| Piłka nożna / Reprezentacja U21
W piłce młodzieżowej w 2024 roku sporo się działo. Kadra U21 awansowała na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, U17 dotarła do ćwierćfinału kontynentalnego turnieju, a część młodych zawodników zrobiła postępy. Oto najlepsza polska jedenastka poniżej dwudziestego roku życia (od rocznika 2004 wzwyż). Na niektórych pozycjach wybór był trudny, aczkolwiek niekoniecznie wynikał z problemu bogactwa.
O ile pierwsza reprezentacja w kończącym się roku wzbudzała głównie rozczarowania (niestety!), często pocieszeniem były poczynania kadr młodzieżowych. Drużyna U21 pod wodzą Adama Majewskiego, mimo gorszego momentu w eliminacjach, awansowała do przyszłorocznych mistrzostw Europy (będą one transmitowane w TVP Sport). Niezły występ zaliczyła również ekipa U17, prowadzona przez Rafała Lasockiego. Choć jej styl gry nie zachwycał tak jak o rok starszy rocznik, dotarła do ćwierćfinału kontynentalnego turnieju.
Mieliśmy również kilka indywidualnych błysków młodzieżowców. Pierwsze przykłady, które nasuwają się na myśl to piłkarze z rocznika 2004, Kacper Urbański i Antoni Kozubal. Pierwszy od czerwcowego debiutu nie opuścił żadnego spotkania pierwszej kadry, natomiast drugi stał się czołowym środkowym pomocnikiem w PKO BP Ekstraklasie.
Nie wszystkie pozycje mają jednak problem bogactwa. Środek obrony oraz atak w większości młodzieżowych kadr polega na ciągłym testowaniu. Niewielu jest bowiem napastników, którzy regularnie grają na poziomie seniorskim w swoich klubach. Z kolei młodzi obrońcy nie są stabilni, a jeśli nawet dobrze radzą sobie w kadrach – w klubach są rezerwowymi.
Którzy polscy młodzieżowcy zasłużyli na miejsce w najlepszej jedenastce na koniec roku? W miarę możliwości, znaleźli się w niej zawodnicy, grający regularnie w klubie (najlepiej na seniorskim poziomie) oraz w reprezentacjach. Podaliśmy także ławkę rezerwowych (w kolejności alfabetycznej).
Odejście z Jagiellonii Zlatana Alomerovicia sprawiło, że szansę gry na seniorskim poziomie dostał Sławomir Abramowicz. Początek sezonu w roli pierwszego bramkarza mistrza Polski był dla 20-latka wymagający. Koniec końców, trener Adrian Siemieniec regularnie na niego stawiał, co sprawiło, że zawodnik uwierzył w siebie. Dziś jest jednym z najbardziej perspektywicznych bramkarzy w kraju i gra w młodzieżowych kadrach.
Jak się okazuje, uwagę na Abramowicza zwrócono także za granicą. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, zawodnikiem interesuje się AS Roma. Na razie jednak transfer bramkarza wydaje się odległą perspektywą. Najpierw będzie mógł się pokazać w fazie pucharowej Ligi Konferencji
Ławka rezerwowych: Aleksander Bobek, 2004 (ŁKS Łódź). Maciej Kikolski, 2004 (Radomiak Radom), Robin Lisewski, 2006 (Borussia Dortmund), Marcel Łubik, 2004 (GKS Tychy), Oliwier Zych, 2004 (Aston Villa)
18-latek doskonale wykorzystał lukę w Lechu Poznań na lewej obronie, udowadniając że Elias Andersson nie miał szans z nim rywalizować. Oczywiście Gurgul miał kilka gorszych momentów (szczególnie w ubiegłym sezonie, gdy musiał się ograć na seniorskim poziomie). Jesienią jednak pokazał się na tyle z dobrej strony, że otrzymał powołanie do dorosłej kadry jako pierwszy piłkarz z rocznika 2006. Ostatecznie nie zagrał, ale i tak został doceniony. W dodatku słusznie.
Gurgul opuścił tylko jeden mecz Lecha od początku tego sezonu, co tylko pokazuje, jak ważnym jest zawodnikiem w tej drużynie. I jednym z najlepszych lewych obrońców w kraju (choć Filip Luberecki z Motoru Lublin również należy do tego grona).
