| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Były piłkarz Jagi wskazuje faworyta. Nie miał żadnych wątpliwości...

Marek Wasiluk w meczu ze Śląskiem Wrocław (fot. PAP).
Marek Wasiluk w meczu ze Śląskiem Wrocław (fot. PAP).
Robert Bońkowski

Były piłkarz Jagiellonii, a obecnie trener w Centralnej Lidze Juniorów Marek Wasiluk przed kilkoma tygodniami napisał e-book. Na podstawie własnych doświadczeń podpowiada, jak stać się lepszym obrońcą. W rozmowie z TVPSPORT.PL łączy historię Tomasza Wałdocha ze szkoleniem młodzieży w Jagiellonii. Wasiluk wskazuje też faworyta do zdobycia mistrzostwa Polski.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Katastrofa Radomiaka. Najgorszy start w historii ligi!

Czytaj też

Leandro Rocha mocno przyczynił się do falstartu Radomiaka na wiosnę (fot. 400mm.pl)

Katastrofa Radomiaka. Najgorszy start w historii ligi!

Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Zapowiedziałem naszą rozmowę na portalu X, że przeprowadzę wywiad z byłym piłkarzem, a dziś trenerem i pisarzem. To oczywiście słaby żart, ale napisałeś…?
Marek Wasiluk, trener Jagiellonii U-19: – To jest e-book o tym, jak szkolić obrońców. Myślę, że to jest fajna rzecz dla trenerów. Zacząłem to pisać pod wpływem tego, że mamy w Polsce problem ze środkowymi obrońcami…

– Naprawdę mamy taki problem?
– W kontekście reprezentacji, to mamy obrońców, którzy są nieźli z piłką przy nodze, ale nie ma szału z bronieniem bramki. Dziś w ogóle w piłce jest tendencja do tego, żeby grać ofensywnie i sam to popieram. Natomiast, jeśli chcesz atakować większą liczbą zawodników, to obrońcy muszą być maszynami. Chcąc wyszkolić młodych, chciałbym ich wyposażać w jak najwięcej takich umiejętności. Szczegółów gry obronnej jest sporo, a z własnego doświadczenia wiem o tym, że nie zawsze zna się wszystkie niuanse. W e-booku zsumowałem swoje doświadczenia piłkarskie z trenerskimi.

– Czyli posłużyła ci do tego również twoja kariera?
– Zdecydowanie. Na początku piszę o tym, że przed drugim awansem do ekstraklasy, na ostatnie pięć meczów do Jagi dołączył Tomasz Wałdoch. To było ogromne doświadczenie zagrać u jego boku. Dzięki temu zacząłem inaczej funkcjonować na boisku podczas swojej kariery. Wystarczyły jego dwie, trzy wskazówki i inaczej zaczynałem grać. Dla młodych piłkarzy, dla doświadczonych zawodników, dla trenerów, rodziców. Każdy coś w e-booku znajdzie dla siebie.

– Czy młodym piłkarzom będzie się chciało to czytać?
– Moi zawodnicy dostali to do przeczytania i przepytałem ich. Z mojej perspektywy to jest fajna rzecz. Przerobiliśmy to w moim zespole U-19. Grudzień i styczeń poświęciliśmy na treningi formacyjne i indywidualny rozwój chłopców. Po sparingach widzę, że to na nich działa. Zawodnicy dostali to ode mnie w prezencie. Do każdego rozdziału jest jeszcze film z przykładami reakcji zawodników. Powinno to działać na ich wyobraźnię.

– Dokąd zmierza piłka? Kiedyś kojarzyła mi się z przyjemną grą jedenastu na jedenastu. Dziś w meczach jest tyle niuansów do analizy, szczegółów taktycznych… Jak ci młodzi mają się w tym wszystkim odnaleźć?
– Ciekawe jest to, o co pytasz, bo rzeczywiście w e-booku jest wiele niuansów, ale w takim kierunku dziś zmierza piłka. Mecze niekiedy odgrywają się w głowach, w inteligencji, w umiejętnościach czytania przeciwnika. Na najwyższym poziomie wszyscy muszą być szybcy, muszą mieć dobrą technikę, muszą mieć na najwyższym poziomie przygotowanie taktyczne. A gdzie się robi różnicę? No w szczegółach, w detalach. Szczegóły potrafią zmienić całą akcję. Ja w dorosłej piłce ich nie znałem, więc chcę ułatwić grę moim zawodnikom. Gdybym wiedział wcześniej to, o czym napisałem w książce, to mam wrażenie, że wskoczyłbym na wyższy poziom piłkarski.

