| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Piast Gliwice pokonał Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 (0:0) w meczu 29. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Gole strzelili Hebert, Kornel Osyra oraz Kamil Wilczek. Wszystkie bramki padły w końcówce, między 85. a 90. minutą, gdy goście po czerwonej kartce dla Adama Dei grali w dziesiątkę.
Podbeskidzie z dziewięciu tegorocznych ligowych spotkań zremisowało aż sześć. I wszystko wskazywało na to, że również z Gliwic piłkarze Leszka Ojrzyńskiego wrócą z jednym punktem. Końcówka spotkania wstrząsnęła jednak przyjezdnymi. A wszystko przez czerwoną kartkę, którą w 81. minucie zobaczył Adam Deja.
Gospodarze, którzy do tego momentu prezentowali się mizernie, zwietrzyli szansę, zaatakowali i szybko przeniosło to efekt. W 85. minucie trafił Hebert, w 88. – Osyra, a w 90. – Wilczek. Finisz naprawdę imponujący. Swoją drogą Piast w tym sezonie ma patent na Podbeskidzie. W dwumeczu gliwiczanie górą aż 7:2.
Piast po tym zwycięstwie zachował szansę na awans do grupy mistrzowskiej, ale musiałby się wydarzyć cud, by drużyna ze Śląska zagrała w najlepszej ósemce. W przypadku Podbeskidzia procentowo prezentuje się to lepiej, ale Górale także muszą liczyć na korzystne wyniki w innych spotkaniach.
Po meczu powiedzieli:
Leszek Ojrzyński (trener Podbeskidzia Bielsko-Biała): mecz był wyrównany, a w końcówce zaczęły się nad nami zbierać czarne chmury. Straciliśmy zawodnika i niestety byliśmy rozmontowani. Wiedziałem, że stałe fragmenty gry są mocną stroną Piasta i to się potwierdziło. Brakowało nam stopera, w pierwszej połowie musiał opuścić boisko Pavol Stano. Zabrakło też w końcówce charakteru, zdecydowania, rozkleiliśmy się po pierwszej straconej bramce. Piast w pięć minut załatwił sprawę. Teraz musimy się szybko zmobilizować przed czekającym nas bardzo ważnym środowym meczem.
Radoslav Latal (trener Piasta Gliwice): wiedzieliśmy, że to będzie bardzo ciężki mecz, bo grające agresywnie Podbeskidzie ostatnio nie przegrywało. Paradoksalnie był to najgorszy mecz mojego zespołu od kiedy tu pracuję. W pierwszej połowie graliśmy bardzo nerwowo. W drugiej było już lepiej i jeszcze przy wyrównanych składach Csaba Horvath miał stuprocentową okazję bramkową. Myślę, że czerwona kartka nie zdecydowała o losach meczu, bo już wcześniej mogliśmy go rozstrzygnąć na swoją korzyść. Bardzo dobrze spisali się rezerwowi.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.