat?
– Tak. Zaczynaliśmy od Pala Dardaia. Potem był Bernd Storck, a po nim Marco Rossi. Każdy kolejny krok był tym do przodu. Mamy młodych piłkarzy, którzy grają w bardzo dobrych drużynach. Dominik Szoboszlai jest w Liverpoolu i to pokazuje, gdzie jest teraz węgierska piłka. Na Euro chcemy pokazać, że nie tylko mówimy, jak to było kiedyś, ale ciężko pracujemy i po tym przyjdą sukcesy.

– W kraju widać dużo większe zainteresowanie futbolem?
– Jasne. Teraz na każdym meczu reprezentacji jest 66 tysięcy kibiców. Bilety sprzedają się w kilka godzin. Jest euforia, ale nie dziwię się, bo kadra gra świetnie. Mamy bardzo dobrego trenera, zespół jest odpowiednio przygotowany. Teraz więcej węgierskich piłkarzy gra w najlepszych europejskich ligach. Dla reprezentacji to bardzo ważne, że taki Milos Kerkez występuje na co dzień w Premier League, a Willi Orban w Bundeslidze.

– Węgry nie przegrały żadnego meczu w 2023 roku. Co w tym momencie jest największą siłą waszej reprezentacji?
– Charakter i kibice. Trener wie, jakich piłkarzy chce w kadrze. W składzie zawsze był jeden, dwóch nowych zawodników, o których czasami się nie słyszało. Trener widział ligowe mecze i wiedział, że dany piłkarz może pasować do reprezentacji charakterem. Kiedy nasi piłkarze dostają szansę występu w kadrze, to na pewno podziękują na boisku. To najważniejsze.

– Trener Marco Rossi prowadzi Węgry od 2018 roku. W tym czasie z Polską pracowało… pięciu trenerów. Polakom brakuje cierpliwości, powtarzalności?
– W reprezentacji nie masz wiele meczów i nie jesteś z piłkarzami na co dzień. Spotykamy się kilka razy w roku. Praca selekcjonera wcale nie jest łatwa, bo rzadko widzisz zawodników i potem musisz zrobić sukces. Stabilizacja jest jednak bardzo ważna. U nas to świetnie działa.

– Wspominałeś, że dla węgierskiego piłkarza gra w kadrze jest najważniejsza. U nas dużo się mówi, że w Polsce tak ostatnio nie jest.
– Oglądałem mecze reprezentacji Polski. Nie wiem, co się stało. Kilka lat temu wielu waszych zawodników grało w najlepszych ligach. Pamiętam, że w Lechu siedmiu, ośmiu zawodników jeździło na kadrę. Teraz tak nie ma. W Polsce jest wielu uzdolnionych zawodników. Macie Roberta Lewandowskiego, ale czegoś brakuje. Możliwe, że za często zmieniacie trenerów…

– W reprezentacji Polski nie ma już Piszczka, Błaszczykowskiego, Pazdana, Glika, Fabiańskiego i można byłoby tu jeszcze długo wymieniać. Lewandowski niedługo skończy karierę. Polska powinna szykować się na trudniejsze czasy?
– Możliwe, bo wyniki nie są dobre. Jesteście w barażach, ale tam będzie ciężko. Lubię Polskę, ale wasza gra nie wygląda najlepiej.

– Z twoich słów wynika, że nie za bardzo wierzysz w awans Polski na Euro.
– Ewentualny finał play-offów będzie bardzo trudny, ale nawet z Estonią nie liczyłbym na łatwy mecz. Wiesz, wszyscy chcą być na Euro. Dwukrotnie grałem w barażach. Raz z Norwegią i było bardzo, bardzo, bardzo trudno. Drugim razem z Bułgarią i Islandią. W barażach nie ma łatwych spotkań, nawet gdy masz naprzeciw siebie Luksemburg. Wszyscy chcą awansować i mają wtedy ostatnią szansę.

Polski napastnik o transferze do Włoch: nie chcę już tam wracać

Czytaj też

Olaf Kobacki (z prawej) walczy z Jesperem Karlstroemem z Lecha Poznań

Polski napastnik o transferze do Włoch: nie chcę już tam wracać

Lovrencsics walczy z Tonim Kroosem i Thomasem Muellerem (fot. Getty).
Lovrencsics walczy z Tonim Kroosem i Thomasem Muellerem (fot. Getty).
Polak robi furorę. Jest jednym z najlepszych w Europie!

