| Piłka nożna

Dyrektor TVP Sport: chciałem, by Glik i Krychowiak zostali ekspertami na Euro

Dariusz Szpakowski podczas finału MŚ w Katarze (fot. TVP Sport).
Dariusz Szpakowski podczas finału MŚ w Katarze (fot. TVP Sport).

Co z transmisjami PKO BP Ekstraklasy w przyszłym sezonie? Jak Telewizja Polska pokaże pierwszą ligę? Liga Mistrzów wróci do TVP? Euro 2024: plany, eksperci, znakomita forma Dariusza Szpakowskiego. Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport w obszernej rozmowie odpowiedział na wiele nurtujących pytań. – Jeżeli reporter lub wydawca znajdzie na mnie pomysł i będzie chciał zamienić ze mną dwa słowa, to tak się stanie, ale nie zamierzam się wpraszać – powiedział o swojej możliwej obecności przy transmisjach niemieckiego turnieju.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Finał Euro 2024 dla Dariusza Szpakowskiego był oczywistością
  • Dyrektor TVP Sport chciał, aby ekspertami na Euro 2024 byli Grzegorz Krychowiak i Kamil Glik
  • Najprawdopodobniej podczas turnieju nie będzie eksperta sędziowskiego
  • Telewizja Polska rozmawia z Canal Plus o kolejnych trzech sezonach sublicencji na transmisję rozgrywek PKO BP Ekstraklasy
  • TVP pokaże mecze siatkarzy na igrzyskach w Paryżu. Więcej reprezentacyjnej siatkówki raczej nie będzie
  • Najważniejsze informacje sportowe znajdziesz na stronie głównej sport.tvp.pl.


Pora na Euro 2024! Transmisje wszystkich meczów tylko w TVP

Czytaj też

Gdzie oglądać EURO 2024? Plan transmisji ME w TV, online, aplikacji i HbbTV. Oglądaj Mistrzostwa Europy w TVP

Pora na Euro 2024! Transmisje wszystkich meczów tylko w TVP

Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Za panem cztery miesiące w nowej roli. Udało się już przywyknąć do nowego stanowiska, miejsca, obowiązków?
Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport:
– Tak, szybko się adaptuję. Nie mam raczej z tym problemu. Wszystko przebiegło szybko, bezboleśnie i pracowicie. To stanowisko wymaga dużego zaangażowania, ale to mnie cieszy, bo nie lubię się nudzić. Kiedy odchodziłem z PZPN, miałem lekkie obawy, co będzie, gdy zabraknie mi adrenaliny. Jak się okazuje, wcale jej nie brakuje. Praca w TVP Sport dostarcza tyle samo wrażeń.

– Jak z innej perspektywy postrzegał pan pracę Telewizji Polskiej? Obecnie coś zdziwiło, zaskoczyło, pewne rzeczy może wyglądają zupełnie inaczej?
– Było mi o tyle łatwiej wejść do tej pracy, bo współpracowaliśmy przez wiele lat. Ja po stronie drużyny, telewizja była nadawcą meczów z jej udziałem. Doskonale wiedziałem, jak wyglądają pewne relacje. Jeżeli zna się ludzi, to jest zupełnie łatwiej wejść w środowisko. Poza tym nie jest to całkowita nowość, bo wcześniej przez siedem lat pracowałem w Eurosporcie. Funkcjonowanie telewizji było mi znane. Mimo że w ostatnich kilkunastu latach mocno zmienił się sposób konsumpcji mediów. Kiedyś Internet nie odgrywał takiej roli, jak teraz. Niemniej jednak reguły gry wciąż pozostają bardzo podobne.

– W Telewizji Polskiej ponownie zagościła PKO BP Ekstraklasa. Jest pan zadowolony z oglądalności?
– Generalnie Ekstraklasa znajduje się na wysokim poziomie, jeżeli chodzi o stronę produkcyjną. W tym sezonie mamy rekordową frekwencję na trybunach i to też zupełnie inaczej wygląda w obrazku telewizyjnym. Nasza liga jest opakowana na najwyższym możliwym poziomie. Możemy dyskutować o poziomie sportowym, ale telewizja nie ma na to wpływu. Wyniki oglądalności nie są złe. Średnio są nawet lepsze, jak poprzednio TVP pokazywało Ekstraklasę. Transmisje trafiły do kanałów otwartych. W rundzie wiosennej możemy pokazać cztery mecze w TVP 2. Dwa z nich już były. Widzimy, że są drużyny, które się lepiej oglądają. Nie zdradzę wielkiego sekretu, jeśli powiem, że to Legia Warszawa i Lech Poznań. Mecz Górnika Zabrze ze Śląskiem też miał dobrą oglądalność.

