Natalia Kaczmarek i Ewa Swoboda otrzymały zaproszenia na historyczny mityng 776 Invitational – pierwsze lekkoatletyczne zawody tylko dla kobiet. We wrześniu w Nowym Jorku organizuje je Alexis Ohanian, mąż Sereny Williams. Tenisistka i jej partner przymierzają się do rewolucji, chcą doprowadzić do światowego Wielkiego Szlema. Z wielkimi pieniędzmi, marketingiem, koncertami i show. Niestety, na razie bez Polek.
Powrót ikony 400 metrów. Zagrożenie dla Natalii Kaczmarek? "Trudno pogodzić"
Icahn Stadium w Nowym Jorku to ten sam, gdzie Usain Bolt ustanowił swój pierwszy rekord świata w biegu na 100 metrów. Alexis Ohanian to przedsiębiorca i milioner – ten sam, który w przeszłości założył m.in. słynny serwis Reddit. Prywatnie jest mężem Sereny Williams, o której będzie za chwilę. 65 tys. dolarów za wygranie konkurencji w mityngu, którego pierwsza edycja według jego pomysłu odbędzie się pod koniec września, to stawki odklejone od realiów, na jakie obecnie mogą liczyć lekkoatleci.
Słowem: Ohanian i Williams zabierają się za rewolucję na bieżni. Taką tylko dla kobiet.
Natalia Kaczmarek i Ewa Swoboda z zaproszeniem od męża Sereny Williams
Mityng, który został nazwany 776 Invitational, zaplanowano jeszcze po finale Diamentowej Ligi. Lada dzień ma zostać wpisany do kalendarza World Athletics. To dla wielu będzie koniec sezonu. Cel? Występ najwybitniejszych zawodniczek w swoich konkurencjach, dla których przy udziale sponsorów przygotowano naprawdę godne premie. Przez trzy godziny rywalizacji w Nowym Jorku, na wzór lig NBA, NHL czy NFL przedzielonej dużym koncertem, animowaniem widowni i innymi niespodziankami, odbędzie się w sumie zaledwie sześć wyścigów dla ledwie 36 pań. Wyścigów, bo w programie znalazły się wyłącznie biegi: na 100, 200, 400, 800 i 1500 metrów plus na 100 m przez płotki.
"Tak się dzieje, gdy śmiała wizja spotyka wielkie pieniądze i sprawczość" – komentowali kibice pod postem Ohaniana na platformie X.
Wśród nich są najwięksi: biznesmeni, działacze, dziennikarze, olimpijczycy. Mistrzyni świata Emma Coburn napisała: ekscytujące. Inni, różnymi słowami: że to wywrócenie szachownicy.
– Bo to dokładnie tym będzie. Jestem po rozmowie z Alexisem i to, co usłyszałem od niego o wizji na naszą dyscyplinę, jest wprost szokujące. Ten mityng to dopiero początek. Ale tak dzieje się, gdy przychodzi do sportu ktoś z zewnątrz, ma możliwości i stawia sobie za cel pokazać wszystkim, że granice nie istnieją. Że można je dowolnie przesuwać – mówi TVPSPORT.PL Marcin Rosengarten, szef agencji menedżerskiej AthleTeam.
Rosengarten rozmawiał z mężem Williams, dlatego że to on znalazł do niego numer telefonu. Kilka dni temu spytał o to, czy w 776 Invitational chciałyby wystartować Natalia Kaczmarek i Ewa Swoboda.
– Ja sam chętnie bym wystartował. Albo przynajmniej pojechał to zobaczyć – śmieje się menedżer. – Niestety, dziewczyny w tym czasie nie są dostępne. Natalia będzie wtedy w przeddzień własnego ślubu, a Ewa już zapowiedziała, że lato zakończy na Memoriale Kamili Skolimowskiej 25 sierpnia. 1 października rozpoczyna po wakacjach kolejne przygotowania. Występ pod koniec września, niestety, nie wchodził w grę. Niemniej, rozumiem, że sam fakt, komu odmówiły Polki, robi wrażenie. Chociaż czuję, że okazji do współpracy będzie wkrótce więcej – puszcza oko Rosengarten. Zaznacza też, że dla polskiej lekkoatletyki zainteresowanie Ohaniana i Williams to powód do dumy. I dowód, że stanowią ścisłą światową czołówkę. – Oni przecież równie dobrze mogliby zapełnić listy samymi Amerykankami. A jednak się zgłosili.
Ohanian zapowiada: odmienimy lekkoatletykę na zawsze. Nie tylko kobiecą
Zainteresowanie Ohaniana lekkoatletyką nastąpiło przypadkowo. Dzięki żonie poznał sprinterkę Gabby Thomas – mistrzynię świata z Budapesztu, a wcześniej medalistkę olimpijską z Tokio. Ta przyjaźniła się już z Sereną, a gdy doszło do spotkania z Alexisem, mąż spytał ją o realia lekkoatletyki w USA. I usłyszał, że te niemal nie istnieją.
