{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
WTA Cinciinnati. Iga Świątek poznała pierwszą potencjalną rywalkę. W półfinale może zagrać z Aryną Sabalenką
Iga Świątek za kilka dni rozpocznie rywalizację w turnieju w Cincinnati. Polka otrzymała "wolny los" w pierwszej rundzie. W drugiej rywalką liderki rankingu WTA będzie Australijka Alja Tomljanović (123. WTA) lub jedna z kwalifikantek. Ewentualną przeciwniczką w półfinale może być Aryna Sabalenka.
Świątek jest pierwsza! Awans trzy miesiące przed startem
WTA Cinciannati. Iga Świątek poznała turniejową drabinkę
Tenisistka z Raszyna na igrzyskach olimpijskich w Paryżu wywalczyła brązowy medal. Po odebraniu upragnionego krążka miała kilka dni na zasłużony odpoczynek. Śledziła rywalizację polskich sportowców, a już w przyszłym tygodniu rozpocznie walkę o kolejny tytuł w turnieju WTA. Iga Świątek i cała światowa czołówka wystąpią podczas imprezy w Cincinnati. Liderka światowego rankingu jest już w Ameryce i ma za sobą pierwsze treningi.
Zawodniczki szybko będą musiały przestawić się z "mączki" na zupełnie inną, twardą nawierzchnię. W weekend trwają kwalifikacje, na początku przyszłego tygodnia zaczną się zmagania w pierwszej rundzie. Tutaj Polka będzie mieć "wolny los". Zacznie granie od kolejnej fazy. Pierwszą rywalką naszej tenisistki będzie Australijka Alja Tomljanović (123.WTA) lub jedna z kwalifikantek.
W następnej rundzie Świątek może zagrać z Lindą Noskovą, Martą Kostiuk lub Elise Mertens. Jeżeli chodzi o potencjalny ćwierćfinał, tutaj możliwy jest pojedynek m.in. z Jasmine Paolini, Emmą Navarro lub Mirrą Andriejewą. Z turniejowej drabinki wynika, że w półfinale nasza tenisistka może się spotkać z Aryną Sabalenką.
Jeżeli chodzi o pozostałe nasze zawodniczki, w niedzielę Magdalena Fręch rozegra swój mecz w kwalifikacjach. Zmierzy się z niżej notowaną Halley Baptiste (101. WTA). W przypadku zwycięstwa decydujące spotkanie rozegra ze zwyciężczynią starcia Łusia Curenko (85. WTA) – Jessica Bouzas Maneiro (77. WTA).