W sobotę wieczorem Tony Yoka (2-0, 1 KO) spróbuje wykonać kolejny krok w kierunku walki o tytuł mistrza świata. Rywalem złotego medalisty igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro będzie Ali Baghouz (10-1-1, 6 KO). TRANSMISJA – kliknij tutaj!.
25-letni Yoka to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli boksu olimpijskiego w ostatnich latach. Rok przed wywalczeniem złotego medalu igrzysk sięgnął też po złoto mistrzostw świata. Na ringach amatorskich pokonywał między innymi obecnego czempiona federacji WBO, Josepha Parkera (24-0, 18 KO). Na zawodowstwie chciałby pójść w ślady Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO), który niespełna 3 lata po wywalczeniu olimpijskiego złota sięgnął po tytuł mistrza świata.
Od początku 2017 roku Francuz współpracuje z Virgilem Hunterem, który ma na koncie lata sukcesów z Andre Wardem (32-0, 16 KO), jednym z najlepszych na świecie pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe w XXI wieku. Szkoleniowiec nie ma wątpliwości, że trafiła mu się niesamowita okazja.
– Tony ma największe umiejętności ze wszystkich w wadze ciężkiej. I nie mówię tego tylko dlatego, że go trenuję. Zaczął trenować gdy miał siedem lat, dzięki czemu dorastając przeskakiwał kolejne kategorie wagowe. Dziś jest wielkim mężczyzną, a porusza się jak bokser wagi lekkiej – stwierdził Hunter.
Szkoleniowiec na potrzeby współpracy z Yoką przylatuje kilka razy w roku do Francji. Pięściarz jest prowadzony dosyć odważnie – w pierwszej walce szybko znokautował Travisa Clarka (12-1, 8 KO), w drugiej wypunktował na dystansie sześciu rund Jonathana Rice'a (7-3-1, 4 KO).
Pokonanie Baghouza nie powinno być wielkim wyzwaniem. Belg ma na koncie 10 zwycięstw, ale z nisko notowanymi zawodnikami. Gdy w ostatniej walce wyszedł do mającego wyższe aspiracje Martina Ilungi (10-0, 7 KO), to został znokautowany już w pierwszej rundzie.
Więcej emocji może być w sobotę w starciu Nordine Oubaali (12-0, 8 KO) kontra Mark Anthony Geraldo (34-7-3, 15 KO). Pierwszy jest faworytem miejscowych fanów, który jest coraz bliżej walki o mistrzowski tytuł w kategorii koguciej. Pochodzący z Filipin rywal to twardy pięściarz, który nie unika wyzwań i nigdy w karierze nie został znokautowany.