{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Tragiczna śmierć we Wrocławiu. Nie spodziewali się najgorszego

Dzisiaj mija dwanaście lat od jednej z największych tragedii w historii sportu żużlowego w Polsce. Podczas meczu najwyższej klasy rozgrywkowej we Wrocławiu fatalny w skutkach wypadek zanotował 33-letni wtedy Lee Richardson. Brytyjczyk zmarł we wrocławskim szpitalu w wyniku odniesionych na torze obrażeń.
Fatalne informacje dla 18-krotnego mistrza. Poważna kontuzja gwiazdy
13 maja 2012 roku. Betard Sparta Wrocław podejmowała w rozgrywkach Enea Ekstraligi PGE Marmę Rzeszów. To była piąta kolejka tamtego sezonu. W biegu trzecim pod taśmą ustawili się Tomasz Jędrzejak, Rafał Okoniewski, Fredrik Lindgren i Lee Richardson. Dla każdego z nich był to pierwszy start tamtego dnia.
Lee Richardson – rocznica śmierci
Chwilę po starcie jadący na trzeciej lokacie Richardson zahaczył o tylne koło Jędrzejaka. Potem był jeszcze kontakt z maszyną Lindgrena. Brytyjczyk z ogromnym impetem uderzył w drewnianą bandę. Te dmuchane kończyły się kilkanaście metrów wcześniej.
Po upadku zawodnik został przewieziony do szpitala. Na początku podejrzewano u niego uraz nogi. Nikt nie mógł przewidzieć tragicznego zakończenia. Tym bardziej, że po wypadku żużlowiec nie stracił przytomności, był w stanie normalnie rozmawiać. Jego stan pogorszył się w karetce. Obrażenia wewnętrzne były na tyle poważne, że potrzebna była operacja. Richardson zmarł w jej trakcie.
Pod stadionem na ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie kibice co roku składają kwiaty i palą znicze w intencji tragicznie zmarłego zawodnika. Pamięć o Lee Richardsonie nie zginie nigdy.
Brytyjczyk był żużlowcem światowej klasy. W 1999 roku został mistrzem globu juniorów. Z reprezentacją Wielkiej Brytanii sięgnął po srebrny medal DMŚ pięć lat później. W Polsce oprócz drużyny z Rzeszowa bronił również barw klubów z Piły, Grudziądza, Zielonej Góry, Wrocławia, Lublina oraz Częstochowy,