| Tenis

Medal, wielki triumf czy reprezentacyjny sukces. Czego życzymy polskim tenisistom i tenisistkom na 2024 rok?

Jakie prezenty polski tenis może dać kibicom w 2024 roku? (fot. Getty)
Jakie prezenty polski tenis może dać kibicom w 2024 roku? (fot. Getty)

2024 rok w tenisie zapowiada się ekscytująco. Za sprawą Igi Świątek oraz Huberta Hurkacza emocji nie zabraknie w najbardziej prestiżowych wydarzeniach, a sporo powinno dziać się także przy udziale pozostałych biało-czerwonych sportowców. Przedstawiliśmy kilka wydarzeń, które niewątpliwie zostałoby uznane za noworoczne prezenty dla polskich fanów. Które z nich wybieracie?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Grudzień charakteryzuje się tym, że przynajmniej na kilka dni (choć z roku na rok jest to coraz trudniejsze z powodu turniejów pokazowych) można spróbować zapomnieć o tenisie. Poczuć głód rozgrywek, a przede wszystkim snuć plany, co może przynieść nadchodząca kampania. Wprawdzie nowy sezon rozpoczął się jeszcze w 2023 roku, to jednak wejście w Nowy Rok jest czymś w rodzaju symbolicznego otwarcia kampanii. W związku z tym – skoro wciąż jesteśmy w trakcie okresu świątecznego – zajmiemy się prezentami, które polski tenis może dać fanom w 2024 roku. Znajdzie się coś dla każdego. Zarówno dla osób bardziej wymagających i tych cieszących się z małych rzeczy.

OLIMPIJSKI MEDAL

Tenis w wydaniu olimpijskim często jest traktowany po macoszemu – jako jeden z głównych powodów należy uznać fakt, że za udział w turnieju olimpijskim nie są przyznawane punkty rankingowe. Dla większości sportowców sam udział w Igrzyskach Olimpijskich jest ogromnym prestiżem, ale wśród tenisistów niczym nadzwyczajnym jest rezygnacja z występu przez tych, którzy wiedzą, że o medale walczyć nie będą. Inne priorytety.

Tymczasem w Polsce. w tenisowej społeczności, aura nadchodzącego święta wytworzyła się już na długo przed startem paryskiej rywalizacji. Bez zbędnego pompowania balonika można mówić o trzech szansach medalowych. Dwie są związane z Igą Świątek, która jako trzykrotna triumfatorka French Open, musi być uważana za główną kandydatkę do medalu w turnieju olimpijskim rozgrywanym na kortach Rolanda Garrosa. Także jej wspólne występy z Hubertem Hurkaczem mogą napawać optymizmem. Mikst często jest traktowany jako dodatek, ale po tym, jak wspomniany duet podchodzi do startów, widać, że walka o medal nie jest tylko marzeniem, a czymś w rodzaju realnego celu. A ich każdy kolejny mecz jest pokazem siły i tylko nas w tym utwierdza.

Należy się spodziewać, że w Paryżu razem wystąpią także Hurkacz w parze z Janem Zielińskim. Ten drugi to czołowy deblista świata, a wrocławianin, choć zrezygnował z gry podwójnej na rzecz singla, to jednak, gdy decyduje się na debla, to zawsze jest konkurencyjny na tle światowej czołówki.

Polski tenis nigdy nie przywiózł z Igrzysk Olimpijskich medalu. Możliwe, że nigdy wcześniej szanse nie były tak realne, jak w 2024 roku.

Polak wraca po zawieszeniu za doping. Ma na kim się wzorować

Czytaj też

Kamil Majchrzak może się inspirować Nicolasem Jarry'm (fot. Getty)

Polak wraca po zawieszeniu za doping. Ma na kim się wzorować

WIELKOSZLEMOWY TYTUŁ

Twardo stąpając po ziemi, w kontekście wielkoszlemowych sukcesów powinniśmy zastanawiać się nad tym, na co stać przede wszystkim Igę Świątek. Polski kibic może się łapać na tym, że w pewnym stopniu przywykł do największych tytułów zdobywanych przez Igę, ale na pewno nie powinniśmy tego traktować jako normalność. Każdy kolejny triumf, który w przyszłości uda jej się dodać do kolekcji, będzie wielkim wydarzeniem. Nikt nie miałby nic przeciwko, aby stało się to w 2024 roku. Ewentualny paryski sukces byłby swoistym potwierdzeniem, że w kobiecym tenisie rośnie odpowiednik Rafaela Nadala i korty Rolanda Garrosa zyskują także królową. Z drugiej strony triumf w Australian Open czy Wimbledonie byłby potwierdzeniem ciągłego rozwoju obecnie najlepszej tenisistki świata.

WIELKOSZLEMOWY BŁYSK HURKACZA

Hubert Hurkacz po raz trzeci z rzędu zakończył sezon w pierwszej "dziesiątce" rankingu ATP. Czy to ogromny sukces? Zdecydowanie. Mimo to nadal widać rezerwy w jego poczynaniach i należy ich szukać w wielkoszlemowych startach. Wszyscy mamy w pamięci Wimbledon z 2021 roku, w którym wrocławianin dotarł do półfinału. Niestety – na ten moment był to jednorazowy wybryk. Częściej Hurkacz zawodził, niż błyszczał w Wielkich Szlemach.

