| Piłka nożna / Puchar Polski

Unia Skierniewice – od B-klasy do 1/8 finału Pucharu Polski. "Nie chcemy sprowadzać gwiazd, chcemy żeby te gwiazdy tutaj się rodziły"

Władze i piłkarze Unii Skierniewice (fot. Unia Skierniewice/PAP)
Władze i piłkarze Unii Skierniewice (fot. Unia Skierniewice/PAP)

Najpierw było ściernisko, a potem na piachu powstawał klub, który stał się rewelacją Pucharu Polski. Droga Unii Skierniewice do 1/8 finału rozgrywek trwała ponad dekadę, a kulisy dla TVPSPORT.PL odsłaniają jej władze.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Unia została reaktywowana w 2013 roku... na jednym z wieczorów przy kartach
  • "To miała być zabawa. Na starych obiektach, na piachu tworzyliśmy zespół od zera"
  • Od otwarcia nowego stadionu (23.03.2024) Unia nie zaznała jeszcze porażki w Skierniewicach
  • "Nie chcemy sprowadzać gwiazd, chcemy żeby te gwiazdy tutaj się rodziły"
  • "Zostały trzy kroki do Stadionu Narodowego. Fajnie byłoby tam zagościć, w teatrze na dole"
  • Najważniejsze informacje sportowe znajdziesz na stronie głównej TVPSPORT.PL


Unia Skierniewice została założona w 1945 roku. Przez lata swojej działalności najwyżej rywalizowała na trzecim szczeblu rozgrywkowym. W sezonie 2006/2007 zajmowała po rundzie jesiennej drugie miejsce w tabeli 3. ligi. Z powodów braku wsparcia finansowego klub nie przystąpił do kolejnej rundy i automatycznie spadł szczebel niżej. Później było już tylko gorzej, a historia Unii dobiegła końca w sezonie 2012/2013.

Nie jest żadną tajemnicą, dlaczego kluby, firmy, instytucje padają. Kwestie finansowe, kolizja interesów poprzednich władz doprowadziła do tego, że wtedy tak historia Unii się zakończyła – wspomina Leszek Koźbiał, dyrektor Unii.

Reaktywacja klubu nastąpiła stosunkowo szybko, bo w sezonie 2013/2014. Zaczęło się od tzw. spotkań czwartkowych. Grupa przyjaciół co tydzień spotykała się w czwartek wieczorem pograć na jednym ze skierniewickich orlików. Po grze w piłkę spotykali się w restauracji, aby pograć w karty. Na jednym z wieczorów padł pomysł, który sprawił, że Unia jest dziś w tym miejscu, w którym jest.

Trener Socha rzucił granat i zaproponował, żebyśmy się zabawili. To miała być tylko zabawa. Zaczęło się od żartu "a możemy pogramy sobie w B-klasie?", aż w końcu przeszliśmy do czynów i zarejestrowaliśmy stowarzyszenie. Na starych obiektach, na piachu tworzyliśmy zespół od zera – mówi Jacek Krulik, kierownik Unii. – Wszystko zrodziło się z pasji do piłki. Razem z dzisiejszymi prezesami i trenerem graliśmy w B-klasie. Sprowadzaliśmy swoich kolegów, później gdy już awansowaliśmy na wyższe szczeble, zaczęliśmy to traktować poważnie – dodaje.

Sensacja w Pucharze Polski! "O 6:00 musimy iść do pracy"

Czytaj też

Piłkarze Unii Skierniewice świętują awans do 1/16 Pucharu Polski (fot. 400mm.pl)

Sensacja w Pucharze Polski! "O 6:00 musimy iść do pracy"

Na pierwszy plan w Unii Skierniewice wysuwa się "trzech muszkieterów": prezes Paweł Trojan i wiceprezesi Sebastian Pazurek i Tomasz Gręda. Każdy z nich zwraca uwagę, że początki działania w klubie nie były łatwe. W B-klasie żeby zagrać w drużynie, trzeba było zapłacić składkę, a za zebrane pieniądze kupowano stroje na mecze.

My wszyscy, którzy reaktywowaliśmy klub, przybiegaliśmy do klubu po pracy, ciężko pracowaliśmy, cierpiały na tym nasze rodziny, ale dzięki temu jesteśmy tu, gdzie jesteśmy – mówi prezes Unii, Paweł Trojan, który rzadko udziela wywiadów. Gdy tylko rozpoczęliśmy rozmowę, podziękował swojej żonie, dzieciom, kibicom, władzom miasta, pracownikom i byłym piłkarzom za wsparcie.