Czytaj też

Mateusz Lis rozgrywa znakomity sezon w drugiej lidze tureckiej (fot. Getty).

Polak robi furorę. Jest jednym z najlepszych w Europie!

– W karierze sięgałeś po mistrzostwa Węgier i Polski. Jak wspominasz cztery sezony i aż 146 meczów w Lechu Poznań?
– To był bardzo dobry czas! Dopóki nie miałem operacji kolana, było świetnie. Wygraliśmy mistrzostwo, zakwalifikowaliśmy się do Ligi Europy, wygraliśmy z Fiorentiną. Potem trochę straciłem formę. Wiem, że po trzymiesięcznej przerwie nie jest łatwo wrócić i grać tak samo. Następnie trafiłem do Ferencvarosu. Graliśmy w Lidze Mistrzów, sięgaliśmy po mistrzostwa, występowaliśmy w Lidze Europy. Był to bardzo dobry czas. Do teraz świetnie pamiętam występy w Lechu. Kibice cały czas do mnie piszą, pozdrawiają mnie. To bardzo miłe. Kocham Lecha i cały czas o nim pamiętam. Nawet teraz, gdy jestem w Chorwacji.

– Co najbardziej zapamiętałeś z tamtych czasów?
– Moment, kiedy strzelałem gola Legii na swoim stadionie (śmiech). Skończyło się niestety 1:1, ale było to niesamowite uczucie. Mistrzostwo Polski również smakowało świetnie. Wracałem po operacji, nie byłem do końca gotowy, ale ostatni mecz z Wisłą Kraków był taki, że ciężko oglądało się go z trybun.

– Masz do dzisiaj kontakt z kolegami z Lecha?
– Nie ze wszystkimi. Kilka dni temu rozmawiałem z Kebbą Ceesayem, z którym grałem na prawej stronie. On był obrońcą, ja pomocnikiem. Łukasz Gikiewicz mieszka w Splicie i często się widujemy. Jego syn chodzi do przedszkola razem z moim. Jeżeli chodzi o innych piłkarzy, to nie mamy większego kontaktu, ale jest to dla mnie normalne. Każdy ma swoje życie, obowiązki. Jesteśmy daleko od siebie, gramy w różnych klubach…

– Śledzisz obecne losy Lecha? Kiedy ostatni raz byłeś w Poznaniu?
– Miałem zaproszenie na jedno ze spotkań, ale nie mogłem przylecieć, bo w tym czasie grałem swój mecz z Hajdukiem. Chcę wrócić do Poznania. Moje dzieci pytają, gdzie grałem w Polsce i chcę przyjechać z nimi na Lecha. Pokażę stadion, przy okazji zobaczą, gdzie pracowała ich mama, zwiedzą miasto, w którym żyliśmy. Myślałem, że uda się przyjechać latem, ale ostatecznie nie dałem rady. Fajnie byłoby przy okazji zobaczyć mecz.

– Dobrą okazją może być wiosenny mecz Lech – Legia.
– Ooo, kiedy grają?

– W maju, dokładnie 11 albo 12 maja.
– Będę o tym myślał. Masz dobry pomysł!

– Oglądasz polską Ekstraklasę, jesteś z nią na bieżąco?
– Tak i pamiętam, że ta liga jest bardzo trudna. Każdy może wygrać z każdym. Teraz widzę, że Śląsk jest pierwszy, a czegoś takiego dawno nie było. Jagiellonia jest wysoko, a Lech ma kilka punktów straty.

– Zbliżamy się do końca roku. Jak będą wyglądały wasze święta Bożego Narodzenia?
– Zostajemy w Chorwacji. Idziemy na dużą kolacją razem z rodziną do jednego z hoteli. Potem część rodziny zostanie na kilka dni u nas. Zmieniliśmy całe swoje życie. Zostawiliśmy Budapeszt za plecami i przenieśliśmy się tutaj. Chcemy zostać w Splicie na stałe. Bardzo lubimy to miejsce. Teraz rzadko wracamy na Węgry.

– Pod względem tradycji i potraw, święta będą bardziej węgierskie czy chorwackie?
– Pół na pół. Trochę chorwackie, trochę polskie, trochę węgierskie. Jednak dla mnie węgierskie jedzenie na święta jest za ciężkie.