W 2023 roku nie zanotował w imprezach tej rangi spektakularnego wyniku, ale progres był widoczny.

Z bilansem 9-4 (69 proc.) był to jego najlepszy sezon, jeśli chodzi o wielkoszlemowe występy. Obecnie dziewiątemu tenisiście świata udało się w pewnym stopniu ustabilizować (choć nieoczekiwanych porażek także nie zabrakło). Najwyższy moment, aby stabilizacja weszła na wyższy poziom i pozwoliła Polakowi częściej gościć w najlepszej "szesnastce" turnieju, a także pokazać się także w decydujących fazach. Dlaczego by nie w 2024 roku?

PRZEBUDZENIE ZAPLECZA

2023 rok z wielu powodów był świetny dla polskiego tenisa, ale rezultaty Świątek czy Hurkacza nie powinny zakrzywiać rzeczywistości. Fakty są takie, że poza Hurkaczem i Zielińskim w deblu, męski tenis nie radził sobie najlepiej. Po raz pierwszy od 2014 roku polski zawodnik nie sięgnął po tytuł na poziomie ATP Challenger Tour. Co więcej – jedynie 36 ze 92 spotkań w tych rozgrywkach zakończyło się zwycięstwami biało-czerwonych. Najlepszym bilansem może pochwalić się Maks Kaśnikowski, który zarówno wygrał, jak i przegrał 11 spotkań.

O ile w przypadku Kaśnikowskiego można mówić o progresie, bo po raz pierwszy wszedł do trzeciej "setki" rankingu czy zagrał w finale Challengera, tak Daniel Michalski, Kacper Żuk oraz Filip Peliwo nie zrobili kroku w przód.. Zamiast napędzeni jego sukcesami, gonić Hurkacza, tylko zwiększali dystans ich dzielący.

Każdy z wyżej wymienionych ma potencjał, aby z powodzeniem rywalizować na poziomie ATP Challenger i jeden gorszy sezon nie może tego skreślać. Do tego grona mogą dołączyć Martyn Pawelski, Olaf Pieczkowski, Tomasz Berkieta czy Kamil Majchrzak, który, choć po odbyciu zawieszenia zaczyna od zera, to jednak może pociągnąć ową grupę w górę. Polscy kibice mogli już zapomnieć, jak to jest mieć reprezentanta w wielkoszlemowych eliminacjach.

Za swego rodzaju wzór może służyć sytuacja z kobiecego podwórka – poza Świątek w najlepszej "setce" mamy Magdę Linette oraz Magdalenę Fręch, a mocną grupę pościgową tworzą Katarzyna Kawa, Maja Chwalińska, Martyna Kubka, Weronika Falkowska oraz Urszula Radwańska.

Polak wraca po zawieszeniu za doping. Ma na kim się wzorować

Czytaj też

Kamil Majchrzak może się inspirować Nicolasem Jarry'm (fot. Getty)

Polak wraca po zawieszeniu za doping. Ma na kim się wzorować

Polski tenisista: proponowano mi udział w ustawianiu meczów

Czytaj też

Filip Peliwo celuje w występy w wielkoszlemowych eliminacjach (fot. PAP /

Polski tenisista: proponowano mi udział w ustawianiu meczów

SUKCES MĘSKIEJ REPREZENTACJI

Od pamiętnego meczu z Argentyną, który wypchnął nas na peryferie wielkiego tenisa, wkrótce minie osiem lat. Od tego czasu reprezentacja Polski ugrzęzła w drugiej a nawet trzeciej lidze. Zamiast rywalizować ze światowymi tuzami, przychodzi nam rozgrywać mecze z takimi rywalami, jak Salwador, Barbados, Indonezja, Zimbabwe czy Luksemburg. Dwie ostatnie próby powrotu na elitarny poziom kończyły się zupełnym niepowodzeniem.

2024 rok może być nadzieją na lepsze jutro. W lutym podopieczni Mariusza Fyrstenberga po raz trzeci z rzędu zawalczą o powrót do Grupy Światowej I. Po Portugalii i Japonii, tym razem na drodze biało-czerwonych stanie Uzbekistan. Azjaci nie powinni się okazać przeszkodą nie do przejścia dla naszych rodaków, dlatego tym bardziej należy skorzystać z szansy powrotu na wyższy reprezentacyjny poziom.

Poprzednie dwa podejścia były trudne z różnych względów – szczęście nie sprzyjało w losowaniu, a także kapitan nie mógł liczyć na Huberta Hurkacza. Tym razem, z powodu konieczności wypełnienia minimum olimpijskiego, powinno być inaczej, dlaczego okoliczności sprzyjają, aby 2024 rok był udany w wydaniu reprezentacyjnym.