Dziękujemy wszystkim tym, którzy w nas uwierzyli. Borykaliśmy się z wieloma problemami. Gdy patrzę teraz na nasz obiekt, to aż czuję dumę, bo nasza ciężka praca się opłaciła. Gdy awansowaliśmy do czwartej ligi założyliśmy spółkę non profit, która pokazuje, że my jako zarząd nie pobieramy pieniędzy, jesteśmy też sponsorami. Prowadzimy model biznesowy. Chcieliśmy, żeby nasz klub był poukładany, żeby nikomu nic nie brakowało i żeby każdy przychodził do pracy z uśmiechem na twarzy. Jestem dumny z tego, co tu powstało i jestem dumny, że otaczam się takimi ludźmi – mówi Trojan.

Tych wyzwań było bardzo dużo. Nie były to łatwe rzeczy, począwszy od infrastruktury, pieniędzy. Kiedyś były takie czasy, że sami po meczach praliśmy swoje stroje – mówi Sebastian Pazurek, jeden z wiceprezesów Unii. – Sami nie mieliśmy zbyt wielkich wzorców. To, co wytworzyliśmy przez 12 lat ciężkiej pracy, nauczyliśmy się na własnych błędach – dodaje.

W trzech pierwszych sezonach Unia robiła awans po awansie. Po dwóch latach spędzonych w 4. lidze, w sezonie 2017/18 wywalczyła promocję do 3. ligi, w której gra do dziś. W żadnym z nich nie walczyła o utrzymanie, często plasowała się w środku stawki. Klub prowadzili Rafał Smalec (od 10.07.2017 do 30.06.2021), który z Polonią Warszawa zrobił awanse z 3. do 1. ligi, czy Dawid Kroczek (1.07.2022 do 30.06.2023), który dziś z powodzeniem prowadzi Cracovię. Obecnym szkoleniowcem Unii jest Kamil Socha, jeden z pomysłodawców wskrzeszenia klubu, niegdyś bramkarz, później trener, który do Skierniewic wrócił rok temu, po sześciu latach przerwy.

Razem graliśmy w drużynie, potem był moim trenerem. Później trochę emigrował, zebrał doświadczenia w innych zespołach w wyższych ligach, a na koniec procentuje ono tutaj w Skierniewicach – mówi o Sosze wiceprezes Unii Tomasz Gręda.

Sensacja w Pucharze Polski! "O 6:00 musimy iść do pracy"

Czytaj też

Piłkarze Unii Skierniewice świętują awans do 1/16 Pucharu Polski (fot. 400mm.pl)

Sensacja w Pucharze Polski! "O 6:00 musimy iść do pracy"

Od lewej: prezes Unii Paweł Trojan, trener Kamil Socha i wiceprezesi: Tomasz Gręda i Sebastian Pazurek (fot. Unia Skierniewice)
Od lewej: prezes Unii Paweł Trojan, trener Kamil Socha i wiceprezesi: Tomasz Gręda i Sebastian Pazurek (fot. Unia Skierniewice)
"Niech ten sen trwa dalej!" Zamiast świętowania, pobudka bladym świtem

Czytaj też

Jakub Czarnecki (w środku) podczas meczu Pucharu Polski z GKS-em Katowice (fot. 400mm.pl/Marcin Bryja)

"Niech ten sen trwa dalej!" Zamiast świętowania, pobudka bladym świtem

Kiedyś było "ściernisko". Dziś prawdziwa twierdza

23 marca 2024 roku to punkt zwrotny w historii Unii Skierniewice. Tego dnia został oficjalnie otwarty obiekt przy ul. Pomologicznej. Nowy stadion zbudowany został w miejscu starego, który powstał w latach 50. XX wieku. Inwestycja pochłonęła łącznie około 50 milionów złotych. Aktualnie stadion może pomieścić 3200 widzów i spełnia wymogi licencyjne na 1. i 2. ligę.

Kiedyś tutaj było ściernisko, a teraz może nie jest lotnisko, ale piękny obiekt – mówi dyrektor Leszek Koźbiał.

