Jerzy Brzęczek rozpoczął przygodę z reprezentacją Polski od sześciu meczów bez zwycięstwa i spadku do dywizji B w Lidze Narodów. Stał się zatem obiektem krytyki i człowiekiem, którego łatwo obwiniać za niepowodzenia ostatnich miesięcy. A może po prostu oczekiwania wobec tej grupy piłkarzy są zbyt wygórowane i nie idą w parze z cierpliwością?