– Co u was przede wszystkim je się na święta?
– Kapustę, ale po latach to jedzenie jest dla mnie za tłuste i za ciężkie. Jest w nim dużo oleju. Trochę zjem, ale potem mówię: dziękuję mama – i mi wystarczy. Na szczęście ona to rozumie.

– Jaka jest twoje ulubiona potrawa?
– Ciężko powiedzieć. Nie mam jednej. Jem wszystkiego po trochę. Lubię próbować nowych potraw. W Chorwacji jemy dużo ryb, krewetek, owoców morza. Podoba mi się ich kuchnia.

– Przed nami 2024 rok. Jaki chciałbyś, żeby był on dla węgierskiej piłki? Gdzie widzisz w nim reprezentację Polski?
– Najlepiej, gdybyśmy spotkali się w fazie pucharowej na Euro! Polska wejdzie na mistrzostwa, a potem zagramy ze sobą w kolejnej rundzie. To byłoby najlepsze!

– A prywatnie i rodzinnie, o jakim roku marzysz?
– Wszyscy mówią o sukcesach, chcieliby jak najwięcej pieniędzy. Zależy mi na zdrowiu mojej rodziny oraz na tym, żeby najbliżsi byli szczęśliwi. Jeżeli tak będzie, to poradzimy sobie ze wszystkim. W Chorwacji wszystko się dobrze układa i mam nadzieję, że tak pozostanie!

Polak robi furorę. Jest jednym z najlepszych w Europie!

Czytaj też

Mateusz Lis rozgrywa znakomity sezon w drugiej lidze tureckiej (fot. Getty).

Polak robi furorę. Jest jednym z najlepszych w Europie!

Lovrencics kontra Jakub Wawrzyniak w meczu Legia Warszawa – Lech Poznań (fot. PAP).
Lovrencics kontra Jakub Wawrzyniak w meczu Legia Warszawa – Lech Poznań (fot. PAP).
Zobacz też
Legia ukarana przez UEFA! Jest zakaz!
Kibice Legii Warszawa w trakcie meczu z NK Celje odpalili środki pirotechniczne. UEFA zdecydowała się ukarać Wojskowych. To kolejne sankcje nałożone na Wojskowych w ostatnich miesiącach przez Europejską Unię Piłkarską

Legia ukarana przez UEFA! Jest zakaz!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Przewrót w Widzewie. Dwóch dyrektorów zwolnionych!
Piłkarze Widzewa Łódź (fot. Getty Images)

Przewrót w Widzewie. Dwóch dyrektorów zwolnionych!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Angielski gigant chce Polaka. Padnie rekord Ekstraklasy?
Piłkarz Jagiellonii Białystok w żółto-czerwonej pasiasto poziomej koszulce meczowej z logo sponsorów, żółtych rękawach i czerwonych spodenkach, stojący na murawie stadionu podczas spotkania piłkarskiego. W tle widoczne rozmyte trybuny z kibicami

Angielski gigant chce Polaka. Padnie rekord Ekstraklasy?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Widzew kontra Korona. Transmisja meczu PKO BP Ekstraklasy w TVP!
Widzew Łódź – Korona Kielce [NA ŻYWO]. Transmisja meczu Ekstraklasy, live stream (23.11.2025). Gdzie oglądać?
transmisja

Widzew kontra Korona. Transmisja meczu PKO BP Ekstraklasy w TVP!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legenda Ekstraklasy: Tobiasz nie zasługuje na powołanie do kadry
Kacper Tobiasz w stroju Legii Warszawa. Bramkarz został powołany przez Jana Urbana na mecze reprezentacji Polski z Holandią i Maltą. Według Dusana Kuciaka niesłusznie (fot. Getty Images)
tylko u nas

Legenda Ekstraklasy: Tobiasz nie zasługuje na powołanie do kadry

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Znamy terminarz 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Który mecz w TVP?
Który mecz 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2025/26 w TVP? To spotkanie pokażemy 23 listopada!