Staraliśmy się żeby to był obiekt kameralny na miarę potrzeb i możliwości miasta. Udało nam się pozyskać spore środki finansowe. To też nie są łatwe inwestycje – opowiada prezydent Skierniewic, Krzysztof Jażdżyk. – Kiedyś jako dziecko grałem tutaj w piłkę, później pracowałem w Unii jako dyrektor. Uwielbiam piłkę jako sport i cieszę się z tego, co możemy tutaj zrobić – wspomina Jażdżyk. 

Wiele czynników musi się złożyć, żeby powstał taki obiekt i musi być w tym trochę szczęścia. Piękny obiekt, który uda się wybudować, nie będzie tak piękny, jak ludzie nie stworzą na nim atmosfery widowiska – piłkarze na boisku i kibice na trybunach. Oprócz stadionu na którym grają zawodnicy, mamy też dwa balony – jeden dla dzieci i drugi z pełnowymiarowy, gdzie można rozgrywać mecze mistrzowskie. Warunki są świetne. Ja mogę pogratulować tylko wszystkim tym, dzięki którym ten klub jest świetnie poukładany. Dzięki takim pozytywnie zakręconym osobom w takim mieście, jak Skierniewice coś się udaje. Mam nadzieję, że będziemy przykładem dla miast podobnej wielkości, co nasze – dodaje.

Do momentu otwarcia stadionu przez 1,5 roku piłkarze Unii Skierniewice rozgrywali swoje spotkania w Nieborowie. Tęsknili za grą przed własną publicznością, co przekłada się na wyniki. Efekt? Od 23 marca rozegrali 19 spotkań, w których nie ponieśli ani jednej porażki. Łącznie w rozgrywkach ligowych i pucharowych zanotowali piętnaście zwycięstw i cztery remisy. Bilans bramkowy – 50 goli strzelonych i 16 straconych.

Nie przypominam sobie takiego meczu tutaj, po którym powiedziałbym, że chłopaki zagrali poniżej pewnego poziomu. Po prostu kibice nam na to nie pozwalają – mówi trener Unii, Kamil Socha.

Chcieliśmy, żeby w mieście wytworzyła się moda na Unię. Widać coraz więcej osób chodzących po mieście w koszulkach, czy bluzach klubu. Po tysiąc ludzi przychodzi na każdy mecz 3. ligi. Mamy wyprzedane bilety na najważniejsze mecze ligowe. Sporą publiczność przyciągają mecze w ramach Pucharu Polski – mówi wiceprezes Sebastian Pazurek.

Na dzień dzisiejszy naszym celem jest awans do 2. ligi. Nasz obiekt jest też przygotowany do gry w 1. lidze, potrzebne są do tego kosmetyczne zmiany związane z mocniejszym lekko oświetleniem, czy podgrzaną murawą. Długoterminowo wiemy, gdzie chcemy być, ale wiele spraw musi się zgadzać. Obiekty mamy, modę na Unię także, wspaniałe otoczenie również. Na pewno w przyszłości potrzebne jest solidne finansowanie, utrzymanie budżetu w ryzach, żeby móc grać na wyższym poziomie. 1. liga, czy Ekstraklasa to kosmiczne wydatki, w porównaniu do tego, co realizujemy, natomiast grono partnerów i sponsorów stale się powiększa. Może przyjdzie partner taki, który pozwoli nam fruwać jeszcze wyżej – dodaje.


"Niech ten sen trwa dalej!" Zamiast świętowania, pobudka bladym świtem

Czytaj też

Jakub Czarnecki (w środku) podczas meczu Pucharu Polski z GKS-em Katowice (fot. 400mm.pl/Marcin Bryja)

"Niech ten sen trwa dalej!" Zamiast świętowania, pobudka bladym świtem

Rewelacja Pucharu Polski gra o ćwierćfinał. Oglądaj transmisję!

Czytaj też

Unia Skierniewice – Ruch Chorzów. Puchar Polski, 1/8 finału. Transmisja online na żywo w TVP Sport (04.12.2024)

Rewelacja Pucharu Polski gra o ćwierćfinał. Oglądaj transmisję!

Niski budżet, ogromne marzenia. "Zostały trzy kroki do Narodowego"

Nasz budżet jest dosyć niski w porównaniu do innych klubów 3. ligi. Tylko, że my tworząc to wszystko, zakładaliśmy sobie, że nie będziemy mieli kominów płacowych. Chcieliśmy otaczać się piłkarzami, którzy chcą z nami grać, chcą tu być, nie tylko dla pieniędzy, ale dla rozwoju i wypromowania się wyżej – opowiada prezes Trojan.

