| Inne zimowe / Łyżwiarstwo

Sofia Prosvirnova: igrzyska w Mediolanie? Nie sądzę, żebym mogła wziąć w nich udział

Sofia Prosvirnova (fot. Getty Images)
Sofia Prosvirnova (fot. Getty Images)

Sofia Prosvirnova była jedną z najbardziej utalentowanych reprezentantek Rosji w short tracku. W ostatnich latach zmieniło się u niej... niemal wszystko. Wyszła za mąż za panczenistę Viktora Thorupa. Niedawno zadebiutowała w Pucharze Świata w łyżwiarstwie szybkim, jako reprezentantka Danii. O zmianie dyscypliny, barw i poczuciu przynależności narodowej porozmawialiśmy podczas Pucharu Świata w Tomaszowie Mazowieckim.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Kasai może stracić rekord! 51-latka walczy o igrzyska olimpijskie

Czytaj też

Claudia Pechstein (fot. Getty Images)

Kasai może stracić rekord! 51-latka walczy o igrzyska olimpijskie

Jest Rosjanką, jeździ dla Danii. "Igrzyska? Nie sądzę, żebym wzięła udział"

Dawid Brilowski, TVPSPORT.PL: W ubiegłych latach sporo zmieniło się w twoim życiu. Między innymi dyscyplina, którą trenujesz. Dlaczego łyżwiarstwo szybkie, a nie short track?
Sofia Prosvirnova: Z uwagi na męża (śmiech). Po prostu przyszedł czas na spróbowanie czegoś nowego. Po igrzyskach olimpijskich znalazłam się w złym miejscu, jeśli chodzi o short track. Zastanawiałam się, czy powinnam to ciągnąć, czy zakończyć karierę. Chciałam kontynuować, ale potrzebowałam pewnego odświeżenia. Znalazłam bardzo fajny team ze wspierającymi ludźmi. Jestem wdzięczna, że mam takiego trenera i takich kolegów z drużyny. Bardzo dobrze czuję się w tym gronie i w tej dyscyplinie. Poza tym z moich barków spadło sporo presji. Jestem tu nowa. Nie ma wobec mnie oczekiwań takich, jakie były w short tracku.

– Jaka jest największa różnica między short trackiem a długim torem?
– Jazda na długim torze jest trochę jak bieganie, tylko że na łyżwach. No i mam jeden bieg dziennie, po którym mogę wrócić do domu i się zrelaksować. W short tracku trzeba jeździć wielokrotnie.

– Zmieniłaś też narodowość. Z jakiego powodu?
– Sportową narodowość. Tak, jakiś czas temu wyjechałam do Danii. To decyzja, o której myślałam długi czas. Gdybym została w Rosji, nie mogłabym za często podróżować, a to ograniczyłoby mi możliwości widywania się z mężem. Musiałabym trenować w kraju. Stwierdziliśmy więc, że dla naszego związku będzie lepiej, jeśli zamieszkamy razem.

– Ale mogłabyś przecież pozostać Rosjanką i mieszkać w Danii.
– Wciąż jestem Rosjanką, mam rosyjskie obywatelstwo. Ale jeśli jest się częścią reprezentacji Rosji, pobiera wynagrodzenie, nie można trenować za granicą. Więc nie było takiej możliwości. Podjęliśmy decyzję najlepszą dla nas.

– To nie tak, że uciekłaś z Rosji, żeby mieć możliwość uczestniczenia w zawodach?
– Nie, naprawdę to nie był powód. Zresztą zmieniłam też dyscyplinę, więc...

– Dziś czujesz się bardziej Rosjanką czy Dunką?
– To trudne pytanie. Pochodzę z Rosji i jestem Rosjanką. Ale żyję w Danii i reprezentuję Danię. Chyba mogę powiedzieć, że pół na pół?

– Zawsze wydawało mi się, że w Rosji są lepsze warunki do trenowania łyżwiarstwa niż w Danii. Jak to wygląda u was?
– Mamy świetną grupę, która nazywa się "fast team" – dlatego, że trenujemy na szybkim lodzie w Salt Lake City. Nasz team zrzesza zawodników z wielu krajów. Należymy do niego i ja, i mój mąż.

– Więc całe lato spędzacie w Stanach Zjednoczonych?
– W większości. Później wracamy do Danii. A wiosną albo w okresie przed sezonem robimy sobie małe wakacje.

– Nie masz duńskiego obywatelstwa?
– Nie, jestem tylko rezydentką ("residency" to zaświadczenie o zarejestrowaniu pobytu na czas nieokreślony - przyp. red.). W przyszłości planuję przenieść się do Danii i mam nadzieję, że otrzymam również obywatelstwo.

– Myślisz o igrzyskach olimpijskich w Mediolanie?
– Nie sądzę, żebym mogła wziąć w nich udział. Proces ubiegania się o duńskie obywatelstwo trwa wiele lat. Więc skupiam się póki co na Pucharach Świata. W nich mogę brać udział bez przeszkód.