– W kolejnym sezonie PKO BP Ekstraklasa ponownie pojawi się w ofercie TVP Sport?
– Jesteśmy w kontakcie z naszym partnerem Canal Plus i rozmawiamy o kolejnych trzech sezonach, bo jeszcze przez ten czas obowiązuje ich umowa z Ekstraklasą. Na ten moment jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o szczegółach. Negocjacje lubią ciszę.

– Fortuna 1.Liga i Fortuna Puchar Polski wracają do Telewizji Polskiej. Ma pan w głowie już plan na "opakowanie" tych rozgrywek w TVP?
– Tak. Wiemy, że czeka nas olbrzymie wyzwanie. Będą to cztery mecze telewizyjne i pięć internetowych. Wszystkie spotkania będą dostępne w sieci i naszej aplikacji. Na antenach TVP Sport obejrzymy trzy starcia, a jedno w TVP3. Mamy ustaloną stałą godzinę z „trójką”. Będzie to sobota – 19:30. Jeżeli wszystko się nam uda, to zaproponujemy bogatą ramówkę poniedziałkową. Praktycznie od 15:00 do 23:00 na antenie TVP Sport będzie dostępna piłka. Zaczniemy od magazynu drugiej ligi, następnie magazyn pierwszej ligi, potem wejdziemy na ostatni mecz pierwszej ligi, coś w stylu 2. Bundesligi, gdzie w poniedziałki rozgrywane są przeważnie hity kolejki. Zakończymy dzień studiem i magazynem "Gol", o ile zostanie u nas Ekstraklasa. Poniedziałek z reguły był spokojniejszy, a u nas szykuje się osiem godzin premierowych pozycji. Za projekt pierwszoligowy i pucharowy odpowiedzialny będzie mój nowy zastępca – Kuba Polkowski.

Pora na Euro 2024! Transmisje wszystkich meczów tylko w TVP

Czytaj też

Gdzie oglądać EURO 2024? Plan transmisji ME w TV, online, aplikacji i HbbTV. Oglądaj Mistrzostwa Europy w TVP

Pora na Euro 2024! Transmisje wszystkich meczów tylko w TVP

Jakub Kwiatkowski i Robert Lewandowski (fot. Getty).
Jakub Kwiatkowski i Robert Lewandowski (fot. Getty).
Reprezentant Polski: będę tam grał już do końca mojej kariery

Czytaj też

Karol Świderski, Nicola Zalewski, Damian Szymański (fot. PAP/Leszek Szymański)

Reprezentant Polski: będę tam grał już do końca mojej kariery

– Kibice od jakiegoś czasu dopytują o drugi kanał sportowy TVP. Coś pod tym względem w najbliższym czasie może się wydarzyć?
– Ramówka determinuje prawa, które posiadamy. Można byłoby próbować bić się o kolejne, ale jeżeli mamy tyle meczów w weekend, to ciężko byłoby wszystko zmieścić. Dużym wyzwaniem będą igrzyska, bo w ich trakcie rozpocznie się pierwszoligowy sezon. W tym przypadku przydałby się drugi kanał. Telewizja przechodzi duże zmiany i są priorytety. Na razie na pewno musimy poczekać.

– Z pana słów wynika, że ten drugi kanał bardzo by się przydał…
– Oczywiście. Gdyby władze telewizji przyszły i powiedziały, że chcą uruchomić drugi kanał, to nie broniłbym się przed tym. Przyjąłbym to z dużą radością. Na pewno mocno ułatwiłoby to nam eksploatację praw, które już mamy i moglibyśmy starać się o kolejne.

– Co z Ligą Mistrzów? Jest szansa, że te rozgrywki wrócą do TVP?
– Wiemy, że prawa do Ligi Mistrzów przejął Canal Plus. Nie ma jednak rozmów między nami na temat sublicencji. Najpierw sam Canal Plus musi znaleźć sposób eksploatowania praw. Najpierw oni muszą ustalić, w jaki sposób pokażą Ligę Mistrzów. Dopiero później mogą zacząć się ewentualne rozmowy. Trzeba jednak pamiętać, że prawa do LM są bardzo drogie. Kiedy LM była w TVP, oglądalności nie były wcale świetne. Z wizerunkowego punktu widzenia fajnie byłoby mieć jeden mecz w tygodniu u siebie, ale na dziś nie dzieje się nic w tej sprawie.

