| Piłka nożna / Euro 2020

Werner Liczka o Czechach i Polakach. "Brakuje wam spójnego systemu szkolenia"

Radość reprezentacji Czech (fot. Getty)
Wielka radość po golu Patricka Schicka w meczu z Holandią (fot. Getty)

Zbigniew Boniek twierdzi, że "włączyła im się Polska 2016", a przecież Czechom na mistrzostwach Europy od lat idzie znacznie lepiej niż nam. W 2012 pożegnali nas w grupie i awansowali do ćwierćfinału. W tym roku przynajmniej powtórzą ten wynik. Dlaczego oni grają, a my pakujemy walizki? – W Polsce brakuje odpowiedniego systemu szkolenia i wychowania młodych piłkarzy – mówi trener Werner Liczka, który przez kilka lat pracował w naszym kraju. To Czech był pierwszym trenerem, który poznał się na talencie Jakuba Błaszczykowskiego.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Czechy vs Dania w trzecim ćwierćfinale. Sprawdź szczegóły transmisji

Czytaj też

Euro 2020: Czechy – Dania. Transmisja meczu na żywo online live stream dzisiaj w TVP

Czechy vs Dania w trzecim ćwierćfinale. Sprawdź szczegóły transmisji

Urwany polski sen


W 2004 rok powstał film dokumentalny "Czeski Sen" mówiący o supermarkecie, który nigdy nie powstał. Dzięki działaniom marketingowym – na łące udało się zgromadzić około dwa tysiące ludzi, którzy nie mogli doczekać się otwarcia nowego sklepu. W pewnym momencie ruszyli pędem do drzwi, ale gdy pod nie dotarli – okazało się że tam nic nie ma. A sklep to tylko fasada. W 2021 przeżyliśmy "Polski Sen". Też daliśmy się nabrać na PR’owe hasełka, ruszyliśmy pędem, a gdy dotarliśmy na miejsce okazało się, że zostaliśmy oszukani. "Polski Sen" miał w sobie czeski motyw, bo przed meczem ze Szwecją już trwały przewidywania, na kogo wpadniemy w 1/8 finału. Jednym z potencjalnych rywali byli Czesi, a co niektórzy już szykowali się do rewanżu za 2012, gdy we Wrocławiu przegraliśmy z sąsiadami. W obu przypadkach nasz sen prysł nagle i zupełnie niespodziewanie. Nic przyjemnego, gdy budzisz się z krzykiem.

My się obudziliśmy i okazało się, że czas pakować walizki, a Czesi grali dalej. Tak było w 2012 i tak jest teraz. Dziś wieczorem ludzie Jaroslava Silhavy’ego zmierzą się z Duńczykami, a stawką będzie półfinał mistrzostw Europy.

– W 1/8 finału uporaliśmy się z Holendrami. To silna drużyna i pewnie na pięć spotkań, wygralibyśmy tylko raz, ale z drugiej strony – ten rywal nam leży. Świadczy o tym choćby bilans meczów z przeszłości. Plan strategiczny był prosty – trzeba było wyeliminować ich wszystkie atuty. Zagraliśmy bardzo odważnie, wysokim pressingiem, a Holendrzy tego nie lubią. Poza tym naszą silną stroną są stałe fragmenty gry. W kwalifikacjach zdobyliśmy 13 bramek, z czego siedem ze stojącej piłki. Podczas Euro trzy na pięć naszych bramek padło po stałych fragmentach. A pozostałe dwie – po kontratakach. Umiemy uwypuklić nasze atuty, przy okazji kamuflując wady – opisuje Werner Liczka, który przez wiele lat pracował w Polsce. Prowadził Polonię Warszawa, Górnika Zabrze, Wisłę Kraków, Dyskobolię Grodzisk Wielkopolski i Radomiaka Radom. Z zespołem Białej Gwiazdy zdobył w 2005 roku tytuł mistrzowski i to tam wprowadził do Ekstraklasy nieznanego wówczas Jakuba Błaszczykowskiego.

