| Piłka nożna

Maciej Jankowski: zabrakło mi charakteru, żeby zrobić większą karierę [WYWIAD]

Maciej Jankowski (fot. Getty)
Maciej Jankowski (fot. Getty)

Życie piłkarza nie zawsze bywa usłane różami. Często trzeba walczyć z krytyką, a nawet hejtem. Przekonał się o tym Maciej Janowski, który przez długi czas nie mógł sobie z tym poradzić. – Zabrakło mi charakteru, żeby zrobić większą karierę. Nie radziłem sobie z hejtem. Straciłem radość z gry w piłkę, bo nawet gdy strzelałem, skupiałem się na tych niewykorzystanych sytuacjach – opowiada w II części rozmowy dla TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Maciej Jankowski w II części wywiadu dla TVPSPORT.PL.

  • Czy przez charakter nie zrobił większej kariery?
  • Jak radził sobie z hejtem?
  • Czy mógł trafić do Legii Warszawa?
  • Dlaczego chciał kończyć karierę w wieku 26 lat?
  • Co jest najgorsze w życiu piłkarza?
  • Czy wyobraża sobie życie bez piłki?
  • Co zamierza robić po karierze?
  • Więcej piłkarskich treści na TVPSPORT.PL

Strzelił 63 gole w Ekstraklasie. "Nienawidziłem grać jako napastnik"

Czytaj też

Maciej Jankowski (fot. PAP)

Strzelił 63 gole w Ekstraklasie. "Nienawidziłem grać jako napastnik"

Dominik Pasternak, TVPSPORT.PL: – Byłeś trudnym piłkarzem do prowadzenia?
Maciej Jankowski (były piłkarz m.in. Ruchu Chorzów i Wisły Kraków): – Na pewno nie najtrudniejszym i nie najłatwiejszym. Wiele zależało od trenera. Nie funkcjonowałem dobrze u szkoleniowców, którzy byli swego rodzaju dyktatorami. Wymagali bezwzględnej realizacji ich założeń, bo inaczej grozili zmianą. Wtedy stajesz się robotem i zakładnikiem takiego podejścia. Przestajesz myśleć i jesteś gorszym zawodnikiem. Ja nie mogłem sobie na to pozwolić i uciekałem od takiego podejścia.

– Wydaje mi się, że ty nigdy nie owijałeś w bawełnę. Gdy zmarnowałeś dogodną sytuację, w pomeczowej wypowiedzi nie szczędziłeś sobie gorzkich słów.
– Nigdy nie lubiłem zakłamywać rzeczywistości. Takie pudła zdarzają się najlepszym zawodnikom na świecie. Zbyt późno to zrozumiałem. Siedziały mi głowie te wszystkie błędy. To, co wyróżnia najlepszych, to umiejętność wyrzucenia z głowy negatywnych emocji.

– Przez podejście mentalne nie zrobiłeś większej kariery? Usłyszałem, że nie miałeś mocnego charakteru i takiego ognia, który pozwoliłby się przebić.
– I myślę, że to jest opinia trafiona w punkt. Za późno zrozumiałem pewne rzeczy. Po szybkim wskoczeniu do Ekstraklasy towarzyszyła mi radość i zadowolenie z tego, co jest. Przestałem być pazerny na osiąganie kolejnych sukcesów. Mogę też szczerze powiedzieć, że zabrakło mi charakteru, żeby zrobić większą karierę. Nie radziłem sobie z hejtem. Straciłem radość z gry w piłkę, bo nawet gdy strzelałem, skupiałem się na tych niewykorzystanych sytuacjach. Wiesz, czasami człowiek musi zdać sobie sprawę, że na jego miejscu chciałoby być tysiące innych. Ja miałem poczucie, że wszystko co złe, to moja wina. Dobijały mnie komentarze.