– Ale to może być przytłaczające?
– Z pewnością na pewnym poziomie jest przytłaczające, bo czasami w prostej sytuacji musisz zrobić pięć innych rzeczy. Czasami nie da się tego wszystkiego zapamiętać, ale należy dążyć do doskonałości. W dłuższej perspektywie łatwiej będzie młodym zawodnikom wykonywać te polecenia.

– Czy piłkarz na poziomie polskiej ekstraklasy, który ma za sobą rozegranych w niej 140 meczów, jest odpowiednią osobą do tego, by napisać książkę o tym, jak stawać się lepszym obrońcą?
– Gdybym się bał takich opinii, to bym tego po prostu nie zrobił. Z krytyką słabo sobie radziłem, gdy byłem młodym piłkarzem. Uważam, że jako piłkarz nie zrobiłem zawrotnej kariery, ale też nie mam do siebie pretensji, że mogłem zrobić więcej. Były momenty, gdy brakowało mi lepszej kontroli emocji, lepszego podejścia od strony pewności siebie. Dwa, może trzy razy zdarzyło się, że czułem zaufanie trenera i wiedziałem, że nie usiądę na ławkę po pierwszym błędzie. U trenera Probierza na to sobie zapracowałem. Później przyszła kontuzja i nie udało mi się wskoczyć już na taki poziom.

– Ale jesteś dumny ze swojej kariery?
– Uważam, że mam prawo. Nie grając w Legii, czy Lechu, to jednak zdobyłem pięć medali mistrzostw Polski. A wracając do poprzedniego pytania, to uważam, że przeciętny w skali polskiej ligi obrońca ma prawo napisać e-booka dotyczącego szkolenia. Czy dobry piłkarz musi być dobrym trenerem? Niekoniecznie. To działa w dwie strony. Jakim piłkarzem był Jose Mourinho?

– Ciekawa teoria.
– Mam swoja. Moim zdaniem przeciętny piłkarz może być lepszym trenerem od tego dobrego piłkarza. Będąc przeciętnym piłkarzem, już na boisku musisz kombinować, więcej myśleć, szukać rozwiązań. Mając dwa metry i grając na lewej obronie przeciwko niskim dryblerom, musiałem wejść na odpowiedni poziom swojej świadomości i przewidywać ruchy tych zawodników. Dziś mi się to przydaje w fachu trenerskim.

Katastrofa Radomiaka. Najgorszy start w historii ligi!

Czytaj też

Leandro Rocha mocno przyczynił się do falstartu Radomiaka na wiosnę (fot. 400mm.pl)

Katastrofa Radomiaka. Najgorszy start w historii ligi!

Wasiluk w starciu z Vladislavsem Gu
Wasiluk w starciu z Vladislavsem Gutkovskisem (fot. PAP).
Trener opuści czołowy klub Ekstraklasy? Mamy nowe informacje

Czytaj też

Trener Pogoni Szczecin Jens Gustafsson (fot. PAP).

Trener opuści czołowy klub Ekstraklasy? Mamy nowe informacje

– Jakieś recenzje e-booka?
– Tak, sporo pozytywnych. Książka dotarła do moich zawodników, do bliskich mi ludzi, trenerów. Książkę można kupić w Internecie, a 50 procent z jej sprzedaży wesprze konto fundacji Naszpikowani. Dodam, że uzbieraliśmy dla nich już ponad tysiąc złotych.

– Prowadzisz juniorów starszych. W CLJ jesteście w drugiej części tabeli. Macie swój cel na ten sezon?
– Zawsze perspektywą jest to, by przygotować do piłki seniorskiej jak najwięcej juniorów. A drużynowy? Dobrze zaczęliśmy, bo byliśmy po czterech meczach liderami. Później przyszła seria gorszych spotkań. Jest to dla mnie pewien niedosyt, bo to jak i co trenujemy, powinno sprawić, że wyniki powinniśmy osiągać dużo lepsze. Jestem jednak w stanie to zaakceptować. Sporo bramek straciliśmy po błędach indywidualnych. Mamy rzeczy zdiagnozowane, ale nie zawsze mamy na nie wpływ. Wynik mojej drużyny jest rozczarowaniem, ale celem samym w sobie jest przygotowanie ich do piłki seniorskiej.