Znamy terminarz 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Który mecz w TVP?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)

Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Ekstraklasa: historyczny mecz i… 600 straconych goli
Gol Kamila Grosickiego był 600. bramką straconą przez Jagiellonię w Ekstraklasie. Ostatecznie klub z Białegostoku pokonał jednak Pogoń Szczecin 2:1 (fot. PAP)

Ekstraklasa: historyczny mecz i… 600 straconych goli

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Klub Ekstraklasy żąda wyjaśnień. Skierował pismo do sędziów
Zbigniew Jakubas, właściciel Motoru Lublin, spaceruje wzdłuż linii bocznej stadionu w eleganckim granatowym blezerze i białych spodniach, emanując spokojem i determinacją. Jego obecność na tle medialnego zgiełku i pracowników technicznych podkreśla wagę sytuacji – to nie tylko kolejny mecz, lecz moment, który wywołał kontrowersje i skłonił klub do oficjalnych działań wobec Kolegium Sędziów PZPN. W tle widać trybuny pełne kibiców, co dodaje zdjęciu atmosfery napięcia i zaangażowania (fot. PAP)

Klub Ekstraklasy żąda wyjaśnień. Skierował pismo do sędziów

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Klątwa w Legii? Kontuzje kadrowicza i lidera
Kacper Urbański został wykluczony ze zgrupowania reprezentacji Polski U21 z powodu kontuzji (fot: Getty)

Klątwa w Legii? Kontuzje kadrowicza i lidera

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
09 listopada 2025
08 listopada 2025
07 listopada 2025
03 listopada 2025
Piłka nożna
Terminarz
21 listopada 2025
22 listopada 2025
23 listopada 2025
24 listopada 2025
Piłka nożna
28 listopada 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
15
12
29
2
Jagiellonia
Jagiellonia
14
9
27
3
Wisła Płock
Wisła Płock
14
9
26
4
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
14
2
23
5
Radomiak Radom
Radomiak Radom
15
4
22
6
Cracovia
Cracovia
14
4
22
7
Zagłębie Lubin
Zagłębie Lubin
14
9
21
8
Lech Poznań
Lech Poznań
14
0
21
9
Korona Kielce
Korona Kielce
15
1
20
10
Arka Gdynia
Arka Gdynia
15
-13
18
11
Legia Warszawa
Legia Warszawa
14
1
17
12
Widzew Łódź
Widzew Łódź
15
-1
17
13
GKS Katowice
GKS Katowice
15
-6
17
14
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
15
-6
17
15
Motor Lublin
Motor Lublin
14
-5
16
16
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
15
-7
13
17
Termalica Nieciecza
Termalica Nieciecza
15
-10
13
18
Piast Gliwice
Piast Gliwice
13
-3
11
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Polska pewna gry w barażach! Sensacja w naszej grupie
pilne
Polska pewna gry w barażach! Sensacja w naszej grupie
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Napastnik reprezentacji Finlandii Benjamin Kallman (fot. Getty Images)
Odważna deklaracja Urbana. "To zabolałoby Holendrów" [WIDEO]
Jan Urban (fot. TVP Sport)
Odważna deklaracja Urbana. "To zabolałoby Holendrów" [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Znamy skład Polski na Holandię. Pełna ofensywa!
Jan Urban (fot. PAP)
pilne
Znamy skład Polski na Holandię. Pełna ofensywa!
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Brzęczek po zwycięstwie: coś więcej niż poziom młodzieżówki [WIDEO]
Jerzy Brzęczek po zwycięstwie Polski U21 nad Włochami (fot. TVP)
tylko u nas
Brzęczek po zwycięstwie: coś więcej niż poziom młodzieżówki [WIDEO]
| Piłka nożna / U21 Polska 
Polska – Holandia na żywo w TVP. O której i gdzie oglądać mecz?
Polska – Holandia [NA ŻYWO]. Transmisja dziś w TVP 14.11.2025. Gdzie oglądać mecz w TV i online?
Polska – Holandia na żywo w TVP. O której i gdzie oglądać mecz?
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polska – Włochy. Eliminacje ME do lat 21 [MECZ]
Polska – Włochy. Eliminacje ME do lat 21, Szczecin.
Polska – Włochy. Eliminacje ME do lat 21 [MECZ]
| Piłka nożna / U21 Polska 
El. ME U21: Polacy na czele! Zobacz tabelę grupy
Tabela grupy Polaków w el. ME U21 2026. Na którym miejscu reprezentacja Polski U-21?
El. ME U21: Polacy na czele! Zobacz tabelę grupy
| Piłka nożna / U21 Polska 
Do góry