– Miałeś strach przed wyjściem na boisko?
– Myślę, że nie. Gdy wychodziłem na boisko, starałem się o tym zapominać. Ale później nie mogłem się na niczym skupić. I najgorsze, że miało to wpływ na moją rodzinę. Nie jesteś w stanie uwolnić głowy, gdy z tyłu masz myśl o tym, że znowu nie trafiłeś do bramki.

– Gdzie miałeś najtrudniejszy moment?
– W Piaście Gliwice. Przychodziłem do drużyny, gdy była na pierwszym miejscu. Nie mogłem odnaleźć się w tym klubie. Po czasie uważam, że niepotrzebnie odszedłem z Wisły Kraków. W tej drużynie czułem radość z gry w piłkę, mieliśmy fajny skład i dobrze to wyglądało. Sądzę, że mogłem tam dojrzeć do poważnej piłki, a za szybko uciekłem i straciłem tę szansę. Gdybym wtedy miał takie myślenie jak teraz, to mógłbym zrobić większą karierę.

– Ale później w tym Piaście szło już lepiej.
– Tak, po trudnym półroczu zacząłem lepiej wyglądać. Pojawiły się liczby. Odzyskałem radość z gry w piłkę. Grałem na “10”, więc na mojej ulubionej pozycji. Byłem z siebie zadowolony. W kolejnym sezonie wróciłem na “9” i wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Byłem osamotniony w ataku. Taktyka nie była dopasowana do mnie. Pojawiała się frustracja i nerwy, dlaczego to tak wygląda. To był mój koniec w Piaście.

Strzelił 63 gole w Ekstraklasie. "Nienawidziłem grać jako napastnik"

Czytaj też

Maciej Jankowski (fot. PAP)

Strzelił 63 gole w Ekstraklasie. "Nienawidziłem grać jako napastnik"

Ruch Chorzów – Wisła Kraków. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
Ruch Chorzów – Wisła Kraków. Betclic 1 Liga, 21. kolejka [SKRÓT]
Ruch Chorzów – Wisła Kraków. Betclic 1 Liga [SKRÓT]

Angel Rodado: od teraz kocham Stadion Śląski!

Czytaj też

Angel Rodado w meczu z Ruchem Chorzów (fot. 400mm.pl)

Angel Rodado: od teraz kocham Stadion Śląski!

– Zgodzisz się, że zabrakło w twojej karierze trenera, który patrzyłby bardziej szczegółowo na kwestie taktyczne?
Chyba nie do końca, bo w pewnym momencie miałem tak zablokowaną głowę, że żaden trener by nie pomógł. Myślę, że problem był jeszcze inny. W Polsce za szybko rezygnuje się z zawodników, którzy mają za sobą słabe pół roku. Nie patrzy się, co pokazywali w przeszłości. Mitem jest też to, że starsi trenerzy byli słabsi taktycznie. Nie mogę powiedzieć złego słowa na Ireneusza Mamrota czy Waldemara Fornalika, z którymi pracowałem. To nie jest przypadek, że przez tyle utrzymywali się na najwyższym poziomie.

– Jak blisko było twojego transferu do Legii Warszawa?
Był temat tego transferu, ale trudno powiedzieć, jak blisko do podpisu. Nie podobał mi się sposób przeprowadzania tego transferu. Nie chcę wchodzić już w szczegóły. Możliwe też, że nie byłem gotowy mentalnie na taki transfer. Nie narzekam jednak na to, co się wydarzyło. Trafiłem potem do Wisły i wciąż miałem szansę na zagraniczny transfer.

– Okres w Wiśle oceniasz pozytywnie?
Bardzo się tam rozwinąłem. Tam byli świetni zawodnicy. Mogłem się od nich dużo nauczyć. Mieliśmy bardzo fajną ekipę. Paweł Brożek, Rafał Boguski, Łukasz Garguła czy Maciej Sadlok. Super szatnia i świetne wspomnienia.



