| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Radosław Majecki jest już piłkarzem Monaco. Zimą PKO Ekstraklasę opuścili Jarosław Niezgoda, Adam Buksa czy Patryk Klimala, a przed sezonem m.in. Sebastian Walukiewicz, Sebastian Szymański i Patryk Dziczek. Kto kolejny pójdzie w ich ślady? Oto nasza dziesiątka młodych Polaków, którzy mają największe szanse na zagraniczny transfer.
Bartosz Białek (Zagłębie Lubin, 18 lat)
Spośród dwóch Bartoszów B. to piłkarz Zagłębia ma większe szanse na głośny, zagraniczny transfer po sezonie, choć jego rówieśnik, Bartosz Bida z Jagiellonii, też rozgrywa niezły sezon. Wysoki i silny napastnik Miedziowych zaliczył wejście smoka do Ekstraklasy, w której zadebiutował dopiero w listopadzie. Od tamtego czasu zaliczył 17 występów, w których strzelił osiem goli i dołożył trzy asysty. Już teraz bacznie obserwują go duże kluby z Bundesligi.
Aleksander Buksa (Wisła Kraków, 17 lat)
Znawcy tematu nie mają wątpliwości, że to największy talent w szatni Wisły Kraków. Lewonożny, świetny technicznie, a do tego wysoki. W tym sezonie strzelił na razie tylko cztery gole w 18 meczach, ale każda z tych bramek była bardzo ładna, a trzeba dodać, że blondwłosy napastnik wchodzi zazwyczaj na końcówki. Tylko dwa razy wychodził w pierwszym składzie. Bramkę zdobywa średnio co 100 minut. Niedawno agent Buksy potwierdził nam, że obserwują go czołowe kluby Serie A.
Karol Fila (Lechia Gdańsk, 22 lata)
Nominacja może nieco zaskakująca, ale prawy obrońca Lechii nie bez powodu gra wszystko od deski do deski u Piotra Stokowca i selekcjonera "młodzieżówki" Czesława Michniewicza. Zdarzają mu się słabsze momenty, ale generalnie, jak na ten wiek, cechuje go równa, solidna forma i wytrzymałość. Już przed sezonem interesowała się nim Parma, a ostatnio mówi się o Celtiku. – Myślę, że jest to dobry moment, żeby Karol odszedł do mocnego, fajnego klubu, adekwatnego do jego możliwości – przyznał niedawno Stokowiec na łamach "Przeglądu Sportowego".
Robert Gumny (Lech Poznań, 22 lata)
Kolejny prawy obrońca i rówieśnik Fili. O jego wyjeździe za granicę mówi się od lat. Było już ku temu bardzo blisko w styczniu 2018 roku. Borussia Moenchengladbach dawała za niego rekordowe 6,5 mln euro, ale lekarze w Niemczech dopatrzyli się u nego problemów z kolanem i do transferu nie doszło. Kolano "odezwało się" również w tym i w zeszłym sezonie, przez co utalentowany lechita tracił po kilka miesięcy. Reputacja często łapiącego kontuzje zawodnika, wiek, coraz mniej czasu do końca kontraktu – to wszystko sprawia, że Lechowi coraz bardziej będzie spieszyć się ze sprzedażą Gumnego.
Kamil Jóźwiak (Lech Poznań, 22 lata)
Kolejny wychowanek Lecha i rówieśnik Gumnego. Zdaniem wielu, najlepszy skrzydłowy Ekstraklasy. Dopiero w tym sezonie jego talent rozbłysł na dobre, a "Józiu" zaczął strzelać więcej goli. W sumie ma ich siedem w 32 występach. Do tego dołożył cztery asysty. Wynik może nie powala i nie predestynuje do regularnej gry na przykład w Bundeslidze (w której najwięcej klubów jest zainteresowanych jego usługami), ale krępy, dynamiczny pomocnik daje coś więcej niż "suche liczby". Gdy ma swój dzień, to dosłownie niesie całą drugą linię. Jeśli po sezonie nie wyjedzie z Polski, to będzie duża niespodzianka.