– Kogo wskazałbyś ze swojego zespołu, kto mógłby zacząć częściej grać w zespole seniorskim?
– To na przykład Alan Rybak, czy Szymon Stypułkowski, który był z drużyną w Belek. Ale dziś musimy wziąć pod uwagę inną rzecz. Jagiellonia jest przed szansą historycznego sukcesu, ma tak złożoną i silną kadrę, że innymi słowy nie może pozwolić sobie na częste wystawianie juniorów. Dziś trudne jest to, by ktokolwiek z kadry U-19 przebił na swojej pozycji zawodnika z pierwszej drużyny Jagiellonii. Pozostaje się cieszyć z tego, że trenują z tym zespołem.

– Co dziś jest najważniejsze dla zawodników rozwijających się na tym poziomie? Chodzi mi o ich codzienność.
– Trudno mi coś wskazać, nawet jeśli miałbym oprzeć to na swoich doświadczeniach, bo ja miałem bardzo duże wsparcie rodziców i wycisnąłem dużo z mojej kariery. Chłopcy w Jagiellonii mają świetną grupę trenerów, mają Szkołę Mistrzostwa Sportowego, a ich plan zajęć jest dobrze poukładany pod względem łączenia sportu z nauką. Ponadto mają w tym roku świetne warunki do treningów. Od nich wymaga się pozytywnego nastawienia z chęcią rywalizacji. Ważne jest to, żeby też akceptowali wymagania, które przed nimi stawiamy, bo kadra U-19, to już za chwilę seniorzy. Moim celem jest to, by za rok, gdy za jakiś czas będą przechodzić wyżej, to byli najlepszą wersją samych siebie.

– Zrobiłbyś międzynarodową karierę, gdyby nie kontuzje?
– Myślę, że nie. Ja wiele razy podczas gry brałem różne pojedynki na instynkt. Wbrew pozorom lepiej grało mi się na lewej obronie. W środku nie do końca dobrze się czułem. Miałem więcej rzeczy do analizy względem siebie. W decydujących momentach brakowało mi też regularności na boisku… Ale gdyby nie przyszła kontuzja, to pewnie grałbym w Jagiellonii więcej, dłużej i nigdy bym z niej nie chciał odchodzić.

– Wielu młodych czeka pewnie taka sama kontuzja, jak twoja. Co jest najważniejsze podczas rekonwalescencji?
– Przede wszystkim można z tej kontuzji wyjść i być jeszcze lepszym zawodnikiem. Ważna jest cierpliwość i wsparcie klubu oraz bliskich. Niektórzy piłkarze będą jednak przez genetykę częściej zrywać więzadła w kolanie. Nie mogą się załamywać, ale chcę im też powiedzieć, że od tego ich świat się nie zawali. W klubach potrzeba wielu fachowców. Trenerów od przygotowania fizycznego, taktycznego, ekspertów, dziennikarzy, sędziów. Oni mają przed sobą wiele perspektyw. Mówię to też moim piłkarzom, że jeśli mają być zawodnikami przeciętnymi, czyli na przykład na poziomie trzeciej ligi, to lepiej, żeby zajmowali się czymś innym, a piłka na czwartym poziomie rozgrywek niech będzie dla nich hobby.

– Na koniec Jagiellonia. Zdobyłeś mistrzostwo Polski ze Śląskiem, dwa wicemistrzostwa z Jagiellonią. Obie drużyny dziś rywalizują o trofeum. Masz rozdarte serce?
– Do Wrocławia mam wielki sentyment. Gdybym tam dłużej pograł, pomieszkał, to pewnie z żoną byśmy tam zostali na stałe. Czuliśmy się tam dobrze, poznaliśmy wspaniałych ludzi… Mam sentyment, ale nie mam rozdartego serca. Nigdy tego nie ukrywałem, że urodziłem się w Białymstoku i czuję się białostoczaninem w stu procentach. Jaga jest dla mnie klubem specjalnym. Nie mam dylematu. W wyścigu po mistrzostwo kibicuję Żółto-Czerwonym. Chciałbym, żeby ten sezon skończył się pierwszym mistrzostwem dla Jagiellonii.

