Przejdź do pełnej wersji artykułu

Miazga w kadrze USA. Polska straci kolejny talent?

Matt Miazga (L) (fot. Getty Images) Matt Miazga (L) (fot. Getty Images)

Obrońca New York Red Bulls Matt Miazga otrzymał powołanie do reprezentacji USA na pierwsze mecze eliminacji mistrzostw świata 2018. Jeżeli zagra w nich chociaż minutę już nigdy nie będzie mógł wystąpić w reprezentacji Polski.

Miazga urodził się 20 lat temu w Clifton (USA) w polskiej rodzinie. Piłkarz uznawany obecnie za jednego z najlepszych obrońców w MLS swoje pierwsze międzypaństwowe spotkanie rozegrał z orzełkiem na piersi. W 2012 roku wystąpił w towarzyskim meczu kadry Polski U-18 ze Słowenią. Rok wcześniej na własny koszt przyjechał na konsultacje kadry U-16.

Pomimo tego jednak, kilka miesięcy po debiucie w reprezentacji Polski zmienił drużynę narodową na młodzieżówkę Stanów Zjednoczonych. Od tego czasu żaden przedstawiciel PZPN-u czy polskiej kadry nie interesował się losem młodego obrońcy New York Red Bulls.

O sprawie pisaliśmy już kilka miesięcy temu kiedy pomimo wcześniejszych spekulacji medialnych Miazga nie otrzymał od trenera Adama Nawałki powołania na mecze z Gruzją i Grecją.

Teraz wszystko wskazuje na to, że czarny scenariusz utraty kolejnego zdolnego piłkarza z polskimi korzeniami stanie się faktem. Selekcjoner USA Juergen Klinsmann zaprosił Miazgę na zbliżające się mecze el. mistrzostw świata 2018 z reprezentacjami Saint Vincent i Grenadyn oraz Trynidadu i Tobago. Zgodnie z przepisami FIFA, jeżeli piłkarz zagra w oficjalnym meczu o punkty chociaż minutę, już nigdy nie będzie mógł zmienić narodowych barw.

Matt Miazga (fot. Getty Images) Matt Miazga (fot. Getty Images)
Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także