Czechy vs Dania w trzecim ćwierćfinale. Sprawdź szczegóły transmisji

Czytaj też

Euro 2020: Czechy – Dania. Transmisja meczu na żywo online live stream dzisiaj w TVP

Czechy vs Dania w trzecim ćwierćfinale. Sprawdź szczegóły transmisji

Byli kadrowicze typują półfinalistów. Zobacz Klub Reprezentanta!
(fot. TVP)
Byli kadrowicze typują półfinalistów. Zobacz Klub Reprezentanta!

Zachwyty nad Włochami. "To duet na miarę Xaviego i Iniesty"

Czytaj też

Euro 2020. Eurodebata: "Nicolo Barella i Marco Varratti to duet na miarę Xaviego i Iniesty" (fot. Getty Images)

Zachwyty nad Włochami. "To duet na miarę Xaviego i Iniesty"

Potencjał w mniejszych klubach


Jak wynika z przytoczonej przez niego statystyki – choć Czesi grają w nowoczesny sposób – ich główne atuty to nadal stałe fragmenty gry i gra z kontry. I nie ma się czego wstydzić. Wystarczy połączyć to z dobrą organizacją i przepis na sukces gotowy.

Czesi – jako odrębny kraj – jeszcze nigdy nie wyszli z grupy na mistrzostwach świata, ale ich dorobku na mistrzostwach Europy możemy im pozazdrościć. W tym roku nie musiała im się "włączać Polska". Wystarczyło, by "włączyły im się Czechy". W 1996 dotarli aż do finału, gdzie przegrali z Niemcami, a nazwiska Pavla Nedveda, Karela Poborsky’ego czy Patrika Bergera na długo pozostały w pamięci polskiego kibica. Dusan Uhrin oparł drużynę na graczach z ligi czeskiej – w kadrze było tylko siedmiu piłkarzy z klubów zagranicznych. Rządziły Slavia Praga (pięciu piłkarzy), Sparta (czterech) i Sigma Ołomuniec (trzech). Sukces na angielskich boiskach sprawił, że w Czechach zaroiło się od skautów największych europejskich klubów. Więc osiem lat później, gdy Czesi dotarli do półfinału Euro 2004 już ponad połowa piłkarzy grała za granicą. Wtedy największe przedstawicielstwo miała Sparta (trzech zawodników). Dla odmiany w roku 2012 aż sześciu piłkarzy w kadrze to byli zawodnicy Viktorii Plzno. W tym roku tyle samo zawodników pojechało na Euro ze Slavii Praga. I jest to wyjątkowo udana symbioza.

– Zasadnicza zmiana w naszej reprezentacji nastąpiła wraz z przyjściem trenera Sihlavy’ego w 2018 roku. To on, krok po kroku, wprowadził do gry naszego zespołu aktualne trendy aktualnej piłki. Wysoki pressing, zachowanie zawodników po stracie piłki. Nastąpiła też duża poprawa w ataku pozycyjnym – wylicza Liczka. – A Slavia Praga jest ważnym elementem tej układanki. Od czterech sezonów rok po roku gra w fazie grupowej Ligi Mistrzów lub Ligi Europy. Trener Jindrich Tripsovsky świetnie odczytuje potencjał poszczególnych piłkarzy. Dwa, trzy lata temu nikt, nawet w Czechach, nie słyszał o takich zawodnikach jak Vladimir Coufal, Tomas Soucek, Alex Kral, Jan Boril, Tomas Holes czy Lukas Masopust. Wszyscy zostali wynalezieni przez Tripovsky’ego w mniejszych klubach. Większość z nich nie była już najmłodsza, a jednak trener widział w nich potencjał. Wierzył, że są w stanie grać znacznie lepiej – opisuje Liczka.