– Przez to, że Liga Mistrzów trafiła do Canal Plus, to o ewentualną sublicencję w przyszłości może być nieco łatwiej?
– Spojrzałbym na to trochę inaczej. Zmienia się formuła Ligi Mistrzów. Meczów będzie jeszcze więcej. Tutaj można upatrywać szansy, że łatwiej byłoby o porozumienie. Ale nie chciałbym, żeby łapano mnie zaraz za pojedyncze słowa, bo nic w tej kwestii jeszcze się nie dzieje.

– Do pracy z mikrofonem wrócił Dariusz Szpakowski. Jak ocenia pan ostatnie występy dziennikarskiej legendy TVP?
– Byłem w Cardiff i nie oglądałem meczu w telewizji. Cieszyłem się, że Darek zechciał skomentować to spotkanie, bo długo zastanawiał się nad decyzją. Ostatecznie podjął się wyzwania i sądząc po głosach, które dotarły do mnie, poradził sobie znakomicie. Obejrzałem 17-minutowy skrót na kanale YouTube TVP Sport wraz z kamerą ustawioną na Darka. On zawsze umie budować emocje i zrobił to znakomicie. Co do starcia Legii ze Śląskiem, to też byłem na stadionie, ale nie słyszałem żadnych narzekań. Teraz Darek pojedzie na Euro. Będzie tam miał dziewięć spotkań, w tym na pewno mecz Polska – Austria. Finał również będzie dla niego.

– Finał Euro 2024 był dla pana oczywistością?
– Tak. Widzę, co się dzieje w Internecie, wiem, jak ludzie nadal chcą Darka. Mistrzostwa w Katarze znakomicie to potwierdziły. Finał w jego wykonaniu był majstersztykiem. Nie mam żadnych zastrzeżeń i obaw, jeśli chodzi o występy Darka na Euro. Wraca do niego Grzegorz Mielcarski. W przeszłości skomentowali razem wiele spotkań. Myślę, że wszystko zagra znakomicie.

Reprezentant Polski: będę tam grał już do końca mojej kariery

Czytaj też

Karol Świderski, Nicola Zalewski, Damian Szymański (fot. PAP/Leszek Szymański)

Reprezentant Polski: będę tam grał już do końca mojej kariery

Dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski (fot. 400mm.pl).
Dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski (fot. 400mm.pl).
Święcicki skomentuje Euro w TVP. "Miałem tylko jedną prośbę"

Czytaj też

Mateusz Święcicki będzie gościnnie komentował Euro w TVP (fot. Instagram)

Święcicki skomentuje Euro w TVP. "Miałem tylko jedną prośbę"

– Łukasz Piszczek, Łukasz Fabiański i Kuba Błaszczykowski zostali ekspertami TVP Sport na czas Euro 2024. To koniec ogłoszeń czy jeszcze szykuje pan niespodziankę, jeżeli chodzi o byłych reprezentantów?
– Myślę, że temat Euro mamy już cały zamknięty. Miałem jeszcze kilka pomysłów, ale z różnych względów nie udało się ich zrealizować. Mamy znakomitych ekspertów i chyba nie dało się namówić lepszych nazwisk. Chyba że Robert Lewandowski nagle zakończyłby karierę. To wielcy, doświadczeni piłkarze, którzy wspólnie rozegrali ponad 230 meczów w kadrze. Byli na kilku wielkich turniejach. Grali w finale Ligi Mistrzów, byli mistrzami krajów ze swoimi drużynami. Przede wszystkim jednak to bardzo lubiani zawodnicy. Sądzę, że przynajmniej parę tysięcy kibiców więcej włączy telewizję z tego powodu, że Kuba, "Piszczu" i "Fabian" będą do nich mówić. Kibice się cieszą, ale oni również, bo dało się to zauważyć.

– Ktoś jeszcze z byłych kadrowiczów był brany pod uwagę? Podobno mówiło się o Kamilu Gliku.
– Rozmawiałem też z Grześkiem Krychowiakiem, ale powiedział, że to go nie interesuje. Kamil Glik wahał się, ale zaważyły plany przygotowań Cracovii do nowego sezonu. Nie jest powiedziane, że kiedyś nie wrócimy do tematu.

