Kilka tygodni temu ze łzami w oczach schodziła z kortu podczas Indian Wells, po tym, jak obraził ją jeden z kibiców, a teraz stanie przed szansą wygrania pierwszego turnieju od czasów Australian Open 2021. Powrót do formy Naomi Osaki cieszy kibiców kobiecego tenisa, bo według wielu to właśnie Japonka i Iga Świątek mogą stanowić o sile tej dyscypliny w najbliższych latach.
Po zakończeniu kariery przez Ashleigh Barty, Iga Świątek została naznaczona jako ta, która po Australijce ma zdominować zmagania w kobiecym tenisie. Podobną sytuację przeżywała kilka lat temu jej najbliższa rywalka, Naomi Osaka. Kiedy we wrześniu 2018 roku, w finale US Open pokonała swoją idolkę Serenę Williams (6:2, 6:4), to cały świat mówił o tym, że schedę po Amerykance przejmie urodzona w Osace zawodniczka.
Wiele na to wskazywało – 24-latka jako pierwsza Azjatka w historii została liderką rankingu po wygraniu Australian Open 2019. W momencie wskoczenia na fotel lidera miała 21 lat, czyli w zasadzie tyle samo co Świątek (w poniedziałek będzie miała dokładnie 20 lat i 308 dni). Wszystko układało się pięknie, kibice zachwycali się sympatyczną zawodniczką, aż pojawiły się problemy psychiczne. Żeby zrozumieć genezę depresji, należy cofnąć się do dzieciństwa mającej haitańskie korzenie tenisistki, które do łatwych nie należało.
Mająca nienaturalny jak do miejsca, w którym się urodziła kolor skóry Osaka, była prześladowana na tym punkcie. Zresztą nie tylko ona miała problemy z akceptacją, także rodzice Japonki przez długi czas ukrywali swój związek, bo bali się braku zrozumienia ze strony dziadków przyszłej „jedynki” rankingu. Wybrali drogę pod prąd i wyjechali z Sapporo do Osaki, gdzie na świat przyszły ich dwie córki: Mari i Naomi.
W konserwatywnym kraju, jakim jest Japonia, trudno było nie zauważyć egzotycznego pochodzenia dziewczynek. Wytykanie palcem i niechęć ze strony kolegów doprowadziły do tego, że w wieku 3 lat obie wraz z rodzicami wyemigrowały do Stanów Zjednoczonych, by rozpocząć kolejny etap w życiu.
Ojciec córek, Leonard, po obejrzeniu w 1999 roku French Open z udziałem sióstr Williams stwierdził, że swoje dzieci też będzie uczył tej dyscypliny. Naomi również pokochała biały sport i konsekwentnie dążyła do polepszania swoich umiejętności. Świetne wyniki w nauce okraszała wysoką formą sportową i tak trafiła na pierwsze zawodowe turnieje.
W wieku 16 lat zakwalifikowała się do trasy WTA, co pozwoliło jej na starty przez cały sezon. Kluczowy dla Japonki był 2017 rok, kiedy rozpoczęła współpracę z Saschą Bajinem, który wcześniej był sparingpartnerem jej idolki, Sereny Williams. Chwilę później Osaka świętowała swój pierwszy wielki triumf w Indian Wells, w finale pokonując Darię Kasatkinę.
Później przyszły sukcesy, o których wszyscy doskonale wiedzą, czyli triumf w US Open i Australian Open. Tym samym Azjatka stała się pierwszą od czasów Williams zawodniczką, która wygrała dwa Szlemy z rzędu. 28 stycznia 2019 roku została nową liderką rankingu i cały świat był przekonany, że w tenisie nastaje nowa era.
.@Naomi_Osaka_ n'a disputé que deux finales depuis le début de saison 2017...
— Jeu, Set et Maths (@JeuSetMaths) September 8, 2018
🏆 Indian Wells 2018
🏆 US Open 2018
Osaka au plus haut des cieux... pic.twitter.com/p8P0k9UAGY
Bardzo przykra sytuacja miała miejsce podczas Indian Wells, kiedy w trakcie starcia z Weroniką Kudermietową jeden z kibiców wykrzyczał do Osaki – Jesteś do bani! – co doprowadziło ją do histerii i w konsekwencji do płaczu. Po spotkaniu widzowie na trybunach nagrodzili 24-latkę gromkimi brawami, by dodać jej wsparcia.
W Miami wreszcie pokazała, że nadal może walczyć o najwyższe cele. Dotarcie do finału, gdzie czeka na nią Świątek to z pewnością ogromną gratka dla fanów tenisa. Rywalizację w USA, była jedynka rankingu poprzedziła też małymi kontrowersjami, kiedy podczas konferencji prasowej wymieniła się argumentami z greckim tenisistą, Stefanosem Tsitsipasem.
– Czy on chce grać do dziewięciu setów? Bo jeśli spróbuje przedłużyć moje mecze, ja przedłużę jego. Ten facet jest zabawny – odpowiedziała Osaka na twierdzenie Greka o tym, że kobiece mecze mogłyby być rozgrywane w takiej samej formule co męskie, czyli do trzech wygranych setów.
During Iga Swiatek’s 16-match winning streak, the average rank of her opponents is 26.
— WTA Insider (@WTA_insider) April 2, 2022
Average Rank of Opponent in the last 5 16+ streaks:
Serena's 27 (2014-15): AR 48
Halep's 17 (2020): AR 54
Osaka’s 23 (2020-21): AR 61
Azarenka's 17 (2016): AR 68
Andreescu's 17 (2019): AR 69 pic.twitter.com/LwZXELohfj
Dajana Jastremska
1 - 2
Coco Gauff
Madison Keys
2 - 0
Lucia Bronzetti
Leylah Fernandez
1 - 2
Ann Li
Nadia Kiczenok, Yifan Xu
2 - 0
Alexandra Panova, Fanny Stollar
Yulia Starodubtseva
2 - 0
Elisabetta Cocciaretto
Wieronika Kudiermietowa, Elise Mertens
2 - 0
Miyu Kato, Aldila Sutjiadi
Anastasija Sevastova
2 - 0
Jelena Ostapenko
Yulia Starodubtseva
odwołany
Karolina Muchova
Alexandra Eala
1 - 2
Iga Świątek
J. Aleksandrowa, Peyton Stearns
2 - 1
Anna Blinkowa, Fang-Hsien Wu
Katie Boulter
9:00
Jasmine Paolini
Alycia Parks
9:00
Daria Kasatkina
Magda Linette
9:00
Maria Sakkari
Paula Badosa
9:00
Wieronika Kudiermietowa
Peyton Stearns
10:30
Amanda Anisimowa
Aryna Sabalenka
10:30
Anna Blinkowa
Moyuka Uchijima
10:30
Ons Jabeur
J. Aleksandrowa
10:30
Olga Danilovic
Camila Osorio
12:00
Elise Mertens
Sofia Kenin
12:00
Lulu Sun