Zachwyty nad Włochami. "To duet na miarę Xaviego i Iniesty"

Czytaj też

Euro 2020. Eurodebata: "Nicolo Barella i Marco Varratti to duet na miarę Xaviego i Iniesty" (fot. Getty Images)

Zachwyty nad Włochami. "To duet na miarę Xaviego i Iniesty"

Turniej pełen wydarzeń. Zobacz Studio EURO!
Studio Euro transmisja
Turniej pełen wydarzeń. Zobacz Studio EURO!

Najlepsze skrzydło w Europie


Trener Slavii wykreował choćby Tomasa Holesa, który w meczu z Holendrami strzelił gola i zanotował asystę. – A przecież on na środku pomocy gra dopiero od niedawna. Wcześniej był bardzo dobrym prawym obrońcą w Jabloncu. Tripovsky w całej Europie szukał środkowego pomocnika, bo ze Slavii odeszli Soucek i Kral. Rozmawiał na ten temat z Holesem. Ten początkowo nie był przekonany, ale zmiana pozycji okazała się świetnym ruchem – mówi były trener Wisły Kraków.

W lidze czeskiej Slavia musi najczęściej grać atakiem pozycyjnym. A to świetny poligon do rozwoju zawodników. – Jak pokazuje statystyka – najwięcej goli pada po atakach pozycyjnych i dlatego jest to tak ważny element futbolu. Możesz bez tego wygrać. Ale o wygrywaniu nie będzie mowy – podkreśla Liczka. – Ustawienie zespołu i system gry nie mają żadnego wpływu na styl gry i końcowy wynik. Zasadniczy wpływ ma za to organizacja sytuacyjna. By każdy zawodnik, w każdy momencie gry wiedział, co ma robić. Trzeba korzystać ze światowych trendów i próbować wdrażać je do swojego stylu gry – dodaje.

Tyle o Czechach. A co z nami?

Mateusz Miga, TVPSPORT.PL: – Patrzymy na was z zazdrością. Dlaczego Polsce nie poszło na Euro?
Werner Liczka:
– Bardzo ważną sprawą jest systemowe szkolenie zawodników. W Polsce – poza kilkoma klubami – nie ma wspólnego systemu, jednej koncepcji gry i wychowania zawodników. Wszystkie kraje, które ostatnio poczyniły postęp, jak Austria, Belgia, Szwajcaria, Norwegia, Dania czy Islandia mają swoją, unikalną koncepcję gry i szkolenia. Gdy patrzysz na Duńczyków i Czechów widzisz zespół bez gwiazd, bo tu gwiazdą jest zespół. Polska miała bardzo dobry zespół w 2016 roku. To była świetnie zgrana drużyna. W kontekście długofalowym. Prawa strona – Łukasz Piszczek i mój ulubiony Kuba Błaszczykowski – to było jedno z najlepszych skrzydeł w Europie. Piłkarze byli zgrani, widać było automatyzmy. Czemu tu się jednak dziwić? Ile meczów wspólnie rozgrali Kuba i Piszczek? Kilkaset! To musiało procentować. Zgranie jedenastu zawodników to wielka sprawa.

Sensacja w Budapeszcie! Czesi lepsi od Holendrów [SKRÓT]
Czesi pokonali Holendrów 2:0 w meczu 1/8 finału Euro 2020 (fot. Getty Images)
Sensacja w Budapeszcie! Czesi lepsi od Holendrów [SKRÓT]

Co z karierą Eriksena? Wiemy, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie

Czytaj też

Christian Eriksen (fot. Getty)

Co z karierą Eriksena? Wiemy, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie

– Paulo Sousa przejął zespół w styczniu i mocno przebudował system gry. Graliśmy asymetrycznie – po lewej stronie biegał wahadłowy, a prawy obrońca schodził do środka. Czy to nie były zbyt odważne zmiany na tak krótki okres?
– Obawiam się, że tak. Ile on miał czasu na wprowadzenie tych zmian? Jedno zgrupowanie w marcu, drugie przed mistrzostwami, dwa sparingi i jedziemy. W klubie na wprowadzenie tak zasadniczych zmian trzeba pół roku. A tam przecież trener ma piłkarzy do dyspozycji na co dzień! W Slavii przebudowa stylu gry potrwała 1,5 roku. Inna sprawa to uczenie zawodników systemu, którego nie znają nawet z klubu. Trudno przerobić piłkarza, który ma 28 lat.