Michał Karbownik (Legia Warszawa, 19 lat)
Bodaj największe odkrycie tego sezonu. Choć ostatnie tygodnie ma słabsze, to należy pamiętać, że jest aż trzy lata młodszy od takiego Jóźwiaka. A zaliczył więcej asyst od niego (siedem) grając na lewej obronie, choć nominalnie jest prawonożnym pomocnikiem. Nie wiadomo, gdzie go widzą kluby z Portugalii, Hiszpanii i Włoch. Poza tym, że u siebie w kadrze. Ale dla dobra polskiej reprezentacji chyba lepiej żeby został na dłużej na tej pozycji, z którą przez lata mieliśmy problemy. Bo Karbownik odnajduje się na niej wybornie. Jego odejście z Legii jest tym bardziej pewne, że klub już znalazł jego zastępcę w osobie Filipa Mladenovicia.
Jakub Moder (Lech Poznań, 21 lat)
W ostatnich tygodniach nie tylko w Poznaniu, ale w całej lidze zapanowała "moda na Modera". I trudno się dziwić, bo ten środkowy pomocnik kapitalnie odnalazł się w pierwszym składzie i na dobre usadził na ławce rozczarowującego Karlo Muhara. Wydaje się, że Moder ma wszystko – świetne podanie, jeszcze lepszy strzał z dystansu, jest wybiegany i pewny swoich umiejętności. Rozkwita przy Pedro Tibie, ale chyba zwyczajnie szkoda go na Ekstraklasę. Dlatego z trójki Kamiński, Marchwiński, Moder to ten najstarszy jest, naszym zdaniem, najbliższy transferu za granicę.
Przemysław Płacheta (Śląsk Wrocław, 22 lata)
Najlepszy (i zwykle jedyny) młodzieżowiec w składzie Śląska też notuje bardzo udane wejście do Ekstraklasy. Zdobył w tym sezonie już siedem bramek, dołożył pięć asyst i pokazuje, że nie ma dla niego przeskoku między 1. ligą i tzw. elitą. Czas na kolejny krok (są zapytania m.in. z Grecji i Hiszpanii), ale z jego transferem jest ciekawa sytuacja, bo dyrektor sportowy wrocławian Dariusz Sztylka, na antenie Weszło.fm stwierdził, że oczekują ofert powyżej trzech milionów euro. Tymczasem klauzula wpisana w kontrakcie szybkiego skrzydłowego ma być dużo niższa. Niedługo pewnie przekonamy się, czy był to blef.
Mateusz Wieteska (Legia Warszawa, 23 lata)
Z tym młodym talentem to może przesadziliśmy, bo najstarszy na liście Wieteska nie ma już w tym sezonie nawet statusu młodzieżowca. Ale umieszczamy go wśród kandydatów do wyjazdu na zasadzie "jak nie teraz, to kiedy?". Co ciekawe, Jerzy Brzęczek wyznał niedawno, że widziałby go w reprezentacji. Tymczasem stoper Legii nadal dość często popełnia błędy i ma wahania formy. Dlatego powinien równać w górę i podjąć rękawicę w jakimś zagranicznym średniaku, nawet w Serie B. O ile oczywiście będą oferty, bo czasem można odnieść wrażenie, że rzekome zainteresowanie Wieteską to głównie myślenie życzeniowe warszawskich kibiców.
Przemysław Wiśniewski (Górnik Zabrze, 21 lat)
Wydaje się, że następca Wieteski na środku obrony Górnika ma większy potencjał i od niego, i od Pawła Bochniewicza. W tym sezonie gra wszystko od deski do deski, ominął tylko jedno spotkanie. To mu dobrze robi, bo rozwija się bardzo płynnie. W Górniku widzą jego talent i oczekują za niego co najmniej czterech milionów euro. To sporo, ale nie na zachodnie standardy. Co ciekawe, poza oczywistym kierunkiem, jakim są Włochy, synem Jacka Wiśniewskiego interesują się też Sparta i Slavia Praga.
�� �� 2019/20 �� ��
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) July 3, 2020
07.2019: Robert Gumny
08.2019: Przemysław Płacheta
09.2019: Bartosz Slisz
10.2019: Patryk Klimala
11.2019: Bartosz Białek
12.2019: Michał Karbownik
02.2020: Kamil Jóźwiak
06.2020: ���������� ����������https://t.co/lBsTuE7Emv
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.