Coraz krótsza jest lista sportowców, z którymi warto zrobić wywiad inny niż wszystkie. Rozmowa przez telefon nigdy nie da pełnej satysfakcji zawodowej. Trzeba widzieć każdy grymas, zakłopotanie, odczytywać stale nastrój pytanego. To gwarantuje wyłącznie dialog twarzą w twarz. Pub przy Chłodnej zaproponował salę VIP. Duży okrągły stół na piętnaście osób i tylko my dwaj. Plus dyktafon. Dzieliły nas przepisowe dwa metry i... trochę lat życia.