– Oni mają z tym problem. Mają mnóstwo gwiazd, charyzmatycznych postaci, rekordy, wyniki, splendor na świecie, a na własnym podwórku są czasem niezauważalni. Alexis usłyszał też, ile dostaje się premii za wygranie w Diamentowej Lidze, ile za złoto, a potem porównał to do stawek tenisowych. Złapał się za głowę i stwierdził, że coś z tym zrobi. A potem zaczął robić – opowiada Rosengarten.
Sam Ohanian własną wizję przedstawił na X.
– To zawody, które odmienią tę zabawę na zawsze. Chcę, żeby to dla kobiet była pozycja numer jeden w kalendarzach sezonów. Robimy to z Gabby po to, żeby zwiększyć ich widoczność, zapewnić uznanie, zasięg i możliwości wsparcia finansowego. Nie tylko pań-biegaczek, ale całej lekkoatletyki. To długofalowa inwestycja w tę dyscyplinę – zapowiada inwestor. Latem ma pojawić się na igrzyskach w Paryżu. Dostał też zaproszenie na „Kamę”. Z żoną.
– To jest typ człowieka, któremu na ten cel świecą się oczy. I on wie, że tę zabawę odmieni. A świat, miejmy nadzieję, będzie brał przykład – dodaje Rosengarten.
Będzie Wielki Szlem w lekkoatletyce? Tego chce Serena Williams
776 Invitational, według dalekosiężnych rozważań Ohaniana, Thomas i Williams, rzeczywiście ma być wstępem do większego projektu. Dużo większego. To historia podobna do tej, jaką w tenisie przeprowadził Gerard Pique z reformą Pucharu Davisa, z tą różnicą, że tutaj powstaje coś od podstaw – bez reformy istniejącego tworu – a do tego to, w przeciwieństwie do idei piłkarza, ma się udać.
Williams, która spędziła lata w środowisku tenisowym, marzy się Wielki Szlem. Tylko że taki dla lekkoatletek.
– Ohanian przyznał, że ich urzekł sposób, w jakim funkcjonuje to środowisko. W tenisie rywalki są rywalkami, nie chadzają razem na kolacje. A u nas? Inaczej. Są relacje, przyjaźnie, wsparcie, szacunek. Brakuje tylko odwagi w rozpędzaniu motoru napędowego. To ten brakujący element, który on chce zapewnić. Z finansami takimi, jak na Wielkiego Szlema przystało – mówi Rosengarten.
Kiedy ewentualnie mógłby zadebiutować nowy format na szeroką skalę – nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że kolizja terminów np. z Diamentową Ligą nie powinna być problemem. I że podobne wyzwanie czeka Michaela Johnsona. Były rekordzista świata w biegu na 400 m od przyszłego roku inauguruje lekkoatletyczną ligę gwiazd w USA. Już teraz zebrał od sponsorów 30 mln dolarów.
– Lekkoatletyka przechodzi ewolucję. I kto wie, czy to nie jest najlepszy moment, aby jej przyklasnąć. Dla dobra tego sportu – kończy menedżer.
1
3:24.34
2
3:24.89
3
3:25.31
4
3:25.68
5
3:25.80
6
3:32.72
1
7.01
2
7.02
3
7.06
7.07
5
7.10
6
7.10
7
7.12
8
7.14
1
4922
2
4826
3
4781
4
4751
4569
6
4487
7
4455
8
4413
9
4400
10
4362
11
4357
12
4277
13
4181
-
1
20.69
2
19.56
3
19.26
4
19.11
5
18.91
6
18.89
7
18.67
8
18.41
1
8:52.86
2
8:52.92
3
8:53.42
4
8:53.67
5
8:53.96
6
8:54.60
7
8:55.62
8
8:57.00
9
9:04.90
9:06.84
11
9:07.20
-
1
1.99
2
1.95
3
1.92
4
1.92
5
1.92
6
1.89
6
1.89
8
1.85
9
1.80
1
3:04.95
2
3:05.18
3
3:05.18
4
3:05.49
5
3:05.83
6
3:08.28
1
1:44.88
2
1:44.92
3
1:45.46
4
1:45.57
5
1:45.88
6
1:46.47
1
7:48.37
2
7:49.41
3
7:50.48
4
7:50.66
5
7:51.46
6
7:51.77
7
7:55.83
8
7:55.83
9
7:56.41
10
7:56.98
11
7:57.18
12
7:59.81
1
2:11.42
2
2:12.20
2:12.59
4
2:12.65
5
2:14.24
6
2:14.53
7
2:14.58
8
2:15.91
9
2:16.10
10
2:17.83
11
2:19.29
12
2:22.28
13
2:23.00
-