Liczba kłamstw i insynuacji, które publicznie przekazują działacze Mazura Radzymin, jest tak duża i są one tak poważne, że rozważam skierowanie sprawy do sądu – twierdzi sędzia Adam Krzyżanowski. – Wszczęliśmy postępowanie w tej sprawie, bo nie może być tak, że działacze klubowi publicznie szkalują sędziego po meczu – informuje Miłosz Borowiecki, przewodniczący Komisji Dyscyplinarnej Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. – Postępowanie trenerów Mazura miało absolutnie negatywny wpływ na zachowanie młodych piłkarzy – mówi Marcin Jasiński, trener juniorów młodszych Ursusa Warszawa.