– Współpraca z trenerem Kazimierzem Moskalem dużo ci dała?
Bardzo dużo. On zwracał uwagę na najmniejsze detale. Mam wrażenie, że teraz trenerzy już tak nie robią. Wiem, że to może śmieszne, ale dawał wskazówki z podstawowych rzeczy jak przyjęcie, podanie, czy kontrola piłki. Trenerzy teraz zapominają, że bez tego ciężko wdrażać zaawansowane rzeczy. Co z tego, że zaplanujesz taktykę, jak zawodnik nie potrafi celnie podać piłki. Trener Moskal potrafił wpajać nam te rzeczy. Miałem u niego też trudny moment. Przydarzyło się też wtedy zwolnienie trenera. Miałem żal, że to też moja wina, bo nie wykorzystałem kilku sytuacji.

– Oglądałeś swoje mecze?
Do pewnego momentu tak.

– To było zamartwianie się, czy chłodna analiza?
Raczej chłodna analiza, pomagało mi to. Ale w pewnym momencie przestałem to robić.

– Jak zacząłeś radzić sobie z hejtem?
Przede wszystkim przestałem czytać negatywne komentarze. Dojrzałość przyszła z wiekiem. Złapałem wtedy spokój. Uświadomiłem sobie, że większość osób pisząca te komentarze nic nie osiągnęła w swoim życiu. Pomijam fakt, że ja niewiele osiągnąłem, ale oni już w ogóle i tylko wylewają frustrację. Wtedy wdrożyłem podejście, które mam do dziś, czyli że mogą mnie oceniać tylko ludzie, którzy osiągnęli więcej ode mnie.

Angel Rodado: od teraz kocham Stadion Śląski!

Czytaj też

Angel Rodado w meczu z Ruchem Chorzów (fot. 400mm.pl)

Angel Rodado: od teraz kocham Stadion Śląski!

Błąd w statystykach polskiej piłki. Nie znaliśmy najlepszego strzelca kraju [REPORTAŻ WIDEO]
Andrzej Borowski (fot. archiwum Chojniczanki/Getty)
Błąd w statystykach polskiej piłki. Nie znaliśmy najlepszego strzelca kraju [REPORTAŻ WIDEO]

Race na trybunach, "wybuchy" na boisku. Święto Ruchu zmieniło się w koszmar

Czytaj też

Mecz Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków pobił rekordy. Jak wyglądał z bliska? (fot. PAP)

Race na trybunach, "wybuchy" na boisku. Święto Ruchu zmieniło się w koszmar

Czyli to mit, że piłkarze nie czytają komentarzy.
– Myślę, że tak. Choć oczywiście każdy jest inny. Podejrzewam, że szczególnie młodzi zwracają uwagę na to, co się o nich pisze.

Dlatego mówiłeś, że nie chciałbyś, żeby twój syn, gdybyś go miał, został piłkarzem?
– Tak, bo wbrew pozorom to ciężki kawałek chleba. Trzeba mierzyć się z presją, szczególnie w Polsce, a chciałbym mu tego oszczędzić.

Umiałbyś żyć bez piłki?
– Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, bo piłka od zawsze u mnie była i dalej jest. Gdybym nie był zawodowcem, to i tak pewnie kopałbym gdzieś amatorsko. Ale sądzę, że poradziłbym sobie bez zawodowej piłki. Znalazłbym plan na życie i go realizował.

Pytam o to życie bez piłki, bo słyszałem, że ty chciałeś kończyć karierę już w Piaście Gliwice (śmiech).
– Dokładnie tak było (śmiech). Najciekawsze jest to, że im byłem bliżej tego faktycznego końca kariery, to coraz bardziej nie chciałem do tego dopuścić. W Wieczystej odzyskałem radość z grania. Gdyby była opcja, to chętnie powalczyłbym o kolejne sukcesy w tym klubie. Rozumiem jednak decyzje prezesa.