– Jesteś zaskoczony tym, jak idzie pierwszej drużynie Jagi w tym sezonie?
– Na pewno nie byłem zaskoczony tym, że Adrian Siemieniec w końcu przejął pierwszy zespół. To, w jaki sposób gra Jagiellonia, jest fenomenalne. Wiele rzeczy się na to złożyło. Po pierwsze to świetna praca Adriana, po drugie to zbudowanie kadry z odpowiednią rywalizacją na każdej pozycji, a po trzecie to klimat w klubie, który zaczął powstawać przez ostatni rok. Myślę, że dziś bycie w Jagiellonii jest dla wszystkich wielką przyjemnością.

– Wymieniłeś zasługi trenera Siemieńca… Jeszcze niedawno sam mogłeś pracować z pierwszą drużyną. Wówczas pracę zaproponował ci Piotr Nowak. Ostatecznie zrezygnowałeś z tej współpracy. Dlaczego?
– Nie ma tu zbyt skomplikowanej historii. Po prostu wiem, jaką mam wiedzę, kompetencje i coraz większe doświadczenie. Pracy w piłce zawsze poświęcam się w stu procentach. Przez wszystkie lata spędzone w Jagiellonii udowodniłem swoje zaangażowanie i lojalność. W tamtym czasie przedstawiłem swoje warunki, które nie zostały zaakceptowane, dlatego zdecydowałem się zostać w Akademii i rozwijać się w roli pierwszego trenera juniorów. Dziś czuję, że to była dobra decyzja, a pewnie wkrótce kolejnym krokiem będzie praca w piłce seniorskiej.

– Jakie zakończenie sezonu przewidujesz? Kibice w Białymstoku będą na koniec szczęśliwi?
– Umówmy się, że już powinni być szczęśliwi. Spójrzmy, w którym miejscu byliśmy rok temu. To krótki okres czasu, a progres jest niesamowity. Jest dziś ogromna szansa na to, by powalczyć o mistrzostwo Polski, ale…

– Kto jest faworytem według ciebie?
– Jagiellonia.

– Nawet powieka ci nie drgnęła przy tej odpowiedzi…
– W ogóle nie widzę powodu, dla którego ta drużyna ma grać słabiej, niż jesienią, a jesienią była najlepszym zespołem w Polsce.

– A Śląsk?
– Grał na miarę swoich możliwości. Trener Magiera wycisnął z piłkarzy maksimum. Na dłuższą metę Śląsk może mieć większe problemy z przeciętnymi rywalami, niż Jagiellonia. Jaga jest w stanie punktować bardzo solidnie, myśląc tylko o każdym kolejnym meczu. Może nie jestem odpowiednią osobą, by to promować, ale uważam, że widząc grę Jagiellonii i to, jak ten klub sobie w ostatnich miesiącach radzi, to w kasie biletowej powinny być kolejki po karnety na rundę wiosenną.

– Ostatni mecz w maju z Wartą…
– Czyli, że warto być z Jagiellonią podczas meczów domowych na stadionie przy Słonecznej.

– Główny rywal w wyścigu po tytuł?
– Według mnie Legia jest głównym kontrkandydatem dla Jagiellonii. Będą drużyną wywierającą presję, bo mają bardzo jakościowy skład. Mają też doświadczenie, tego się nie kupi. Legia przecież co sezon walczy o medale. W trudnych momentach Legia wie, jak to się robi. Wie, jak zdobywać mistrzostwo.

Trener opuści czołowy klub Ekstraklasy? Mamy nowe informacje

Czytaj też

Trener Pogoni Szczecin Jens Gustafsson (fot. PAP).

Trener opuści czołowy klub Ekstraklasy? Mamy nowe informacje

Exposito: jesteśmy bardzo źli. Mieliśmy dużo sytuacji [WIDEO]
Erik Exposito (fot. TVP Sport)
Exposito: jesteśmy bardzo źli. Mieliśmy dużo sytuacji [WIDEO]

Zobacz też
Były napastnik Lecha wierzy w mistrzostwo. "Ta drużyna to udźwignie" [WYWIAD]
Zbigniew Zakrzewski patrzy z optymizmem na mecz z Piastem Gliwice (fot. PAP)
tylko u nas

Były napastnik Lecha wierzy w mistrzostwo. "Ta drużyna to udźwignie" [WYWIAD]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Dostał powołanie po...spadku z Ekstraklasy. Może zagrać z Polską
Artur Craciun (z prawej) otrzymał powołanie do reprezentacji Mołdawii na mecz z Polską (fot. Getty Images)