Założyliśmy sobie, że wizją naszego klubu będzie ofensywny styl gry. Już od czasów trenera Smalca zaczęliśmy grać bardziej ofensywnie, a teraz kontynuuje to trener Socha. Piłkarze sprowadzeni latem, jak Kuba Czarnecki, Eryk Woliński, czy Szymon Sołtysiński byli obserwowani od dawna, a ich transfery odpowiednio wcześnie zaplanowane. Tak chcemy budować zespół – motoryczny, młody, ambitny. Nie chcemy sprowadzać gwiazd, chcemy żeby te gwiazdy tutaj się rodziły – stwierdza prezes Unii.

Transfery to jedno, ale władze klubu nie zapominają o zapleczu, jakim jest młodzież z regionu, która ma wychowywać się w Skierniewicach.

Unia w najbliższych latach będzie mocno stawiała na młodzież. Chcemy mocno poukładać struktury akademii, czego skutkiem będą wychowankowie, którzy będą grać w pierwszej drużynie. Jeśli chodzi o seniorską piłkę, to chcemy jak najszybciej awansować na szczebel centralny, a co będzie dalej? Wszystko zależy od możliwości finansowych i społecznych klubu – mówi wiceprezes Tomasz Gręda.

Na razie wszyscy w klubie skupiają się na meczu z Ruchem Chorzów. Wszystkie bilety zostały wyprzedane, a na obiekcie pojawią się także sympatycy Niebieskich i zaprzyjaźnionego Widzewa. Unia, jak przy niemal każdym meczu, czy wydarzeniu, angażuje się w akcje społeczne (jak np. pomoc powodzianom), czy charytatywne (w trakcie meczu z Ruchem odbędzie się zbiórka pieniędzy na wsparcie leczenia Pauliny Zalewskiej, która zmaga się z agresywnym rakiem piersi).

Awans do 1/8 finału Pucharu Polski jest już największym sukcesem w historii klubu, ale w Skierniewicach mają apetyt na sprawienie kolejnej niespodzianki.

Zostały trzy kroki do Stadionu Narodowego. Fajnie byłoby tam zagościć, w teatrze na dole. Oczywiście śmieję się, bo to jeszcze daleka droga, a Ruch to mocny przeciwnik, ale nie stoimy na straconej pozycji – wspomina prezes Trojan.

Będzie to ostatni mecz w 2024 roku, do którego specjalnie się przygotowujemy. Myślę, że łatwiej nam przygotowania prowadzić, bo na tym obiekcie dużo łatwiej nam organizować imprezy – mówi dyrektor Unii Leszek Koźbiał. – Ta poprzeczka już poprzez mecze w Pucharze Polski poszła dość wysoko i są duże oczekiwania ze strony kibiców oraz władz miasta. My nic nie musimy, my tylko możemy. Jestem przekonany, że ten mecz to będzie dla nas skalp kolejnej drużyny, a czas pokaże, czy miałem rację, czy trzeba będzie na ten sukces poczekać.

CAŁY REPORTAŻ O UNII SKIERNIEWICE DOSTĘPNY NA STRONIE TVPSPORT.PL I KANALE YOUTUBE TVP SPORT.

Rewelacja Pucharu Polski gra o ćwierćfinał. Oglądaj transmisję!

Czytaj też

Unia Skierniewice – Ruch Chorzów. Puchar Polski, 1/8 finału. Transmisja online na żywo w TVP Sport (04.12.2024)

Rewelacja Pucharu Polski gra o ćwierćfinał. Oglądaj transmisję!

