W latach dziewięćdziesiątych i na przełomie wieków wyobraźnię kibiców rozpalali głównie Andrzej Gołota i Dariusz Michalczewski. Potem nastał czas dominacji Tomasza Adamka, a lata 2010-19 były już w jakimś sensie bezkrólewiem. Mimo wszystko analizując na chłodno dorobek polskich pięściarzy w ostatnim dziesięcioleciu lider nasuwa dość jednoznacznie, choć z wielu względu nie jest to kandydatura oczywista.