Urodził się w Czeladzi. Zaczynał na piłkarskich boiskach, ale nie został zawodowcem. Rozpoczął naukę fachu trenerskiego. To zaprowadziło go aż do Białegostoku. Najpierw z Jagiellonią Białystok zdobył srebrny medal mistrzostwo Polski, jako asystent Ireneusza Mamrota. Teraz zdobył złoto, prowadząc samodzielnie żółto-czerwonych. W styczniu skończył 32 lata. Adrian Siemieniec, to dziś najlepszy przykład na to, jak zaczynając od zera, można dojść na niemal sam szczyt.