NIEOCZEKIWANY WYSKOK

Nie mielibyśmy nic przeciwko, aby w 2024 roku przedstawiciel polskiego tenisa poszedł śladem Magdy Linette (może to być sama poznanianka!) z poprzedniej kampanii i sprawił nam tyle radości w którymś z prestiżowych turniejów. Możliwość obserwowania licznych sukcesów Świątek i Hurkacza jest wielkim przywilejem, ale takie występy, jak ten Linette w Australian Open, zawsze są w cenie: jest to swoisty powiew świeżości oraz możliwość zaprezentowania nowej historii. Linette od lat rywalizuje w największych tenisowych wydarzeniach, ale dopiero australijski sukces pozwolił jej się w pełni przedstawić kibicom.



Polski tenisista: proponowano mi udział w ustawianiu meczów

Czytaj też

Filip Peliwo celuje w występy w wielkoszlemowych eliminacjach (fot. PAP /

Polski tenisista: proponowano mi udział w ustawianiu meczów

Zobacz też
Przebudowa za 800 milionów dolarów! Turniej US Open zyska nową twarz
Stadion Arthura Ashe'a (fot. Getty)

Przebudowa za 800 milionów dolarów! Turniej US Open zyska nową twarz

| Tenis 
Wielkoszlemowy mistrz zawieszony za doping!
Carlos Alcaraz i Max Purcell (fot. Getty)

Wielkoszlemowy mistrz zawieszony za doping!

| Tenis 
Paraliż Madrytu. Odwołane mecze, walka o taxi i świat bez zasięgu
(fot. Getty Images)
polecamy

Paraliż Madrytu. Odwołane mecze, walka o taxi i świat bez zasięgu

| Tenis 
Polak wrócił do setki najlepszych graczy na świecie
Kamil Majchrzak (fot. PAP)

Polak wrócił do setki najlepszych graczy na świecie

| Tenis 
Zmiany w tenisie na IO. Duża szansa dla Polski
Iga Świątek (fot. Getty Images)

Zmiany w tenisie na IO. Duża szansa dla Polski

| Tenis 
Dwa tie-breaki w meczu o honor. Polki postawiły się Ukrainkom
Maja Chwalińska i Martyna Kubka (fot. PAP/Piotr Polak)

Dwa tie-breaki w meczu o honor. Polki postawiły się Ukrainkom

| Tenis 
Piękna walka Chwalińskiej z rywalką notowaną ponad sto miejsc wyżej
Maja Chwalińska (fot.

Piękna walka Chwalińskiej z rywalką notowaną ponad sto miejsc wyżej

| Tenis 
Kawa nie dała rady. Polki muszą odrabiać straty
Katarzyna Kawa (fot. PAP/Piotr Polak)

Kawa nie dała rady. Polki muszą odrabiać straty

| Tenis 
Polki wygrywają ze Szwajcarią bez straty punktu!
Magda Linette (fot. Getty)

Polki wygrywają ze Szwajcarią bez straty punktu!

| Tenis 
Trudne zadanie przed Polkami. "Ukrainki będą faworytkami"
Magda Linette (fot. Getty)

Trudne zadanie przed Polkami. "Ukrainki będą faworytkami"

| Tenis 
Najnowsze
Reprezentacja zagra po pięciu latach przerwy. Wróci do rankingu FIFA
nowe
Reprezentacja zagra po pięciu latach przerwy. Wróci do rankingu FIFA
| Piłka nożna 
Reprezentacja Erytrei nie gra, ale w kraju toczą się rozgrywki ligowe (fot. ENFFONLINE/X)
Absurdalny system sędziowski. PZPN sam sobie zaprzecza
Jeżeli PZPN nie wycofa się z dyskryminacji wiekowej sędziów, Szymon Marciniak w wieku 51 lat będzie mógł sędziować turnieje oldbojów z Michałem Listkiewiczem, ale nie mecze w ligach profesjonalnych. (zdjęcie: Getty Images)
tylko u nas
Absurdalny system sędziowski. PZPN sam sobie zaprzecza
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Pajor przed LM: poprzednie finały czegoś mnie nauczyły
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
nowe
Pajor przed LM: poprzednie finały czegoś mnie nauczyły
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Gladiatory 2025. Poznaliśmy nominacje w ORLEN Superlidze
Gladiatory zostaną wręczone 4 lub 8 czerwca (fot.
Gladiatory 2025. Poznaliśmy nominacje w ORLEN Superlidze
| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Mocna zapowiedź przed meczem o mistrzostwo. Mogą zaburzyć wielkie święto
Michał Chrapek (z lewej) wierzy w zwycięstwo Piasta nad Lechem (fot. Getty Images)
tylko u nas
Mocna zapowiedź przed meczem o mistrzostwo. Mogą zaburzyć wielkie święto
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Skoki do wody, ME: trampolina 3 m skoki synchroniczne mieszane [ZAPIS]
Skoki do wody, mistrzostwa Europy: trampolina 3 m skoki synchroniczne mieszane [ZAPIS]
Skoki do wody, ME: trampolina 3 m skoki synchroniczne mieszane [ZAPIS]
| Pływanie 
Błyskawiczny Hurkacz. Jest finał dla Polaka!
Hubert Hurkacz (fot. Getty)
Błyskawiczny Hurkacz. Jest finał dla Polaka!
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Do góry