Choć do spotkania z Albanią (27 marca) pozostało już niewiele czasu, to nadal nie wiadomo, gdzie zostanie ono rozegrane. W Warszawie czy może w Gdańsku? Jak dowiedziała się redakcja TVPSPORT.PL, bliżej jest do drugiego z tych miast.
PZPN nie chce bowiem podejmować zbędnego ryzyka. Dlatego też – jak informują źródła TVPSPORT.PL – najprawdopodobniej zrezygnuje z rozgrywania meczu w preferowanej lokacji (Warszawie) na rzecz Gdańska.
PGE Narodowy wciąż nie został dopuszczony do użytkowania. I nikt nie może zapewnić tego, że zmieni się to do marcowego starcia z Albanią...
– Do otwarcia obiektu jest bliżej niż dalej. Jednocześnie nie mogę zagwarantować, że zdążymy to zrobić przed marcowym meczem z Albanią. Polskiej federacji należą się ukłony za to, że czekała i czeka na informacje. Nie tylko PZPN-owi, ale i wszystkim zależy na tym, by reprezentacja naszego kraju występowała na tym stadionie. Podejmujemy wszelkie starania, by tak się stało – mówił ostatnio Włodzimierz Dola, prezes zarządu PGE Narodowego.
Problemy Stadionu Narodowego trwają od listopada. Tuż przed wylotem na mistrzostwa świata reprezentacja Polski miała zmierzyć się tam z Chile. Przez kłopoty z konstrukcją dachu rozegranie spotkania okazało się niemożliwe, a mecz przeniesiono na pobliski obiekt Legii przy ulicy Łazienkowskiej. Od tamtego czasu częściowo przywrócono funkcjonalność obiektu, ale wciąż nie uzyskano zgody na korzystanie z trybun i płyty.
Władze PZPN, nauczone doświadczeniem z listopada, chcą w marcu uniknąć podobnej sytuacji. Dlatego też są bliskie podjęcia decyzji o tym, by najbliższe domowe spotkanie eliminacji mistrzostw świata rozegrać w Gdańsku.
Fernando Santos, dla którego mecz z Albanią będzie debiutem przed własną publicznością, wizytował już trójmiejskie obiekty. Odwiedził zarówno bazę Lechii Gdańsk przy ulicy Traugutta, jak i stadion Arki Gdynia. W jednym z tych miejsc biało-czerwoni mieliby przygotowywać się do eliminacyjnej batalii.
Czy tak się stanie? To wciąż pozostaje niewiadomą. PZPN w dalszym ciągu wierzy w to, że rozegranie spotkania na PGE Narodowym będzie możliwe. Warszawa pozostaje priorytetem, ale – jak słychać na związkowych korytarzach – wydaje się ona coraz mniej prawdopodobną lokalizacją.
Decyzja co do tego, gdzie zostanie rozegrany mecz z Albanią, miała zapaść w poniedziałek. PZPN przeciągnął jednak ostateczny termin, licząc przy tym na wyrozumiałość UEFA i albańskiej federacji.
Kwestia stadionu powinna rozstrzygnąć się jednak w najbliższych dniach. Na 14 lutego wydaje się, że będzie to Gdańsk. Saga z PGE Narodowym pokazuje jednak, że w tej sprawie niczego nie można być pewnym.
Czytaj także:
– Saganowski w sztabie kadry?! "Dogadaliby się"
– Piszczek podjął decyzję ws. reprezentacji. Poinformował już PZPN
– PZPN ma plan "B". Zaskakujący kandydat do sztabu reprezentacji
– Nie doszło do spotkania na szczycie! Fernando Santos zrezygnował
– Kuriozalna sytuacja! Trener kazał swojej drużynie... stracić gola [WIDEO]
0 - 2
Holandia
0 - 0
Litwa
16:00
Litwa
18:45
Holandia