Przejdź do pełnej wersji artykułu

Trenerski sprint w Warszawie. Michniewicz o krok od Legii

/ Czesław Michniewicz i praca w Legii? Aleksandar Vuković na wylocie z zespołu mistrza Polski Czesław Michniewicz i współpracownicy z PZPN i Legii Warszawa? W tle Zbigniew Boniek i Jarosław Jankowski (fot: 400mm.pl)

Czesław Michniewicz w sobotę mógł rozmyślać nad meczami z Serbią i Bułgarią. W niedzielę selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21 musiał pochylić się nad propozycją Legii Warszawa.

Legia Warszawa – Drita Gnjilane. Transmisja w TVP

Legia jest niczym huśtawka. Dwa miesiące sprawiły, że od radości z mistrzostwa Polski, Aleksandar Vuković musiał przejść do rozmyślania nad przyszłością. Stołeczna drużyna przegrała z Górnikiem Zabrze (1:3), a styl gry Wojskowych sprawił, że Serbski szkoleniowiec musi godzić się ze zwolnieniem z Łazienkowskiej.

Czytaj też:

Czesław Michniewicz zostanie nowym trenerem Legii? Vuković bliski zwolnienia

Czesław Michniewicz blisko Legii Warszawa. Co z kadrą U21?

W poniedziałek mistrzowie Polski mieli trenować po południu. Co będzie dalej? Wszystko stanęło pod znakiem zapytania. Jeszcze w niedzielę rano zdawało się, że Vuković poprowadzi Legię w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy z Dritą z Kosowa. Dzień był jednak gorący. Wiele dyskusji sprawiło, że sternicy Wojskowych zaczęli rozmyślać. Czym bliżej było zmierzchu, tym bardziej niepewna była posada Serba. Ostatecznie telefony się rozdzwoniły. W Warszawie nie było wielu opcji w kontekście zatrudnienia nowego szkoleniowca. Wystarczy zauważyć, że szybka burza skierowała myśli w kierunku Czesława Michniewicza. Rozmowy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej nie trwały długo. Władze federacji wyraziły zgodę, by rozpoczęto rozmowy z selekcjonerem reprezentacji do lat 21.

Michniewicz jest bliski powrotu do piłki klubowej po trzech latach przerwy. W 2017 roku szkoleniowiec przejął młodzieżową reprezentację Polski. Wcześniej trener pracował w Lechu Poznań, Zagłębiu Lubin, Widzewie Łódź, Jagiellonii Białystok, Pogoni Szczecin czy Bruk-Becie Nieciecza. Kluczowy dla związku 50-latka z Wojskowymi będzie poniedziałek. Wtedy Michniewicz zamelduje się w Warszawie i będzie dyskutował o detalach umowy. Na razie nie ustalono jeszcze kwestii finansowych ani długości kontraktu. Pewne jest, że obie strony chcą znaleźć wspólny punkt, który pozwoli na rozpoczęcie współpracy. Dla szkoleniowca będzie to swego rodzaju nowy rozdział. Były piłkarz Bałtyku Gdynia i Amiki Wronki największe sukcesy trenerskie świętował w stolicy. To w Warszawie cieszył się z Pucharu Polski zdobytego wraz z Kolejorzem, a potem mógł radować się z mistrzostwa kraju wywalczonego z Miedziowymi.

Dwie funkcje


Michniewicz pracę przy Łazienkowskiej może rozpocząć już we wtorek. Debiutem w roli szkoleniowca Wojskowych będzie wtedy mecz trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy z Dritą z Kosowa. Jednocześnie 50-latek wciąż pozostanie selekcjonerem biało-czerwonych w kadrze do lat 21. Polakom pozostały cztery spotkania w kwalifikacjach do młodzieżowych mistrzostw Europy. Kadrę czekają jeszcze spotkania z Serbią i Bułgarią w październiku, a także z Łotwą w listopadzie. Na razie ekipa Michniewicza jest druga w grupie. Prowadzi Rosja, która ma jedno spotkanie rozegrane więcej, a także punkt przewagi nad Polakami.

Michniewicz ma poprowadzić Polaków do końca eliminacji, ale wszystko wskazuje na to, że potem kadrę przejmie nowy szkoleniowiec. Wszystko wskazuje na to, że następcą dotychczasowego selekcjonera będzie Jacek Magiera, który w przeszłości prowadził Legię Warszawa.

Czytaj też:

Vuković bliski zwolnienia. Nowy trener o krok?

