Przejdź do pełnej wersji artykułu

Pierwsze skojarzenie Stocha z Rosją? Wcale nie Soczi

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w kwalifikacjach do sobotniego konkursu Pucharu Świata w Niżnym Tagile. – Mój skok? Był na dobrym poziomie. Technicznie dużo lepszy niż ten w drugiej serii treningowej – ocenił trzykrotny mistrz olimpijski w rozmowie z Sebastianem Parfjanowiczem. Transmisja od 15:05 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i naszej aplikacji oraz od 15:30 w TVP1.

Metamorfoza Kota w kwalifikacjach, wygrana Żyły

Stoch zajął czwarte miejsce w kwalifikacjach, choć skakał w jednych z najgorszych warunków. Dobrze prezentował się też na treningach. Dotychczas jego najwyższym miejscem na skoczni Aist była szósta lokata w 2015 roku. Polak podsumował piątkowe skoki w rozmowie z Sebastianem Parfjanowiczem.

O zimnej aurze
Czy to czuję? Tak, kości mnie bolą (śmiech). Nie no bez przesady. Ile ja mam lat? Normalnie się czuję. Jak każdy człowiek.

O piątku w Niżnym Tagile
Dzień pozytywny. Dobrze, że warunki pozwoliły normalnie przeprowadzić treningi i kwalifikacje, bez żadnych przerw. Niestety ta skocznia ma to do siebie, że wiatr lubi zmieniać tu kierunek i siłę. Dziś podczas skoków było czuć dziury powietrzne. Poza tym trzeba robić swoje i nie patrzeć na warunki.

O skokach z niskiego najazdu
Jeśli trochę ucichnie, szczególnie na buli gdzie trzeba nabrać prędkości i nie stracić wysokości, to... sory (śmiech)

O skoku w kwalifikacjach
Był na dobrym poziomie. Technicznie dużo lepszy niż ten w drugiej serii treningowej. Cały czas tak samo: do przodu krok po kroku.

Pierwsze skojarzenie ze skokami w Rosji
Jest zimno i pada śnieg. A Soczi? To już stara historia, aczkolwiek bardzo miła.

Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także