– Dyrektor TVP Sport będzie pojawiać się w studiu podczas Euro 2024?
– Nie będę raczej występował. Jeżeli reporter lub wydawca znajdzie na mnie pomysł i będzie chciał zamienić ze mną dwa słowa, to tak się stanie, ale nie zamierzam się wpraszać. Mamy na pokładzie świetnych ekspertów i myślę, że lepiej będzie słuchać ich aniżeli mojej osoby. Skorzystamy z ich zaangażowania i wiedzy. Wybieram się na Euro. Będę na meczu otwarcia i wszystkich spotkaniach Polaków. Może uda mi się zobaczyć jeszcze kilka innych meczów. Priorytetem będą jednak nasze spotkania. W ostatnich latach widziałem na żywo wiele meczów kadry i nie chciałbym, aby to się zmieniło.

– Mateusz Święcicki w rozmowie z Bartoszem Wieczorkiem przyznał, że zależało mu na skomentowaniu meczu Włochy – Albania. Pozostali komentatorzy również mieli jakieś życzenia?
– Każdy ma swoje ulubione drużyny. Wsłuchiwaliśmy się w niektóre głosy. Nie wszyscy mogli wybrać sobie mecze, ale zdarzały się takie sytuacje. Kiedy zadzwoniłem do Mateusza, to miałem z tyłu głowy, że liga włoska jest jego konikiem. Albania jest pod mocnym wpływem tamtejszej kultury, większość albańskich piłkarzy gra w Serie A. Był to idealny mecz pod niego. Nie miałem z tym żadnego problemu. Cieszę się, że Mateusz wzmocni nas na kilka spotkań. Bardzo cenię go jako komentatora. Myślę, że on też się cieszy, że będzie mógł skomentować inne mecze niż ligowe.

– Kto będzie ekspertem sędziowskim na Euro 2024?
– Zastanawiamy się, czy w ogóle pójdziemy w tym kierunku. Rozmawiałem z Pawłem Gilem, ale on będzie pracować dla UEFA i odpowiadać za projekt VARu podczas Euro i temat szybko upadł.

– Nie myślał pan o aktualnych sędziach z Ekstraklasy?
– Na razie nie. Raczej skłaniamy się ku temu, żeby nie robić analiz sędziowskich.

Święcicki skomentuje Euro w TVP. "Miałem tylko jedną prośbę"

Czytaj też

Mateusz Święcicki będzie gościnnie komentował Euro w TVP (fot. Instagram)

Święcicki skomentuje Euro w TVP. "Miałem tylko jedną prośbę"

Droga do Euro 2024: zobacz wszystkie gole Polaków!
(fot. Getty)
Droga do Euro 2024: zobacz wszystkie gole Polaków!

Euro 2024: kto będzie sędziował na ME? Sprawdź listę arbitrów

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty)

Euro 2024: kto będzie sędziował na ME? Sprawdź listę arbitrów

– Jakie nowe formaty pojawią się podczas niemieckiego turnieju?
– Euro będzie piłkarskim świętem i kibic wręcz oczekuje różnorodnej oferty. Chcemy tworzyć więcej treści na YouTube’a. Młody widz głównie korzysta z Internetu, a nie stacjonarnej telewizji. Musimy wyjść z ofertą do młodszych kibiców. Planujemy zaczynać codziennie koło 12:00 takim studiem na YouTube. Grupowe spotkania zaczną się o 15:00, a u nas o 13:00 zaczniemy studio przedmeczowe na antenie. Praktycznie do końca dnia będzie działo się wiele, a dzień zakończymy podsumowaniem magazynem "Euro wieczór". Kibiców czeka prawie 12 godzin nieprzerwanych transmisji. Mocno nastawiamy się na obsługę meczów Polaków. Wszystkie studia będą realizowane na stadionach w Hamburgu, Berlinie i Dortmundzie. Studia przed pozostałymi spotkaniami będą realizowane na miejscu w Warszawie.

– Ile osób Telewizja Polska wyśle na Euro 2024?
– Cały czas ta liczba się zmienia, ale będzie to około 100 osób, wliczając w to obsługę reportersko-komentatorską i ekipę techniczną. Myślę, że to całkiem pokaźna grupa.

