Damian Sylwestrzak został wyznaczony na arbitra poniedziałkowego meczu Islandia – Turcja. To już trzeci mecz tego sędziego w rozgrywkach UEFA we wrześniu i październiku. Z kolei Daniel Stefański został nominowany do prowadzenia wtorkowego spotkania Hiszpania – Serbia. Skąd takie decyzje ze strony UEFA?
Co mecz to debiut i obserwator z wysokiej półki
Damian Sylwestrzak we wrześniu zadebiutował w Lidze Narodów. W rozgrywkach na poziomie C prowadził wtedy mecz Słowacja – Azerbejdżan (2:0), a jego obserwatorem z ramienia UEFA był Jan Willem Wegereef z Holandii, który w czasie mundialu w Korei Południowej i Japonii w 2002 roku sędziował mecz Senegal – Urugwaj (3:3).
Już w październiku Polak zadebiutował z kolei w fazie ligowej Ligi Europy, w której sędziował spotkanie Olympiakos Pireus – Sporting Braga (3:0). Tym razem obserwatorem był Vlado Sajn ze Słowenii, niezwykle wpływowy członek Komisji Sędziowskiej UEFA.
Podczas poniedziałkowego meczu Islandia – Turcja, czyli w debiucie w Lidze Narodów na poziomie B, Sylwestrzak będzie oceniany przez Milorada Mażicia z Serbii, arbitra między innymi mundiali w Brazylii w 2014 roku i Rosji w 2018 oraz Euro 2016 we Francji.
UEFA szuka następcy Szymona Marciniaka
Dlaczego na mecze Sylwestrzaka wyznaczani są obserwatorzy z aż takim dużym doświadczeniem sędziowskim?
UEFA szuka sędziów, którzy mogliby wkrótce prowadzić mecze Ligi Mistrzów, i stara się mieć wybranych i odpowiednio przygotowanych kandydatów w wielu krajach. Również w Polsce, tym bardziej, że będzie potrzebowała w naszym kraju kogoś, kto wcześniej czy później, lepiej lub gorzej, będzie mógł zająć miejsce numer 1 na liście polskich sędziów międzynarodowych, które obecnie zajmuje Szymon Marciniak.
Błędy w Ekstraklasie nie przekreślają szans w UEFA
Czy błędy w meczach Ekstraklasy popełnione w ostatnim okresie przez Damiana Sylwestrzaka nie przekreślają go albo przynajmniej nie podważają jego kandydatury?
Z punktu widzenia Komisji Sędziowskiej UEFA: nie. Po pierwsze dlatego, że wszyscy sędziowie popełniają błędy – to nieuniknione, można tylko starać się minimalizować liczbę błędów i starać się unikać błędów wypaczających mecze – a po drugie dlatego, że Sylwestrzak to młody, 32-letni arbiter, który wciąż jest na dorobku. Uczy się, zbiera doświadczenia, aby w przyszłości unikać takich błędów, jakie mogą zdarzać się na wcześniejszym etapie kariery i szczególnie w pierwszych meczach po awansie na nowy i wyższy szczebel.
Wreszcie, po trzecie, dlatego, że w tej chwili pozycja Sylwestrzaka jako numeru 2 na liście polskich sędziów międzynarodowych jest absolutnie niezagrożona. Dlaczego?
Marciniak, przerwa, Sylwestrzak, przerwa, potem Kos i Kuźma
UEFA już wielokrotnie sprawdzała w poprzednich latach pozostałych polskich sędziów z listy FIFA. Paweł Raczkowski i Daniel Stefański zostali umiejscowieni na najbardziej dla nich – według UEFA - optymalnym poziomie. Raczkowski sędziował nawet cztery mecze w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale ostatnio pracuje w Lidze Europy lub Lidze Konferencji. Stefański sędziował sporo w Lidze Europy, czasem też w Lidze Konferencji. 41-letni Raczkowski i 47-letni Stefański, choćby z racji wieku, w dłuższej perspektywie nie są konkurentami dla Sylwestrzaka.
Bartosz Frankowski jest dużo młodszy, ma 38 lat, sędziował w Lidze Mistrzów, ale obecnie jest zawieszony. Miejsca Krzysztofa Jakubika i Tomasza Musiała na liście FIFA i UEFA zajęli już Damian Kos i Łukasz Kuźma. Oni dwaj są sędziami międzynarodowymi dopiero od początku tego roku, więc jest dla nich za wcześnie na debiuty w Lidze Narodów czy choćby Lidze Europy. Zostają więc już tylko Marciniak i właśnie Sylwestrzak, ewidentnie główny obecnie kandydat do schedy po Marciniaku.
Hit dla arbitra schodzącego ze sceny UEFA
Skąd zatem nominacja dla Daniela Stefańskiego, który latem został przesunięty z kategorii UEFA First do UEFA Second, czyli de facto został zdegradowany, do prowadzenia meczu Hiszpania – Serbia?
Stefański skończył już 47 lat i zbliża się do końca kariery, więc taką nominację można odbierać jako nagrodę za lata pracy dla UEFA. Został międzynarodowym w roku 2013, więc jest to jego dwunasty rok w rozgrywkach międzynarodowych. Meczu z udziałem dwóch tak silnych drużyn jak Hiszpania i Serbia jeszcze nigdy nie sędziował. Pracą w tym pojedynku może więc zasugerować, że miał potencjał, aby osiągnąć więcej, albo potwierdzić, że osiągnął tyle, ile mógł. Oceniającym pracę Daniela Stefańskiego w Kordobie będzie Francuz Bertrand Layec, były sędzia Ligi Mistrzów, uznany obserwator UEFA. To może oznaczać, że jeżeli Polak spisze się odpowiednio dobrze, to UEFA może go wyznaczyć do następnego prestiżowego meczu.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.