| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe
Jastrzębski Węgiel pokonał 3:2 (22:25, 25:16, 18:25, 25:21, 15:10) Skrę Bełchatów w meczu 18. kolejki PlusLigi. Zwycięską drużynę po raz pierwszy poprowadził Ferdinando De Giorgi, dla którego był to powrót do ligowych rozgrywek po dziewięciomiesięcznej przerwie.
Włoch poprzednio prowadził ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, z którą wywalczył tytuły mistrzowskie w latach 2016 i 2017. Potem został selekcjonerem reprezentacji Polski, ale po niepowodzeniach w Lidze Światowej i mistrzostwach Europy zwolniono go. Od tamtej pory nie prowadził żadnej drużyny.
Hitowe spotkanie tej serii gier – wicemistrz podejmował brązowego medalistę poprzednich rozgrywek – przysporzyło kibicom w Bełchatowie wielu emocji. Skra przegrała, pomimo że dwukrotnie wychodziła na prowadzenie. Ze świetnej strony pokazał się Maciej Muzaj, który zdobył dla jastrzębian 22 punkty i został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.
Jastrzębski zajmuje jednak dopiero szóste miejsce – ostatnie premiowane awansem do rywalizacji play-off o medale. Skra jest druga.
PGE Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 2:3 (25:22, 16:25, 25:18, 21:25, 10:15)
PGE Skra Bełchatów: Bartosz Bednorz, Milad Ebadipour, Karol Kłos, Srećko Lisinac, Grzegorz Łomacz, Mariusz Wlazły – Kacper Piechocki (libero) – Patryk Czarnowski, Marcin Janusz, Milan Katic, Szymon Romać
Jastrzębski Węgiel: Jason De Rocco, Salvador Hidalgo Oliva, Lukas Kampa, Grzegorz Kosok, Maciej Muzaj, Wojciech Sobala – Jakub Popiwczak (libero) – Damian Boruch, Marcin Ernastowicz, Rodrigo Quiroga, Patryk Strzeżek.