Niewykluczone, że któregoś dnia FIS podejmie decyzję o stałym rozłączeniu mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym – mówi TVPSPORT.PL Berni Schoedler, szef MŚ Juniorów w Zakopanem z ramienia FIS. – To rzeczywiście stworzyłoby nowe możliwości dla biegaczy i skoczków – uważa Apoloniusz Tajner
W Zakopanem trwają mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Ale niepełne, bo biegi – z racji nieodpowiedniej infrastruktury w COS – trzeba było przenieść do Norwegii. To sytuacja identyczna jak w 2008 roku, gdy w Tatrach gościliśmy skoczków i kombinatorów, a biegacze rywalizowali w Malles Venoscie we Włoszech. Mimo tego ubytku, recenzje polskiej imprezy są dobre. Zresztą, kto wie, czy niedawno wybrane władze FIS nie zdecydują się na stałe rozdzielić biegaczy od rodziny nart klasycznych, tzn. tych z ruchomą piętą.
W rozmowie z TVPSPORT.PL wskazuje na to Berni Schoedler, trener-autor największych sukcesów Simona Ammanna, a obecnie działacz międzynarodowej federacji, zajmujący się m.in. Pucharem Kontynentalnym i rywalizacją skoczków w MŚJ.
MICHAŁ CHMIELEWSKI, TVPSPORT.PL: – Wie pan, od czego musimy zacząć tę rozmowę?
BERNI SCHOEDLER: – Domyślam się, że od Rosjan.
– Przez ich ewentualną obecność w Zakopanem imprezę prawie odwołano. FIS zablokowała ich start w ostatnim momencie, ale w atmosferze kompromitacji. Przynajmniej moim zdaniem. Jaka jest pana opinia na temat tych wydarzeń?
– Mówimy o młodych zawodnikach, którzy – tak jak wszyscy – przyjechali do Polski z powodów sportowych. Przygotowywali się do tego występu cały rok. Zwykle jako junior masz dwie, może trzy okazje na sukces w tej imprezie. To nigdy nie jest dobrze, jeśli sportowców nie ma w imprezie ze względów innych niż sportowe. Stanowimy w skokach dużą rodzinę. To, że jej członkowie mają różne paszporty, nie oznacza, że są złymi ludźmi.
– Owszem. Ale stać biernym przy takiej sytuacji? Dzieci, które giną od ostrzałów na Ukrainie, też nie są złymi ludźmi. Też nie były niczemu winne.
– Oczywiście, zgadzam się. Mówimy tylko o sporcie i tej imprezie. Jesteśmy w Zakopanem gośćmi, ale nie zamknęliśmy internetu ani oczu. Widzimy, co się dzieje na Ukrainie i kto jest tego prowokatorem. To przerażające. Nie ukrywam, że obecność na tych mistrzostwach naraz kadry Ukrainy i Rosji była tematem, o który się martwiłem. Musi im być trudno tu rywalizować, pewnie wielu rzeczy nie rozumieją, są młodzi. Zachowywali się jednak godnie do samego wyjazdu Rosjan z Polski.
– Czy zagrożenie, że MŚJ się nie odbędą, było realne?
– Nie mówmy już o tym. Podjęto decyzję, trzymamy się jej i tyle.
– Jak ocenia pan zakopiańską imprezę? Tylko proszę nie cukrować.
– Trochę szkoda, że nie udało się w jednym miejscu przeprowadzić całych mistrzostw. Natomiast to, z czego możemy tu korzystać, jest wspaniałe. Średnia Krokiew jest znakomita, z bardzo wymagającym profilem. Organizatorzy zaangażowani, zaplecze pełne wszystkiego, czego potrzebujemy, z różnorodnym jedzeniem. Trasa dla dwuboistów jest trudna. Są transmisje w telewizji. Słowem: nie ma na co narzekać.
– Nie przeszkadza wam brak kibiców?
– To jasne, że lepiej, gdyby mogli wejść na obiekt. Młode gwiazdy, które znają obrazki z Pucharu Świata w tym mieście, pewnie robiły sobie jakieś nadzieje na podobną atmosferę. Z drugiej strony, na tę, czyli na występ w PŚ, muszą sobie jeszcze zapracować. Wiek juniora to dopiero początek drogi.
– Czy Średnia Krokiew nadaje się na seniorskie mistrzostwa świata?
– Słyszałem o takich aspiracjach.
– Ale ludzie stąd mówią wprost, że tylko pod warunkiem oddzielenia ich od biegów. Tak jak teraz w przypadku juniorów. Czy to jest w ogóle możliwe?
