{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Tego oczekuje się od Świątek. "To wszystko zmienia"

Iga Świątek po pasjonującym spotkaniu pokonała w ćwierćfinale turnieju WTA w Madrycie Brazylijkę Beatriz Haddad Maię 4:6, 6:0. 6:2. Tym samym liderka światowego rankingu awansowała do półfinału madryckiej imprezy, Na konferencji prasowej po wtorkowym meczu Polka zauważyła z jak wymagającymi i surrealistycznymi oczekiwaniami musi mierzyć się każdego dnia rywalizacji.
Niesamowity bój Świątek w ćwierćfinale!
Oczekiwania rosną
Jak do tej pory Iga Świątek podczas zmagań w stolicy Hiszpanii spisuje się bez najmniejszego zarzutu. Polka wygrała wszystkie cztery spotkania, pokonując kolejno Xiyu Wang, Soranę Cirsteę, Sarę Sorribes Tormo i wspomnianą już Beatriz Haddad Maię. We wszystkich tych pojedynkach straciła zaledwie jednego seta, którego "urwała" jej Brazylijka.
W ćwierćfinale Świątek miała trudniejszy moment. Liderka światowego rankingu prowadziła już w pierwszym secie 4:1, ale Haddad Maia była w stanie wygrać pięć gemów z rzędu i zwyciężyć w inauguracyjnej partii 6:4. Dwa następne sety padły już łupem Polki (i to w jakim stylu!), w efekcie czego to ona zameldowała się w półfinale. Jak zauważyła Świątek na konferencji prasowej - jej sukcesy spowodowały, że oczekuje się od niej wygrywania wszystkich spotkań w przekonującym stylu.
– Czymś normalnym było dla mnie przegrywanie meczów albo walka do granic możliwości w każdym z nich. Teraz wszyscy oczekują ode mnie łatwych wygranych. To wszystko zmienia. Na korcie nie mam czasu myśleć o oczekiwaniach innych. Próbuję sprostać swoim oczekiwaniom i zawsze wybierać właściwe rozwiązanie – powiedziała polska tenisistka.
W półfinale madryckiego turnieju Świątek zagra w czwartek z Amerykanką Madison Keys.
– Na pewno będzie to wymagający mecz. Każda zawodniczka, która dociera do półfinału, zasługuje na to. Nie wiem, jakie będą warunki atmosferyczne. Myślę, że może być trochę chłodniej. Będę dużo pracować nad taktyką (...) Przygotuję się jak najlepiej – dodała Świątek w kontekście półfinałowej rywalizacji.