Ławka rezerwowych: Igor Drapiński, 2004 (Piast Gliwice), Tommaso Guercio, 2004 (Śląsk Wrocław), Szymon Karasiński, 2004 (Ruch Chorzów), Filip Luberecki, 2005 (Motor Lublin)
W ubiegłym roku obaj grali w reprezentacji U17, która dotarła do półfinału mistrzostw Europy, a potem awansowała na mundial. Ich losy potoczyły się różnie, ale dziś obaj są czołowymi młodymi obrońcami w kraju. Szala był już jednym z odkryć PKO BP Ekstraklasy ubiegłego sezonu, natomiast Orlikowski w tamtym czasie występował w drugoligowych rezerwach Zagłębia. Dziś obaj grają na najwyższym poziomie. Wciąż się uczą dorosłej piłki, ale widać w nich ambicję i duże perspektywy.
Z drugiej strony, środek obrony nie jest pozycją, którą możemy się chwalić jako najbardziej urodzajną w młodzieżowych kategoriach. W prawie każdej kadrze w 2024 roku dochodziło do różnych eksperymentów. Wynikały one z niestabilności zawodników oraz braku ich występów w klubach. Choć na przykład w Legii Warszawa coraz bardziej przebija się Jan Ziółkowski, który jest obserwowany przez zagraniczne kluby.
Ławka rezerwowych: Nico Adamczyk, 2006 (Borussia Dortmund), Wiktor Matyjewicz, 2004 (Kallithea), Miłosz Matysik, 2004 (Aris Limassol), Jakub Okusami, 2004 (Pogoń Siedlce), Marcin Kaczor, 2004 (Stal Rzeszów), Kacper Potulski, 2007 (Mainz), Kacper Przybyłko (Warta Poznań), Michał Synoś, 2007 (Stal Rzeszów), Albert Zarówny, 2004 (Chrobry Głogów), Jan Ziółkowski, 2004 (Legia Warszawa)
Odkrycie trenera Daniela Myśliwca. W tym sezonie wystąpił w trzynastu meczach PKO BP Ekstraklasy, zaliczając dwie asysty, a wcześniej z powodzeniem grał w pierwszoligowym Zniczu Pruszków. Z kolei w trakcie jesiennych zgrupowań reprezentacji Polski U20 był jednym z najbardziej aktywnych zawodników na boisku. Rajdy wzdłuż boiska? Nie miał z nimi żadnych problemów. Można było go tylko czasem skrytykować za złe decyzje.
Drugim piłkarzem na tej pozycji, na którego warto zwrócić uwagę, jest Dawid Bugaj, który latem trafił do MLS. Nie grał ostatnio zbyt często, jednak niewątpliwie warto śledzić również jego poczynania.
Ławka rezerwowych: Dawid Bugaj, 2004 (Real Salt Lake City), Jan Dorożko, 2006 (Zagłębie Lubin II), Franciszek Franczak, 2007 (St. Johnstone), Łukasz Gerstenstein, 2004 (Śląsk Wrocław)
Wybór był tutaj trudny. Ostatecznie zdecydowała liczba minut na poziomie seniorskim. Młynarczyk, który w poprzednim sezonie zadebiutował w PKO BP Ekstraklasie, teraz z powodzeniem gra w Betclic 1 Lidze. W 21 meczach strzelił trzy gole i zaliczył trzy asysty. Występował w reprezentacji Polski U20, zdobywając bramkę w spotkaniu z Niemcami (1:3). Był na razie w niej rezerwowym, aczkolwiek zawsze wnosił coś dobrego do gry drużyny.
Pozostali zawodnicy na tej pozycji, na których w ostatnim roku można było zwrócić uwagę, mieli różne momenty (także biorąc pod uwagę kontuzje). Z kolei Jakub Krzyżanowski nie gra obecnie na seniorskim poziomie w Torino, aczkolwiek w lidze Primavera się wyróżnia. Może wkrótce czeka go kolejny krok?