– Jak ważny jest dla pana rozwój portalu TVPSPORT.PL?
– Jest jednym z kluczowych naszych projektów, stąd decyzja, żeby do zespołu dołączyła Agnieszka Prachniak, którą znam z pracy w PZPN, ale ostatnie 2,5 roku spędziła w Kanale Sportowym. Ona znakomicie zarządza projektami, doskonale czuję kwestię online i tutaj chcemy mocno patrzeć na rozwój strony, ale też kanału YouTube. W tym ma też pomóc Kuba Polkowski. On długo pracował w mediach internetowych i jego przyjście pokazuje, że bardzo poważnie traktujemy sferę online.

– Wicedyrektor Kuba Polkowski będzie zaangażowany w pracę podczas Euro 2024?
– Chcemy go wykorzystać przy projektach youtubowych. Ma być jednym z prowadzących i jego doświadczenie na pewno okaże się bardzo ważne.

– Na koniec zapytam o siatkówkę. Jest szansa, aby reprezentacyjne zmagania nadal pojawiały się na antenach Telewizji Polskiej?
– Mogę powiedzieć, że mecze siatkarzy i siatkarek na igrzyskach olimpijskich będą u nas. Raczej nic nie uda się zdziałać, jeżeli chodzi o spotkania Ligi Narodów. Tych praw raczej nie będziemy mieć.

– Co z meczami towarzyskimi i wielkimi siatkarskimi imprezami w najbliższych latach?
– Musielibyśmy porozumieć się z Polsatem w sprawie sublicencji. Poprzednia dawała Polsatowi prawo do pokazywania meczów piłkarskiej reprezentacji Polski, a nam siatkarskiej. Ona wygasła z końcem ubiegłego roku. Na ten moment jakiekolwiek rozmowy nie są prowadzone.


Wszystkie mecze Euro 2024 będzie można obejrzeć jedynie na antenach Telewizji Polskiej, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej i SMART TV.

Terminarz Euro 2024

– piątek, 14 czerwca 2024
grupa A: Niemcy – Szkocja (21:00, Monachium)

– sobota, 15 czerwca 2024
A: Węgry – Szwajcaria (15:00, Kolonia)
B: Hiszpania – Chorwacja (18:00, Berlin)
B: Włochy – Albania (21:00, Dortmund)

– niedziela, 16 czerwca 2024
D: Polska – Holandia (15:00, Hamburg)
C: Słowenia – Dania (18:00, Stuttgart)
C: Serbia – Anglia (21:00, Gelsenkirchen)

– poniedziałek, 17 czerwca 2024
E: Rumunia – Ukraina (15:00, Monachium)
E: Belgia – Słowacja (18:00, Frankfurt)
D: Austria – Francja (21:00, Duesseldorf)

– wtorek, 18 czerwca 2024
F: Turcja – Gruzja (18:00, Dortmund)
F: Portugalia – Czechy (21:00, Lipsk)

– środa, 19 czerwca 2024
B: Chorwacja – Albania (15:00, Hamburg)
A: Niemcy – Węgry (18:00, Stuttgart)
A: Szkocja – Szwajcaria (21:00, Kolonia)

– czwartek, 20 czerwca 2024
C: Słowenia – Serbia (15:00, Monachium)
C: Dania – Anglia (18:00, Frankfurt)
B: Hiszpania – Włochy (21:00, Gelsenkirchen)

– piątek, 21 czerwca 2024
E: Słowacja – Ukraina (15, Duesseldorf)
D: Polska – Austria (18:00, Berlin)
D: Holandia – Francja (21:00, Lipsk)

– sobota, 22 czerwca 2024
F: Gruzja – Czechy (15:00, Hamburg)
F: Turcja – Portugalia (18:00, Dortmund)
E: Belgia – Rumunia (21:00, Kolonia)

– niedziela, 23 czerwca 2024
A: Szkocja – Węgry (21:00, Stuttgart)
A: Szwajcaria – Niemcy (21:00, Frankfurt)

– poniedziałek, 24 czerwca 2024
B: Albania – Hiszpania (21:00, Duesseldorf)
B: Chorwacja – Włochy (21:00, Lipsk)

– wtorek, 25 czerwca 2024
D: Francja – Polska (18:00, Dortmund)
D: Holandia – Austria (18:00, Berlin)
C: Anglia – Słowenia (21:00, Kolonia)
C: Dania – Serbia (21:00, Monachium)

– środa, 26 czerwca 2024
E: Słowacja – Rumunia (18:00, Frankfurt)
E: Ukraina – Belgia (18:00, Stuttgart)
F: Czechy – Turcja (21:00, Hamburg)
F: Gruzja – Portugalia (21:00, Gelsenkirchen)