Kto by nie chciał grać w Wieczystej...
– Wbrew pozorom była tam presja. Może nie kibiców, ale właściciela. Nie ma drugiego takiego w Polsce. Tam musi być cały czas rywalizacja, bo nie wiesz czy za chwilę na twoje miejsce nie przyjdzie jakaś gwiazda. To było bardzo przyjemne miejsce do grania, ale nikt nie miał podejścia na zasadzie, że łatwa kasa i można się obijać. Wszyscy wiedzieli, że trzeba ciężko pracować, by utrzymać się w tym klubie.

Na stare piłkarskie lata przynajmniej uniknąłeś jakichś nieprzyjemności z kibicami.
– Zdecydowanie, mniej nerwów. Pamiętam, że będąc w Piaście, Kosta Wasiljew pokazał, jak radzić sobie z takimi sytuacjami. Podeszliśmy pod sektor, wszyscy oczywiście nabuzowani po porażce. Lecą wyzwiska i nagle Kosta ściągnął koszulkę, rzucił w jednego kibica i mówi mu: “masz, weź to i pokaż, jak się gra”. Kibica zamurowało i po chwili oddał tę koszulkę.

Teraz Mazovia Mińsk Mazowiecki. To ostatni etap w karierze?
– Trudno już mówić o karierze. Szukałem klubu w okolicach Warszawy, by być z rodziną. Póki mam siłę, to chcę pomóc drużynie w walce o awans. Dodatkowo chcę rozwijać się w trenowaniu młodych piłkarzy. Myślę, że teraz w moim życiu czas na stabilizację.

Race na trybunach, "wybuchy" na boisku. Święto Ruchu zmieniło się w koszmar

Czytaj też

Mecz Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków pobił rekordy. Jak wyglądał z bliska? (fot. PAP)

Race na trybunach, "wybuchy" na boisku. Święto Ruchu zmieniło się w koszmar

Następne

Skrót Wisła Płock – Odra Opole
00:06:18

Wisła Płock – Odra Opole. Betclic 1 Liga [SKRÓT]

Skrót spotkania ŁKS Łódź – Miedź Legnica
00:06:58

ŁKS Łódź – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga [SKRÓT]

GKS Tychy – Chrobry Głogów. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
00:05:41

GKS Tychy – Chrobry Głogów. Betclic 1 Liga [SKRÓT]

Wisła Płock – Odra Opole. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
Skrót Wisła Płock – Odra Opole
Wisła Płock – Odra Opole. Betclic 1 Liga [SKRÓT]

Skrót spotkania ŁKS Łódź – Miedź Legnica
ŁKS Łódź – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga [SKRÓT]

GKS Tychy – Chrobry Głogów. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
GKS Tychy – Chrobry Głogów. Betclic 1 Liga [SKRÓT]

Zobacz też
Piszczek jako pierwszy trener! Nowa rola byłego reprezentanta
Łukasz Piszczek (fot. Getty Images)

Piszczek jako pierwszy trener! Nowa rola byłego reprezentanta

| Piłka nożna 
Blaski i cienie Polaków w Portugalii. Bednarek śladami legendy [RANKING]
Andrzej Juskowiak i Marek Saganowski dobrze radzili sobie w Portugalii, ale żaden z nich nie zdobył tak wielkiego szacunku, jak Józef Młynarczyk (fot. Getty/PAP)
polecamy

Blaski i cienie Polaków w Portugalii. Bednarek śladami legendy [RANKING]

| Piłka nożna 
Lech zarobi na transferze Bednarka. Padła konkretna kwota
Jan Bednarek (fot. Getty Images)

Lech zarobi na transferze Bednarka. Padła konkretna kwota

| Piłka nożna / Inne ligi 
Portugalczycy zachwyceni reprezentantem Polski. "Generał defensywy"
Jan Bednarek chwalony przez portugalskie media (fot. Getty Images)

