Druga seria w Garmisch-Partenkirchen. Lider na półmetku Kamil Stoch czeka na skok blisko dziesięć minut. Presja rośnie, ale Polak wytrzymuje i wykonuje drugi krok w drodze po "szlema". – Mięśnie? To głowa była najważniejsza – przyznaje wówczas Polak, którego wizytówką stała się siła mentalna. – To nie walka jest jego filozofią, a doskonałość – zauważa doktor Leszek Melibruda, psycholog sportu.
Czytając Hannawalda...
Gdy Sven Hannawald triumfował w czterech konkursach Turnieju Czterech Skoczni był skrajnie wykończony psychicznie. "Czułem się totalnie pusty. Przez kilka ostatnich nocy niemal nie zmrużyłem oka. Jak jakiś nakręcony freak snułem się po ciemnych pokojach hotelowych" – wyznał w książce "Triumf. Upadek. Powrót do życia". 16 lat później wyczyn Niemca powtórzył Stoch, który... studiował wspomnienia Niemca. Polak stawiany jest jednak jako wzór odporności na stres. – On potrafi przekształcić swoje nerwy w pozytywną energię – zachwycał się Adam Małysz, niedługo po triumfie rodaka w Bischofshofen.
W czasach wielkich zwycięstw "Orła z Wisły" kibice często słyszeli, że niezwykle pomaga mu współpraca z profesorem Janem Blecharzem. To właśnie kontakty z psychologiem miały sprawić, że Małysz wrócił na szczyt po kilku latach niepowodzeń (między innymi na igrzyskach w Nagano). Koncentracja stała się słowem obecnym w skokach bardziej niż w innych dyscyplinach. – Oni pracują z własnym ciałem. Nie tylko trzymają wagę, to robi większość. Oni w swoich lotach muszą umieć wpływać na mikrozachowania mięśni, ścięgien. To wymaga umiejętności wielkiego skupienia – uzasadnia Melibruda w rozmowie z Sebastianem Parfjanowiczem.
Ojciec i Wódka
Stoch koncentracji uczył się od... małego. Niebagatelny wpływ na jego rozwój miał ojciec Bronisław – psycholog sądowy, który kilka minut po zwycięskim skoku syna zjawił się w studiu TVP. – Takich wzruszeń jeszcze nie przeżyliśmy – zaczął, aby po chwili... tonować nastroje. – Trzeba sobie powiedzieć, że to nie jest pobicie rekordu Hannawalda, a jego wyrównanie. Kto czytał książkę Niemca potrafi zrozumieć jak trudną dyscypliną są skoki – zaznaczył.
W ukształtowaniu Stocha pomógł też inny psycholog. Ten z kadry skoczków. – Długoletnie treningi mentalne z Kamilem Wódką, który był już za Heinza Kuttina i Łukasza Kruczka. Kamil nauczył się panować nad nerwami, emocjami. Jest bardzo asertywny – zapewnia Rafał Kot, który pracował z kadrą skoczków jako fizjoterapeuta. W efekcie wieloletnich starań "otrzymaliśmy" zawodnika, skupionego nie na wyniku, a wykonanej pracy, o której opowiada przy okazji niemal wszystkich wywiadów. – Brzmi jak zaprogramowany, ale widzimy po wynikach, że jest to skuteczne – ocenia Daria Abramowicz, zajmująca się psychologią w sporcie.
Nie wiedział o piwie
O spokój Stocha troszczy się jednak cały sztab ludzi na czele ze Stefanem Horngacherem i Małyszem. Podczas Turnieju Czterech Skoczni lider był chowany przed mediami. – To nie jest łatwe dla dziennikarzy, lecz muszą nas zrozumieć. Gdyby sytuacja wyglądała inaczej, mógłby czuć się wyeksploatowany. W tym też moja rola, aby pomóc naszym podopiecznym, jak tylko mogę – tłumaczył dyrektor koordynator w Polskim Związku Narciarskim.
Odcięcie Stocha okazało się niezwykle skuteczne. Na konferencji prasowej zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni był zaskoczony pytanie o piwo, które Hannawald miał postawić pogromcy Polaka. Skoczek z Zębu przyznał, że nie wie o co chodzi. A przecież wypowiedź Niemca biła rekordy popularności w kraju, opowiadali o niej też inni skoczkowie z kadry Horngachera. W obecności lidera musieli trzymać język za zębami.
Buddyjskie podejście
Co ciekawe, mistrzowi towarzyszą dość nietypowe pobudki w sporcie. – Z jego twarzy promieniuje dużo dobroci. On nie walczy przeciwko. Jego twarz, jego sylwetka nie mówią "jestem wojownikiem". To raczej droga mistrza. Trochę jak z buddyjskiej filozofii zen. Gdzie autokoncentracja, mimika podporządkowane są skupieniu – przyznaje Melibruda. – W sportach grupowych ważne są hormony stresu, które mają podnieść waleczność. To nie walka jest filozofią Stocha, a doskonałość. Ciało jest podporządkowane mentalnym mechanizmom – dodaje.
Turniej Czterech Skoczni powinien jeszcze umocnić Stocha. – To może być szczepionka przed igrzyskami. Tam sytuacje napięcia nie będą wtedy tak zaskakujące – zauważa Abramowicz i sugeruję, że mistrzowi mógłby przydać się odpoczynek. – Musi pojawić się moment odpuszczenia. Złapania równowagi między sportem, a życiem prywatnym. Spokoju, który pozwoli się zregenerować. Trzeba napełnić metaforyczny bak, z którego będzie można czerpać w decydującej sytuacji. Igrzyska to moment, w którym bak powinien być zatankowany do pełna – prognozuje.
Ewentualna przerwa w startach wydaje się jednak mało prawdopodobna. Polacy zapewne w najmocniejszym składzie pojadą do Tauplitz, aby przygotować się do mistrzostw świata w lotach. Potem czeka ich start w Zakopanem. Zrezygnować mogą praktycznie jedynie z weekendu w Willingen.
– Jeśli wróciłby do domu, to od razu zacząłby się zamęt. Wszyscy by gratulowali, życzyli szczęścia, dziennikarze pytaliby o igrzyska. Myślę, że lepiej być wśród kolegów i rywali – uważa z kolei Bjoern Einar Romoren, były rekordzista świata w długości lotu, a jego zdanie podziela Łukasz Kruczek. – Ma tak dobrą opiekę od strony trenerskiej, medycznej, że nie sądzę, aby wydarzyło się coś, co zachwiałoby dyspozycję. Starty dodają pewności. Może być jeszcze lepiej – zapowiada.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.