– W takim razie Francja 2030?
– Zobaczymy (śmiech).

– Jaki dystans jest twoim ulubionym?
– Wydaje mi się, że 1000 albo 1500 metrów.

– Podobnie jak w short tracku.
– Tam zdecydowanie wolałam 1000.

– A jeśli zapytam o cel na ten sezon i najbliższy czas?
– Odpowiem, że trudno mi go określić. To dopiero mój drugi występ w międzynarodowych zawodach na długim torze. Wciąż się uczę, więc nie mam żadnego konkretnego celu. Na razie próbuję po prostu poprawiać się na tyle, na ile to możliwe. Pozwolić sobie na rozwój i stawanie się coraz lepszą.

Kasai może stracić rekord! 51-latka walczy o igrzyska olimpijskie

Czytaj też

Claudia Pechstein (fot. Getty Images)

Kasai może stracić rekord! 51-latka walczy o igrzyska olimpijskie

Zobacz też
Husaria na lodzie! Mamy pierwszy medal olimpijskiej zimy
Polska zawodniczka short tracku w biało-czarnym stroju z orłem husarskim i numerem 97 na kasku w trakcie wyścigu podczas zawodów World Tour w Montrealu, gdzie reprezentacja Polski zdobyła brązowy medal w sztafecie mieszanej.

Husaria na lodzie! Mamy pierwszy medal olimpijskiej zimy

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Kolejny dobry występ Polki! Zawody zakończyła w czołówce
Gabriela Topolska (fot. Getty Images)

Kolejny dobry występ Polki! Zawody zakończyła w czołówce

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Życiowy sukces Polki. Walka o IO rozpoczęta
Gabriela Topolska (fot. Getty Images)

Życiowy sukces Polki. Walka o IO rozpoczęta

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Maliszewska: ludzie mówili mi, że życie bez sportu jest bez sensu
Patrycja Maliszewska (fot. PAP)
tylko u nas

Maliszewska: ludzie mówili mi, że życie bez sportu jest bez sensu

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Siostra wskazała wielki atut Maliszewskiej. "Ma to od urodzenia"
Natalia Maliszewska (fot. Getty Images) / Natalia i Patrycja Maliszewskie (fot. Instagram)

Siostra wskazała wielki atut Maliszewskiej. "Ma to od urodzenia"

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Polecane
Najnowsze
Padł rekord Ligi Mistrzów! Najlepsza kolejka w historii
Padł rekord Ligi Mistrzów! Najlepsza kolejka w historii
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Piłkarze Liverpoolu (fot. Getty Images)
Co za dominacja w Lidze Mistrzów. Mamy nowy rekord!
Dwóch piłkarzy Newcastle United w czarno-białych koszulkach cieszy się na boisku, jeden z nich ma na plecach numer 11 i nazwisko BARNES. Zdjęcie ilustruje tekst o dominacji angielskich klubów (Manchester City, Arsenal, Newcastle United, Liverpool, Tottenham, Chelsea) w Lidze Mistrzów, które w trzeciej kolejce wygrały pięć z sześciu meczów, bijąc rekord 19 goli zdobytych przez drużyny z jednej ligi (fot. Getty).
Co za dominacja w Lidze Mistrzów. Mamy nowy rekord!
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Nastolatkowie przejmują Ligę Mistrzów. Mają rekord!
Piłkarz Chelsea cieszy się po zdobyciu bramki w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Ajaxowi Amsterdam, unosi ręce w geście triumfu.
Nastolatkowie przejmują Ligę Mistrzów. Mają rekord!
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kane znowu trafił. Jest skuteczniejszy niż... Ronaldo i Messi
Piłkarz Bayernu Monachium Harry Kane świętuje zdobycie bramki w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Club Brugge, skacząc w geście radości na tle kibiców.
Kane znowu trafił. Jest skuteczniejszy niż... Ronaldo i Messi
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Siedemnastolatek błysnął w LM! Historyczny wynik
Lennart Karl (fot. Getty Images)
Siedemnastolatek błysnął w LM! Historyczny wynik
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Zalewski wrócił do gry! Włosi docenili występ Polaka
Piłkarz w czarno-niebieskiej koszulce (prawdopodobnie Atalanty) w trakcie meczu Ligi Mistrzów, wykonujący podanie lub strzał, z piłką przy lewej nodze. Jest ścigany przez obrońcę w biało-czerwonym stroju (Slavia Praga). Mecz zakończył się remisem 0:0. Jest to Nicola Zalewski w swoim pierwszym meczu po kontuzji, oceniony na "6,5" przez włoski "Eurosport" (fot. Getty).
Zalewski wrócił do gry! Włosi docenili występ Polaka
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Sportowy wieczór (22.10.2025)
Sportowy wieczór (22.10.2025)
transmisja
Sportowy wieczór (22.10.2025)
| Sportowy wieczór 
Do góry