Dostał powołanie po...spadku z Ekstraklasy. Może zagrać z Polską

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Piłkarz Legii trafi do USA? Jest chętny klub!
Marc Gual odejdzie z Legii Warszawa do Stanów Zjednoczonych? Jest chętny klub (fot: PAP)

Piłkarz Legii trafi do USA? Jest chętny klub!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Padła liczba transferów w Legii. "Musimy stawiać na Polaków"
Fredi Bobić został szefem operacji piłkarskich w Legii Warszawa. Ma współpracować z dyrektorem sportowym Michałem Żewłakowem (fot: PAP)

Padła liczba transferów w Legii. "Musimy stawiać na Polaków"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech bliski tytułu, ale wciąż bez stabilności [KOMENTARZ]
Lech podczas ostatniego meczu z GKS-em nie ustrzegł się błędów w obronie (fot. PAP)

Lech bliski tytułu, ale wciąż bez stabilności [KOMENTARZ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Talent z Polski! "Ten chłopak może niedługo grać na dużo większych stadionach"
Filip Rózga (fot. PAP)

Talent z Polski! "Ten chłopak może niedługo grać na dużo większych stadionach"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wślizgiem gra nawet bez buta. "Mam nadzieję, że wróci do kadry"
Maxi Oyedele w meczu z Cracovią (fot. PAP)

Wślizgiem gra nawet bez buta. "Mam nadzieję, że wróci do kadry"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ostatnia kolejka Ekstraklasy: ten mecz pokażemy w TVP!
Przed nami ostatnia kolejka Ekstraklasy. Ten mecz pokażemy w TVP! (fot. PAP)

Ostatnia kolejka Ekstraklasy: ten mecz pokażemy w TVP!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech nie zachwycił, ale Frederiksen był pod wrażeniem
Niels Frederiksen podczas meczu z GKS-em Katowice (fot. PAP)

Lech nie zachwycił, ale Frederiksen był pod wrażeniem

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nowy trener w Ekstraklasie! Zaskakująca zmiana
Dusan Kerkez (fot. Getty Images)

Nowy trener w Ekstraklasie! Zaskakująca zmiana

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polecane
Najnowsze
Złe wieści przed Roland Garros. Polka pozbawiona nadziei
Złe wieści przed Roland Garros. Polka pozbawiona nadziei
| Tenis / WTA (kobiety) 
Magdalena Fręch (fot. Getty)
Szalona aukcja kibiców! Sprzedają... trawę z awansu
Fani FC Koeln (fot. Getty)
Szalona aukcja kibiców! Sprzedają... trawę z awansu
| Piłka nożna / Niemcy 
Były napastnik Lecha wierzy w mistrzostwo. "Ta drużyna to udźwignie" [WYWIAD]
Zbigniew Zakrzewski patrzy z optymizmem na mecz z Piastem Gliwice (fot. PAP)
tylko u nas
Były napastnik Lecha wierzy w mistrzostwo. "Ta drużyna to udźwignie" [WYWIAD]
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Ostatnia kolejka Betclic 1 Ligi. Oglądaj Multi1ligę! [NA ŻYWO]
Multi1liga. Betclic 1 Liga, 34. kolejka. Transmisja łączona ze wszystkich meczów online na żywo w TVP Sport (25.05.2025)
transmisja
Ostatnia kolejka Betclic 1 Ligi. Oglądaj Multi1ligę! [NA ŻYWO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Dostał powołanie po...spadku z Ekstraklasy. Może zagrać z Polską
Artur Craciun (z prawej) otrzymał powołanie do reprezentacji Mołdawii na mecz z Polską (fot. Getty Images)
Dostał powołanie po...spadku z Ekstraklasy. Może zagrać z Polską
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polacy poznali rywala w przyszłorocznych MŚ!
Francuscy hokeiści będą musieli walczyć o powrót do Elity (fot. Getty Images)
Polacy poznali rywala w przyszłorocznych MŚ!
| Hokej 
ŁKS rozwiał wątpliwości. Ogłosili nazwisko nowego trenera
Piłkarze ŁKS-u Łódź (fot. Getty Images)
ŁKS rozwiał wątpliwości. Ogłosili nazwisko nowego trenera
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry