Mateusz Gamrot w końcu poznał datę kolejnej walki i rywala, z którym zmierzy się w oktagonie UFC. 31 maja na gali UFCVegas 107 zmierzy się ze Słowakiem Ludovitem Kleinem. To pierwszy pojedynek Polaka od porażki z Danem Hookerem w sierpniu 2024.
Gamrot bardzo długo czekał na kolejną walkę w najlepszej organizacji MMA. Po dość kontrowersyjnej i niejednogłośnej porażce z Danem Hookerem liczył bowiem na oferty rywalizacji z zawodnikami plasującymi się w rankingu UFC w podobnym miejscu, co on (jest 7. zawodnikiem wagi lekkiej). Pojawiały się informacje, że w grę wchodzi rewanż z Rafaelem Fizievem, który miał odbyć się w lutym. Do tego jednak nie doszło. Gamrot kilkukrotnie zgłaszał swój akces do walk z renomowanymi przeciwnikami, jednak mógł co najwyżej liczyć na rolę rezerwowego.
Ostatecznie czekający bardzo długo na kolejny pojedynek "Gamer" musiał przyjąć starcie z niżej notowanym przeciwnikiem. Klein jest bowiem zawodnikiem spoza rankingu UFC (w rankingu znajduje się 15 najlepszych zawodników każdej kategorii), który nie przegrał siedmiu ostatnich walk (sześć zwycięstw i remis). Dla Słowaka to ogromna szansa, by w rankingu w końcu się pojawić. Dla Gamrota to z kolei możliwość przekonującego zwycięstwa, po którym ustalający pojedynki matchmakerzy UFC mogliby spojrzeć na niego nieco łaskawiej.
Jest to oczywiście też duże ryzyko – ewentualna porażka zaszkodziłaby mu prawdopodobnie jak żadna z trzech poprzednich w federacji. Można wręcz stwierdzić, że do stracenia jest znacznie więcej niż do zyskania. Rzecz w tym, że innych opcji za bardzo nie ma. A ten niewielki zysk może Polakowi pomóc w dalszej części roku.
Rozpędzony Klein jest zawodnikiem stawiającym głównie na kickboxing, walczącym z odwrotnej pozycji. Jedną z jego firmowych technik jest wysokie kopnięcie lewą kogą, którym posyłał już kilku rywali na deski. Słowak dysponuje niezłą defensywą zapaśniczą, choć nie stojącą na takim poziomie, jak część poprzednich rywali Gamrota.
Starcie będzie prawdopodobnie co-main eventem gali w UFC Apex. W pojedynku wieczoru dojdzie do spotkania dwóch zawodniczek z rankingu wagi muszej kobiet – Erin Blanchfield i Maycee Barber.