Portugalczycy zachwyceni reprezentantem Polski. "Generał defensywy"

| Piłka nożna 
Był blisko Ekstraklasy, ale wybrał... życie kierowcy
Piotr Jawny (fot. PAP)

Był blisko Ekstraklasy, ale wybrał... życie kierowcy

| Piłka nożna 
Bednarek trafi do dwukrotnego zwycięzcy LM!
Jan Bednarek (fot. Getty)

Bednarek trafi do dwukrotnego zwycięzcy LM!

| Piłka nożna 
Sprawdź najciekawsze letnie transfery
Okienko transferowe znów otwarte! Sprawdź najciekawsze ruchy (fot. Getty)

Sprawdź najciekawsze letnie transfery

| Piłka nożna 
Świetny tydzień pucharowy! Polska pnie się w rankingu UEFA
Ranking ligowy UEFA 2025/26 – na którym miejscu jest Polska? (fot. Getty)

Świetny tydzień pucharowy! Polska pnie się w rankingu UEFA

| Piłka nożna 
"Piłkarze boją się mówić, że meczów jest zbyt dużo". Mocny głos po KMŚ
Piłkarze są przemęczeni, ale obawiają się głośno o tym mówić (fot. Getty)

"Piłkarze boją się mówić, że meczów jest zbyt dużo". Mocny głos po KMŚ

| Piłka nożna 
Stary prezes i nowy selekcjoner. Felieton Andrzeja Strejlaua
Jan Urban i Cezary Kulesza (fot. PAP)

Stary prezes i nowy selekcjoner. Felieton Andrzeja Strejlaua

| Piłka nożna 
wyniki
Wyniki
13 lipca 2025
Piłka nożna

Anglia

Walia

Holandia

Francja

12 lipca 2025
Piłka nożna

Polska

Dania

Szwecja

Niemcy

11 lipca 2025
Piłka nożna

Włochy

Hiszpania

Portugalia

Belgia

10 lipca 2025
Piłka nożna

Finlandia

Szwajcaria

Norwegia

Islandia

09 lipca 2025
Piłka nożna

Francja

Walia

Anglia

Holandia

Polecane
Najnowsze
Piszczek jako pierwszy trener! Nowa rola byłego reprezentanta
Piszczek jako pierwszy trener! Nowa rola byłego reprezentanta
| Piłka nożna 
Łukasz Piszczek (fot. Getty Images)
Sportowy wieczór (28.07.2025)
Sportowy wieczór (28.07.2025)
Sportowy wieczór (28.07.2025)
| Sportowy wieczór 
Podoliński ostro o zmienie przepisu: zniknęli młodzieżowcy i Polacy z Ekstraklasy [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Podoliński ostro o zmienie przepisu: zniknęli młodzieżowcy i Polacy z Ekstraklasy [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia postawiła na... Midasa? Ten początek daje nadzieje
Edward Iordanescu notuje udany początek w pracy z Legią Warszawa (fot: Getty)
Legia postawiła na... Midasa? Ten początek daje nadzieje
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Odrobili straty w końcówce. "W szatni nie latały bidony"
Piłkarze GKS-u Katowice (fot. PAP)
Odrobili straty w końcówce. "W szatni nie latały bidony"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Momenty Euro. Co zapamiętamy ze Szwajcarii?
Natalia Padilla-Bidas (fot. Getty Images)
polecamy
Momenty Euro. Co zapamiętamy ze Szwajcarii?
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Blaski i cienie Polaków w Portugalii. Bednarek śladami legendy [RANKING]
Andrzej Juskowiak i Marek Saganowski dobrze radzili sobie w Portugalii, ale żaden z nich nie zdobył tak wielkiego szacunku, jak Józef Młynarczyk (fot. Getty/PAP)
polecamy
Blaski i cienie Polaków w Portugalii. Bednarek śladami legendy [RANKING]
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Do góry