Trzecioligowiec sensacją Pucharu Polski. "To miała być tylko zabawa" [WIDEO]
Trzecioligowa Unia Skierniewice zadziwia Polskę. Od B-klasy do 1/8 finału Pucharu Polski (fot. Unia Skierniewice)
Trzecioligowiec sensacją Pucharu Polski. "To miała być tylko zabawa" [WIDEO]

Zobacz też
Znamy wszystkich uczestników Pucharu Polski. Są debiutanci!
Beskid Andrychów uzupełnił grono uczestników Pucharu Polski (fot. 400mm.pl)

Znamy wszystkich uczestników Pucharu Polski. Są debiutanci!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Puchar Polski 2025/26: sprawdź terminarz i inne szczegóły tej edycji
Puchar Polski – co daje wygrana? Sprawdź zasady, drużyny i terminarz rozgrywek

Puchar Polski 2025/26: sprawdź terminarz i inne szczegóły tej edycji

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Klub z klasy okręgowej zagra w Pucharze Polski!
Łukasz Piszczek (fot. PAP)

Klub z klasy okręgowej zagra w Pucharze Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
(fot. TVP)

Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Klub z malutkiej miejscowości zagra w Pucharze Polski!
GKS Wikielec zagra w Pucharze Polski 2025/26 (fot. Warmińsko-Mazurski ZPN)

Klub z malutkiej miejscowości zagra w Pucharze Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Zespół z siódmego poziomu awansuje do Pucharu Polski!
Łukasz Piszczek może znów zagrać w Pucharze Polski (fot. 400mm/Getty)

Zespół z siódmego poziomu awansuje do Pucharu Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski
Waldemar Sobota to jeden z najsłynniejszych wychowanków klubu Małapanew Ozimek (fot. Getty)

Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra
Kibice Pogoni Szczecin (fot. Getty Images)

Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność
Paweł Wszołek i Kamil Grosicki (fot. PAP)
polecamy

Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji
Niepocieszony Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin (fot. PAP).

Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji

| Piłka nożna / Puchar Polski 
wyniki
Wyniki
02 maja 2025
Piłka nożna

Pogoń Szczecin

Legia Warszawa

02 kwietnia 2025
Piłka nożna

Ruch Chorzów

Legia Warszawa

01 kwietnia 2025
Piłka nożna

Puszcza Niepołomice

Pogoń Szczecin

27 lutego 2025
Piłka nożna

Polonia Warszawa

Puszcza Niepołomice

26 lutego 2025
Piłka nożna

Legia Warszawa

Jagiellonia

Pogoń Szczecin

Piast Gliwice

25 lutego 2025
Piłka nożna

Ruch Chorzów

Korona Kielce

05 grudnia 2024
Piłka nożna

ŁKS Łódź

Legia Warszawa

Olimpia Grudziądz

Jagiellonia

04 grudnia 2024
Piłka nożna

Pogoń Szczecin

KGHM Zagłębie Lubin

Polecane
Najnowsze
Kto zwycięzcą Euro U21? Oglądaj finał Anglia – Niemcy w TVP!
transmisja
Kto zwycięzcą Euro U21? Oglądaj finał Anglia – Niemcy w TVP!
| Piłka nożna 
Anglia U21 – Niemcy U21 [NA ŻYWO]. Transmisja online finału Euro U21, live stream (28.06.2025). Gdzie oglądać?
Kadra mistrzów się powiększa. Większy komfort trenera
Afonso Sousa powinien wrócić do treningów w najbliższy poniedziałek
Kadra mistrzów się powiększa. Większy komfort trenera
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Trenerzy młodzieży w ogniu krytyki. "Sam wpadłem w pułapkę"
Piłkarska reprezentacja Polski do lat 21 (fot. Getty Images)
Trenerzy młodzieży w ogniu krytyki. "Sam wpadłem w pułapkę"
FOTO
Wojciech Papuga
Kapitan Górnika o Urbanie. "Potrafi być twardy"
Erik Janza: Jan Urban zasłużył na szansę pracy w roli selekcjonera (fot. Getty Images)
pilne
Kapitan Górnika o Urbanie. "Potrafi być twardy"
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Korona pobiła rekord transferowy! Przebiła Raków Częstochowa
Tamar Svetlin (z lewej) zawodnikiem Korony Kielce (fot. Getty)
Korona pobiła rekord transferowy! Przebiła Raków Częstochowa
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Został mistrzem kraju. Trafi do Polski za rekordową kasę!
Lindon Selahi (fot. Getty)
Został mistrzem kraju. Trafi do Polski za rekordową kasę!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gala w Quebecu (walka: Sulęcki – Mbilli) [ZAPIS]
Boks, gala w Quebecu (walka wieczoru: Maciej Sulęcki – Christian Mbilli). Transmisja online na żywo w TVP Sport (28.06.2025)
Gala w Quebecu (walka: Sulęcki – Mbilli) [ZAPIS]
| Boks 
Do góry