– Ta inicjatywa przewija się przez korytarze federacji od lat. I ma swoje dobre strony, ponieważ te sporty na swój sposób się rozwijają. Dla przykładu, jeszcze dekadę temu skoki kobiet dopiero raczkowały, a teraz mówimy już o dużej grupie zawodniczek, które stanowią taką samą siłę jako całość co mężczyźni. A skoro tak, to trzeba im zapewnić identyczne warunki, zapraszać coraz więcej skoczkiń na konkursy, mieć gdzie zapewnić im nocleg, zmieścić w programie imprezy treningi itd. Teraz to samo dzieje się z żeńskim dwubojem. Po drugie, na świecie jest wiele miejsc, które mogą organizować biegi, ale nie mają skoczni. I odwrotnie, jak ma to miejsce w Zakopanem. Gdyby te sporty poszły bardziej własnymi ścieżkami, to dla MŚ otworzyłyby się nowe rynki. Uważam, że to faktycznie warte głębszej analizy. Nie wiem jednak, na jakim etapie toczą się te dyskusje.
– To idźmy dalej w rozważaniach o przyszłości. Czy juniorzy w ramach MŚ mogą wkrótce rywalizować także na skoczni dużej, podobnie jak seniorzy?
– To nie byłby dobry pomysł. Po pierwsze, nie wszyscy są jeszcze gotowi na takie skocznie, mając po 17-18 lat. Poziom jest bardzo zróżnicowany, co widać już na K90. Gdybyśmy przenieśli się na większy obiekt, rywalizacja nie byłaby w ogóle interesująca. Poza tym, nie można od razu mieć wszystkiego. To trochę jak z tą wielką widownią na trybunach. Trzeba zaspokajać apetyty pomału, etapowo.
– Myśląc o niegotowych na K120, pewnie obaj mamy na myśli chociażby obecną tu reprezentantkę Liechtensteinu czy łotewskiego kombinatora.
– To piękne, że reprezentanci takich krajów pojawiają się w MŚJ.
– Zgadza się. Tylko co FIS może zrobić, żeby to nie były jednostkowe przypadki, ale faktyczna ekspansja skoków? I zarazem jak sprawić, żeby po wieku juniora ci "egzotyczni" zaistnieli w seniorach?
– Dotknął pan sedna problemu. Chyba wszyscy w FIS się nad tym zastanawiamy. Każdy by chciał, żeby narciarstwo stało się sportem światowym, a nie poletkiem dla bitew kilku mocnych państw. Największym kłopotem jest koszt szkolenia. Bardzo duży. Kompleks całorocznych skoczni kosztuje miliony euro, a trzeba go jeszcze utrzymać. Co ze sprzętem, który największe ekipy zmieniają kilka razy w trakcie jednej zimy, żeby zyskać przewagę? To są nasze bolączki. Ale to da się oddolnie załatwiać. I my też chcemy podejmować inicjatywy, które otworzą np. skoki na nowe kraje. Jedna z nich to organizacja cyklu zawodów dla dzieci z państw, które nie bardzo liczą się w stawce: Węgrów, Łotyszy, ostatnio Szwedów itd. Tam przecież działają niewielkie ośrodki. Naszym marzeniem jest również wprowadzenie szkoleń dla trenerów ze strony światowych autorytetów. Chcemy na to znaleźć środki.
– A jak załatać dziurę finansową?
– Może dobrym rozwiązaniem byłby fundusz na rzecz mniejszych ekip? To w interesie wszystkich: Austrii, Polski, Niemiec, każdego, kto się liczy. Tylko różnorodność zapewni skokom narciarskim międzynarodowy prestiż.
– Patrząc na trend, z jakim kurczy się ten sport, to być może ostatni moment na działanie.
– Trudno się nie zgodzić.
482.1
475.0
455.8
451.6
449.4
438.9
434.0
422.2
420.4
10
419.8
11
419.7
12
413.3
13
412.5
14
403.1
15
400.8
16
400.4
17
399.4
18
397.9
19
397.1
396.0
21
384.2
22
382.3
377.5
24
372.6
371.6
26
364.5
27
357.3
355.7
320.5
314.1
1
1749.3
2
1720.2
3
1707.2
4
1680.6
5
1673.1
6
1484.1
7
1458.0
8
1350.9
9
561.6
10
551.6
459.1
454.8
444.1
443.6
433.5
430.1
418.3
418.2
417.7
10
409.4
11
409.1
12
408.7
13
404.1
14
401.1
398.4
16
397.7
17
397.5
394.5
19
392.7
20
389.6
21
389.4
22
387.7
386.4
24
386.2
381.5
26
377.7
374.0
372.6
29
365.0
30
363.6
231.1
228.9
226.0
225.7
225.5
225.3
225.0
218.2
214.6
212.4
212.0
12
211.6
13
211.0
14
210.0
15
209.1
208.5
205.8
18
205.3
19
202.9
20
202.5
21
202.1
22
201.2
23
197.0
196.7
25
196.4
195.0
27
193.6
193.4
193.2
191.5
1
813.4
2
809.3
3
802.5
4
762.1
5
699.9
6
681.3
7
667.2
8
601.6
9
383.9
10
382.6
11
382.3
12
380.8
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.