– sobota, 29 czerwca 2024
1/8 finału (I): 1A – 2C (21:00, Dortmund)
1/8 finału (II): 2A – 2B (18:00, Berlin)

– niedziela, 30 czerwca 2024
1/8 finału (III): 1C – 3DEF (21:00, Gelsenkirchen)
1/8 finału (IV): 1B – 3ADEF (18:00, Kolonia)

– poniedziałek, 1 lipca 2024
1/8 finału (V): 1F – 3ABC (21:00, Frankfurt)
1/8 finału (VI): 2D – 2E (18:00, Duesseldorf)

– wtorek, 2 lipca 2024
1/8 finału (VII): 1E – 3ABCD (18:00, Monachium)
1/8 finału (VIII): 1D – 2F (21:00, Lipsk)

– piątek, 5 lipca 2024
1/4 finału (1): III – I (18:00, Stuttgart)
1/4 finału (2): V – VI (21:00, Hamburg)

– sobota, 6 lipca 2024
1/4 finału (3): VII – VIII (21:00, Berlin)
1/4 finału (4): IV – II (18:00, Duesseldorf)

– wtorek, 9 lipca 2024
1/2 finału: III/I – V/VI (21:00, Monachium)

– środa, 10 lipca 2024
1/2 finału: VII/VIII – IV/II (21:00, Dortmund)

– niedziela, 14 lipca 2024
FINAŁ (21:00, Berlin)

Euro 2024: kto będzie sędziował na ME? Sprawdź listę arbitrów

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty)

Euro 2024: kto będzie sędziował na ME? Sprawdź listę arbitrów

Probierz: jesteśmy silnym i scalonym zespołem [WYWIAD WIDEO]
Michał Probierz (fot. TVP Sport)
Probierz: jesteśmy silnym i scalonym zespołem [WYWIAD WIDEO]

Zobacz też
Bednarek trafi do dwukrotnego zwycięzcy LM!
Jan Bednarek (fot. Getty)

Bednarek trafi do dwukrotnego zwycięzcy LM!

| Piłka nożna 
Sprawdź najciekawsze letnie transfery
Okienko transferowe znów otwarte! Sprawdź najciekawsze ruchy (fot. Getty)

Sprawdź najciekawsze letnie transfery

| Piłka nożna 
Świetny tydzień pucharowy! Polska pnie się w rankingu UEFA
Ranking ligowy UEFA 2025/26 – na którym miejscu jest Polska? (fot. Getty)

Świetny tydzień pucharowy! Polska pnie się w rankingu UEFA

| Piłka nożna 
"Piłkarze boją się mówić, że meczów jest zbyt dużo". Mocny głos po KMŚ
Piłkarze są przemęczeni, ale obawiają się głośno o tym mówić (fot. Getty)

"Piłkarze boją się mówić, że meczów jest zbyt dużo". Mocny głos po KMŚ

| Piłka nożna 
Stary prezes i nowy selekcjoner. Felieton Andrzeja Strejlaua
Jan Urban i Cezary Kulesza (fot. PAP)

Stary prezes i nowy selekcjoner. Felieton Andrzeja Strejlaua

| Piłka nożna 
wyniki
Wyniki
13 lipca 2025
Piłka nożna

Anglia

Walia

Holandia

Francja

12 lipca 2025
Piłka nożna

Polska

Dania

Szwecja

Niemcy

11 lipca 2025
Piłka nożna

Włochy

Hiszpania

Portugalia

Belgia

10 lipca 2025
Piłka nożna

Finlandia

Szwajcaria

Norwegia

Islandia

09 lipca 2025
Piłka nożna

Francja

Walia

Anglia

Holandia

Polecane
Najnowsze
Kłopoty Zielińskiego! Inter szuka jego następcy
Kłopoty Zielińskiego! Inter szuka jego następcy
| Piłka nożna / Włochy 
Piotr Zieliński (fot. Getty Images)
Hurkacz wciąż daleko. Zobacz najnowszy ranking ATP
Ranking ATP 2025 (tenis mężczyzn). Na którym miejscu Hubert Hurkacz? [AKTUALIZACJA]
Hurkacz wciąż daleko. Zobacz najnowszy ranking ATP
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Świątek bez zmian. Sprawdź nowy ranking WTA
Ranking WTA 2025 (tenis kobiet). Na którym miejscu Iga Świątek? [AKTUALIZACJA]
Świątek bez zmian. Sprawdź nowy ranking WTA
| Tenis / WTA (kobiety) 
Do góry