– Prezes PZPN Zbigniew Boniek mówi, że on nie ma wpływu na to jak szkolą polskie kluby. A przecież wszyscy, którzy ostatnio poczynili postęp, jak kraje o których pan wspomniał. Albo i wielcy, którzy musieli wyjść z kryzysu (Anglia, Niemcy) postawili na przebudowę systemu szkolenia za czym stała federacja.
– Szczerze mówiąc, nie wiem, jak to wygląda u was, ale zgadzam się, że takie zmiany muszą wyjść od strony federacji. Wiem, jak to wygląda w Belgii, bo mamy z nimi świetne kontakty. Raz na sześć tygodni wszyscy trenerzy – z dużych klubów i małych akademii – jadą do Brukseli na całodzienne szkolenie, które prowadzi selekcjoner Roberto Martinez. Nie chodzi o to, by całkowicie dyktować, jak masz pracować. Chodzi o podstawy, ogólne założenia. One w każdym klubie powinny być takie same, ale przecież wciąż pozostaje mnóstwo elementów, które można przebudowywać.

– U nas każdy klub gra po swojemu.
– To błąd. Trzeba umieć zdefiniować swoje braki, a potem pracować tak, by je eliminować. Tak zrobili w Austrii czy Szwajcarii. Nie trzeba kopiować wszystkiego od najlepszych w skali jeden do jednego, ale trzeba należy na bieżąco analizować światowe i europejskie trendy. Nie wiem, kto wygra sobotni mecz, ale jestem na sto procent przekonany, że Duńczycy pokażą nowoczesną piłkę. Popatrzcie na piątkowe mecze. Już przed ich rozpoczęciem doskonale było wiadomo, jak zagra każda z tych reprezentacji.

– O Polsce trudno to dziś powiedzieć.
– W Polsce piłka nożna to duma narodowa, a Polak zawsze jest za drużyną. To sprawia, że emocje wchodzą na wyższy poziom, a oczekiwania zawsze są duże.

– W tym roku nie były duże. Chcieliśmy choćby wyjść z grupy.
– No cóż, nie udało się, ale my – jako reprezentacja Czech – też jeszcze nie zdobyliśmy żadnego trofeum. Jeśli nawiązalibyśmy do maratonu – jesteśmy dopiero ósmym, dziesiątym kilometrze. Przed nami wciąż mnóstwo pracy.

Co z karierą Eriksena? Wiemy, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie

Czytaj też

Christian Eriksen (fot. Getty)

Co z karierą Eriksena? Wiemy, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie

Euro 2020, ćwierćfinał: Belgia – Włochy [SKRÓT]
Euro 2020, ćwierćfinał: Belgia – Włochy (fot. TVP/Getty)
Euro 2020, ćwierćfinał: Belgia – Włochy [SKRÓT]

Niezłomny wojownik Duńczyków. Wprowadzi ich do półfinału?

Czytaj też

Pierre-Emile Hoejbjerg (fot. Getty)

Niezłomny wojownik Duńczyków. Wprowadzi ich do półfinału?

Czechy vs Dania. Gdzie oglądać mecz?


Kto zostanie trzecim półfinalistą mistrzostw Europy? Czy Czesi sprawią kolejną sensację? A może Duńczycy zrobią krok w kierunku powtórki sukcesu z 1992 roku? Poprzednie mecze obu zespołów podpowiadają, że emocji w Baku nie powinno zabraknąć.