Dla 50-latka praca przy Łazienkowskiej będzie nowym wyzwaniem. Michniewicz ma duże doświadczenie w pracy z drużynami PKO Ekstraklasy, ale nigdy nie prowadził zespołu, którego celem jest walka o podwójną koronę. W stolicy ma mu pomagać między innymi Kamil Potrykus, który asystował w reprezentacji do lat 21. Z mistrzami Polski pożegna się Vuković, a razem z nim odejdzie zapewne Aleksandar Radunović. Możliwe jest za to pozostanie części dotychczasowego sztabu. Za pracę z bramkarzami niezmiennie ma odpowiadać Krzysztof Dowhań, którego wspiera Jan Mucha. Zanosi się także na to, że wciąż za przygotowanie motoryczne będzie rozliczany Łukasz Bortnik. Z Łazienkowskiej płyną także wieści, że pozostanie Marek Saganowski, który był drugim trenerem mistrzów Polski.

Szybka piłka


Czarę goryczy przy Łazienkowskiej przelała porażka 1:3 z Górnikiem Zabrze. Mistrzowie Polski zaliczyli paradoksalnie najlepszy start w lidze od kadencji Henninga Berga, ale to nie wystarczyło, by Vuković utrzymał pracę. Serb był na cenzurowanym od porażki z Omonią w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Temat Michniewicz pojawił się w niedzielę. W trakcie dnia zdołano doprowadzić do umówienia poniedziałkowego spotkania dotyczącego detali umowy.

Styl gry zdaniem władz klubu nie napawał optymizmem. Legia zdecydowała się na zmiany przed meczem z Dritą. Wojskowi będą zdecydowanymi faworytami rywalizacji z Kosowianami. Zmiana szkoleniowca ma sprawić, że ten będzie miał więcej czasu na przygotowanie drużyny na spotkania ze Śląskiem Wrocław i Wartą Poznań w lidze. Kluczowa jest przy tym perspektywa walki z Qarabagiem Agdam. Jeśli legioniści pokonają Dritę, o fazę grupową Ligi Europy będą walczyli z mistrzami Azerbejdżanu. To mecz, który może decydować o wielu kwestiach przy Łazienkowskiej. Na szali znajdzie się przyszłość, a także stabilność finansowa. Michniewicz wystartuje od zawalczenia o ponowną grę w Europie. Legia czeka na to od 2016 roku. Od awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów upłynęły już cztery lata. Potem warszawianie odpadali w eliminacjach z Sheriffem Tyraspol, Spartakiem Trnawa czy Dudelange. Jednocześnie to następna zmiana szkoleniowca w stolicy. Od czasów rywalizacji z Borussią Dortmund czy Realem Madryt, mistrzów Polski prowadzili już Besnik Hasi, Jacek Magiera, Romeo Jozak, Dean Klafurić, Ricardo Sa Pinto oraz Vuković.

Poniedziałek może być przełomowym dniem przy Łazienkowskiej. Warszawianie mają zaplanowany trening na godzinę 17:00, ale z samego rana nikt nie zaryzykuje dyskusji o kształcie zajęć. Władze klubu mają za to zaplanowane spotkanie z Michniewiczem, który jest na razie jedynym kandydatem do przejęcia trenerskiego stołka w stolicy. Wcześniej zarząd Legii nie rozważał poszukiwania nowego szkoleniowca. Jednocześnie nazwiska, które przymierzano do ekipy Wojskowych w przeszłości, zdezaktualizowały się przez ostatnie miesiące. Nikt w Warszawie nie myśli już o Grahamie Potterze, Jurim Wernydubie, Adamie Nawałce, a tym bardziej Jerzym Brzęczku.

Czytaj też:

Valencia został piłkarzem Legii. "Ludzie chcą go oglądać, daje ogień na boisku"

Pewne jest, że przy Łazienkowskiej może dojść do kilku zmian. Okno transferowe w wykonaniu Legii jest praktycznie zamknięte. Można się za to spodziewać, że Michniewicz będzie chciał dać szansę graczom, których zna ze wspólnej pracy w kadrze. W tej grupie znajdują się Mateusz Wieteska, Bartosz Kapustka czy Bartosz Slisz. Nie jest wykluczone, że w systemie warszawian inaczej będzie funkcjonował Michał Karbownik, o którym Michniewicz wypowiadał się w przeszłości. Spodziewać można się przebudowania zadań wśród ofensywnych zawodników. Zyskać mogą ci, którzy najbardziej wyróżniają się poprzez mobilność. Dokładny pomysł szkoleniowca na mistrzów Polski będzie znany w najbliższych dniach.

Michniewicza nie sposób przedstawiać jeszcze jako nowego trenera Legii, ale w poniedziałek może się to szybko zmienić. Mistrzowie Polski przyzwyczaili już przez lata, że trenerska karuzela zaczyna kręcić się w trakcie eliminacji europejskich pucharów. Zmiany? Przy Łazienkowskiej to nic nowego. Najważniejszy będzie teraz mecz z Dritą. Do spotkania dojdzie już w czwartek (24.09) o godzinie 20:30. Transmisja w TVP 2, a także na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także