Wystarczyły dwa mecze, by świat zweryfikował opinię o Davidzie Luizie. Obrońca reprezentacji Brazylii – po świetnej grze w 1/8 i 1/4 finału – w spotkaniach z Niemcami (1:7) i Holandią (0:3) pokazał drugie oblicze. To właśnie między innymi ewidentne błędy najdroższego defensora w historii piłki przyczyniły się do tego, że reprezentacja Luiza Felipe Scolariego niechlubnie zapisała się w historii brazylijskiego futbolu.
Nigdy wcześniej Canarinhos nie stracili 14 bramek w trakcie mundialu. Sam bilans Brazylijczyków podczas rozgrywanego u siebie turnieju budzi jedynie konsternację – dwie porażki, dwa remisy i zaledwie trzy zwycięstwa, bramki: 11:14. A to i tak ich najlepszy wynik na MŚ od 2002 roku...
Od Luiza, który tuż przed turniejem przeszedł z Chelsea do PSG za ok. 50 milionów euro (stając się przy okazji najdroższym obrońcą w historii piłki), wszyscy spodziewali się więcej. Mało kogo zdziwił fakt, że to on, a nie znakomicie grający w Bayernie Dante stworzył duet na środku defensywy z Thiago Silvą.
Obaj ci zawodnicy ze świetnej strony pokazali się podczas ubiegłorocznego Pucharu Konfederacji, kiedy Canarinhos w pięciu meczach stracili zaledwie trzy gole. Sam Luiz kapitalnie zagrał zwłaszcza w finale, gdy przy wyniku 1:0 spektakularną interwencją uratował zespół przed stratą gola.
Długa lista zarzutów
Na mundialu sytuacja długo wyglądała podobnie. Do defensywy zespołu Scolariego nie było większych zastrzeżeń, a sam Luiz zachwycił pięknym golem z rzutu wolnego w meczu z Kolumbią. Do siatki trafił też po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w spotkaniu 1/8 finału z Chile.
Czar prysł w 11. minucie półfinału z Niemcami, kiedy nowy zawodnik PSG w juniorski sposób dał się ograć przy rzucie rożnym. Luiz odpowiadał za krycie Thomasa Muellera, jednak kompletnie zgubił zawodnika Bayernu, nabierając się na prosty trick Miroslava Klosego, który inteligentnym ruchem "związał" dwóch brazylijskich obrońców, kompletnie odwracając ich uwagę od reprezentacyjnego kolegi.
W 23. minucie największy błąd popełnił Marcelo, który złamał linię spalonego, jednak bierna postawa Luiza również zasługuje na uwagę. Choć nowy zawodnik PSG był o krok od centrum wydarzeń, to ani przez moment nie przyśpieszył i nie wykazał minimalnej choćby woli zainterweniowania.
Jednak dopiero piąty gol dla Niemców skarcił typową postawę Luiza, który niepotrzebnie wyskoczył z linii obrony do odważnie atakującego Matsa Hummelsa. Wspólnie z Luizem Gustavo nie przerwał tego ataku, co doprowadziło do tego, że piłkarze Loewa znaleźli się w sytuacji trzech na trzech i spokojnie rozgrywając piłkę (korzystając z kolejnego olbrzymiego błędu łamiącego linię spalonego Marcelo) bez problemów wpakowali piłkę do siatki.
Przy szóstym golu Luiz również wykazał bierność. Widząc aż dwóch Niemców zbiegających do środka nie zareagował w żaden sposób, więc nic dziwnego, że po spokojnym rozegraniu Andre Schuerrle nie miał żadnych problemów z pokonaniem bramkarzem.
Drugie trafienie zawodnika Chelsea również należy zapisać na konto brazylijskiego obrońcy. Canarinhos stracili gola... po rzucie z autu, który Luiz kompletnie zlekceważył. Schuerrle z łatwością mu uciekł i nieatakowany przez nikogo mógł spokojnie przymierzyć.
W dzisiejszej piłce jest miejsce dla nowocześnie grających stoperów, którzy potrafią rozpoczynać akcje ofensywne swoich drużyn, ale nieodpowiedzialne ataki z piłką bywają karane niezwykle mocno. Przyczyną błędów popełnianych przez brazylijskiego stopera jest w dużej mierze właśnie jego styl gry. Luiz dysponuje świetnym i precyzyjnym długim podaniem i dużo widzi w ofensywie, jednak w meczu z Niemcami szybko zaczęła ponosić go fantazja.
Chcąc pomóc bezradnym w ofensywie kolegom co i rusz opuszczał szeregi defensywne, co piłkarze Loewa wykorzystywali bezlitośnie. Zwłaszcza, że zanim szeroko grający Maicon i Marcelo byli w stanie coś zrobić, to przeważnie było już po wszystkim. Świetnie wymieniający podania Niemcy niemal każdą sytuację równowagi w ofensywie wykorzystywali do maksimum.
Lepiej z Silvą, ale...
Analizując grę Luiza w obu ostatnich meczach widać wyraźnie, że gdy gra w duecie z Silvą (na grafice powyżej z prawej), to zachowuje więcej spokoju i nie opuszcza tak często szyków defensywy jak ma to miejsce bez niego. Oczywiście należy wziąć poprawkę na to, że taki styl gry wymusił na obrońcy przebieg spotkania z Niemcami – Brazylijczycy wysoko przegrywali, nie mieli nic do stracenia i fatalnie radzili sobie w rozgrywaniu piłki.
Mimo to pełnił wiele kuriozalnych wręcz błędów. Choć przy pierwszej bramce uwaga skupiła się na faulującym Silvie, który powinien wylecieć z czerwoną kartką, to kapitan faulował "ratując" sytuację po błędzie właśnie Luiza. 27-latek kompletnie odpuścił pogoń za Arjenem Robbenem, który uciekł mu po starciu w środku boiska. Nowy gracz PSG zachowywał się tak, jakby kompletnie nie odnotował istnienia holenderskiego skrzydłowego.
Rozkładanie na czynniki pierwszego błędów Brazylijczyków przy drugim golu nie ma sensu – tu błąd Luiza jest ewidentny i znów wręcz juniorski. Interweniujący obrońca mógł zrobić wszystko – wybić ją na rzut rożny lub w bok. Zamiast tego skierował ją na dziesiąty metr centralnie przed bramką Julio Cesara, gdzie nieatakowany przez nikogo (to inna sprawa!) Daley Blind mógł ją przyjąć i skierować w dowolnie wybraną stronę.
Przy ostatnim golu Holendrów Luiz nie mógł już nic zrobić – tu negatywnie wyróżnił się Maxwell, który nie pomógł koledze w swoim sektorze boiska.
Co stało się z najdroższym obrońcą świata? Prawda leży gdzieś po środku – nie jest oni ani tak dobry jak wydawał się po meczach z Chile i Kolumbią, ani tak słaby jak wydaje się teraz. Posiada wiele cech, które wyróżniają go z grona stoperów – dobrze wyprowadza piłkę, potrafi kopnąć z dystansu, jednak do taktyki zdarza mu się podchodzić frywolnie. Być może lepiej dla Luiza, PSG i reprezentacji Brazylii będzie, jeśli ktoś przesunie 27-latka na pozycję defensywnego pomocnika.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.