Ławka rezerwowych: Miłosz Brzozowski, 2004 (Wisła Płock), Kamil Cybulski, 2004 (Widzew Łódź), Jakub Krzyżanowski, 2006 (Torino Primavera), Marcel Reguła, 2006 (Zagłębie Lubin)
Tutaj wybór był oczywisty. Kozubal i Urbański to młodzieżowcy, o których w 2024 roku było najgłośniej i nie można się temu dziwić. Pierwszy wszedł do pierwszego składu Lecha Poznań i stał się kluczową postacią ligi. Z kolei drugi, w rundzie jesiennej radził sobie na boiskach Serie A, a także przykuł uwagę Juventusu.
Urbański już jest istotną postacią w kadrze Michała Probierza, Kozubal dopiero do niej wchodzi. Wydaje się jednak, że w 2025 roku obu będziemy oglądać w dorosłej kadrze, choć nie obrazimy się, jeśli wystąpią na mistrzostwach Europy U21.
Ławka rezerwowych: Mateusz Dziewiatowski, 2007 (Zagłębie Lubin), Enzo Geerts, 2005 (PSV II), Filip Kocaba (Arka Gdynia), Iwo Kaczmarski, 2004 (Miedź Legnica), Jan Łabędzki, 2006 (Bologna Primavera), Karol Łysiak, 2004 (Stal Rzeszów), Wiktor Nowak, 2004 (Znicz Pruszków), Maxi Oyedele, 2004 (Legia Warszawa), Michał Rosiak, 2005 (Arsenal U21), Dariusz Stalmach, 2005 (AC Milan),
Ten piłkarz łatkę młodego talentu ma już od pewnego czasu, a w tym roku skończył dwadzieścia lat. Dotychczas był krytykowany za liczby i choć nadal liczba goli oraz asyst w jego przypadku nie jest pokaźna, widać w nim ambicję i coraz większą odpowiedzialność. Chociaż wpływ na jego grę ma niewątpliwie postawa całej drużyny, która wciąż jest w budowie. Wydaje się jednak, że z czasem Pieńko pod wodzą trenera Włodarskiego, stawiającego na ofensywny styl gry, może się rozkręcić.
20-latek znalazł się w jedenastce na prawym skrzydle, gdyż na tej pozycji rozegrał w tym roku najwięcej meczów. Ale może być także ofensywnym pomocnikiem i środkowym napastnikiem.
Ławka rezerwowych: Jan Faberski, 2006 (Ajax II), Szymon Łyczko, 2006 (Stal Rzeszów), Mateusz Szczepaniak, 2007 (Legia Warszawa), Szymon Szkliński, 2006 (Odra Opole)
Młody piłkarz, który coraz śmielej pokazuje swoje umiejętności na boiskach PKO BP Ekstraklasy. W tym sezonie strzelił już gola i zaliczył asystę. Jak widać, przekonuje do siebie trenera Dawida Kroczka i nie można się temu dziwić. Jest odważny, aktywny, potrafi znaleźć miejsce w okolicach pola karnego rywala. Niektórzy mogą tylko narzekać, że... zbiera za dużo żółtych kartek.
Ławka rezerwowych: Bartłomiej Barański (Ruch Chorzów), Karol Borys, 2006 (Maribor), Szymon Kądziołka, 2006 (Stal Rzeszów), Adrian Przyborek, 2007 (Pogoń Szczecin)
Największe odkrycie Betclic 1 Ligi w ostatnich miesiącach? Bez wątpienia jedno z największych. Miedź Legnica wkrótce może sporo zarobić na jego transferze do MLS. W tym sezonie zagrał w jedenastu spotkaniach, w których strzelił trzy gole i zaliczył dwie asysty. Miał także udaną końcówkę poprzednich rozgrywek, gdy w pięciu ostatnich meczach pięciokrotnie kierował piłkę do siatki.
Liczba polskich młodych zawodników, którzy zdobywają bramki w seniorskich rozgrywkach jest jednak zatrważająca. O ile w starszych rocznikach mówiło się o potencjalnych następcach Roberta Lewandowskiego, tutaj jest zachowywany dystans. Chociaż z drugiej strony, może to i dobrze, gdyż nie ma niepotrzebnej presji na zawodnikach. Chciałoby się jednak oglądać częściej gole młodych polskich napastników w rozgrywkach ligowych.
Ławka rezerwowych: Michael Izunwanne, 2007 (FC Basel), Mateusz Kowalski (Parma), Daniel Mikołajewski, 2006 (Zagłębie Lubin), Patryk Paryzek, 2006 (Pogoń Szczecin)