Gdzie obejrzeć mecz Czech z Danią? Zapraszamy na transmisję do Telewizji Polskiej. To będzie sobota pełna piłkarskich emocji. Początek spotkania o godzinie 18:00 w sobotę 3 lipca.

Euro 2020: Czechy – Dania, ćwierćfinał [szczegóły transmisji na żywo]


Kiedy mecz: sobota, 3 lipca czerwca o godz. 18:00
Transmisja: 17:50 TVP 2, TVPSPORT.PL, aplikacja mobilna, TVP 4K, Smart TV
Studio: od 16:10 w TVP Sport (tylko studio), TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej, TVP 4K, od 17:30 w TVP 2
Komentatorzy: Dariusz Szpakowski, Andrzej Juskowiak
Prowadzący studio: Jacek Kurowski
Goście: Arkadiusz Onyszko, Łukasz Gikiewicz, Mateusz Borek
Analiza: Nina Patalon

Niezłomny wojownik Duńczyków. Wprowadzi ich do półfinału?

Czytaj też

Pierre-Emile Hoejbjerg (fot. Getty)

Niezłomny wojownik Duńczyków. Wprowadzi ich do półfinału?

Euro 2020, ćwierćfinał: Szwajcaria – Hiszpania [SKRÓT]
Szwajcaria – Hiszpania (fot. TVP/Getty)
Euro 2020, ćwierćfinał: Szwajcaria – Hiszpania [SKRÓT]

Zobacz też
Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce
Euro 2004

Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]
(Fot. PAP)

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]

| Piłka nożna 
6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!
Polska - Portugalia

6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]
Turcja – Włochy (fot. Getty/TVP)

Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]

| Piłka nożna / Euro 2020 
wyniki
tabela
wyniki
11 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 3 - 2)

Anglia

07 lipca 2021
Piłka nożna

Anglia

Dania

06 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 4 - 2)

Hiszpania

03 lipca 2021
Piłka nożna

Ukraina

Anglia

Czechy

Dania

02 lipca 2021
Piłka nożna

Belgia

Włochy

Szwajcaria

(k. 1 - 3)

Hiszpania

29 czerwca 2021
Piłka nożna

Anglia

Niemcy

28 czerwca 2021
Piłka nożna

Francja

(k. 4 - 5)

Szwajcaria

27 czerwca 2021
Piłka nożna
tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
3
7
9
2
3
1
4
3
3
-1
4
4
3
-7
0
Najnowsze
Wielkie otwarcie sezonu żużlowego [WIDEO]
Wielkie otwarcie sezonu żużlowego [WIDEO]
| Motorowe / Żużel 
(fot. TVP Sport)
Nie było zaufania, nie było chemii. Podsumowanie sezonu w skokach [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Nie było zaufania, nie było chemii. Podsumowanie sezonu w skokach [WIDEO]
| Skoki narciarskie 
Ważne zwycięstwo Interu. Powrót Zalewskiego
Nicola Zalewski (fot. Getty Images)
Ważne zwycięstwo Interu. Powrót Zalewskiego
| Piłka nożna / Włochy 
Motocyklowe MŚ: trzecia runda dla Bagnaia. Jest nowy lider
Francesco Bagnaia (fot. Getty Images)
Motocyklowe MŚ: trzecia runda dla Bagnaia. Jest nowy lider
| Motorowe / Motocykle 
Arka Gdynia – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
Arka Gdynia – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga, 25. kolejka (fot. TVP SPORT)
Arka Gdynia – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
GKS przywitał nowy stadion. "Musieliśmy trochę pocierpieć"
Piłkarze GKS-u Katowice po wygranym w dramatycznych okolicznościach meczu z G
tylko u nas
GKS przywitał nowy stadion. "Musieliśmy trochę pocierpieć"
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
Kuriozalny błąd kadrowicza w hicie kolejki! [WIDEO]
Bartłomiej Drągowski (fot. Getty)
Kuriozalny błąd kadrowicza w hicie kolejki! [WIDEO]
| Piłka nożna 
Do góry