Znamy pierwszego finalistę Puchar Króla. Valencia pokonała Athletic Bilbao 1:0 po bramce Goncalo Guedesa i dzięki temu wyeliminowała zespół Marcelino.
W pierwszym meczu padł remis 1:1. Spotkanie miało jednak sporo dramaturgii, bo Valencia już pierwszą połowę kończyła, grając jednego zawodnika mniej. Mimo tego w drugiej części odrobiła straty i ostatecznie na trudnym ternie nie przegrała.
Przed rewanżem na Estadio Mestalla kibice tłumnie zgromadzili się na ulicach, żeby dopingować klub Jose Bordalasa do pokonania pogromców FC Barcelony i Realu Madryt. To wsparcie dało efekt, bo w 43. minucie po potężnym uderzeniu Goncalo Guedesa fani na trybunach mogli wpaść w euforię.
Goście próbowali do samego końca szukać okazji do wyrównania, ale nie mogli znaleźć przepisu na pokonanie Giorgio Mamardashviliego. Ostatecznie więc to Valencia zagra w finale, a jej rywalem będzie Real Betis lub Rayo Vallecano. Spotkanie tych drużyn w czwartek 3 lutego w Telewizji Polskiej.