{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Burza wokół kapitana reprezentacji Hiszpanii. "Powiedział, że zostaje, a teraz odchodzi"
Wojciech Papuga /
Jest już niemal przesądzone, że Alvaro Morata zamieni Atletico Madryt na AC Milan. Świeżo upieczony mistrz Europy opuści stolicę Hiszpanii, choć jeszcze niedawno zapewniał o pozostaniu w zespole Diego Simeone.
👉 Mistrz Europy zmieni klub! Przeprowadzka do Madrytu
Czytaj też:

ME 2028. Kolejny turniej w czterech krajach, mniej miejsc dla... pozostałych. Eliminacje będą trudniejsze
Prezes Atletico zaskoczony odejściem Moraty
Fabrizio Romano nie ma wątpliwości. Alvaro Morata lada chwila powinien zostać ogłoszony, jako nowy zawodnik Milanu. W całą sprawę zaangażował się Zlatan Ibrahimović, który od jakiegoś czasu odpowiada za politykę transferową aktualnego wicemistrza Włoch.
Co jednak ciekawe, jeszcze dwa tygodnie temu sam piłkarz zapewniał, że nie zamierza opuszczać szeregów Atletico Madryt. Dowodem na to miało być odrzucenie oferty ze strony jednego z zespołów z Arabii Saudyjskiej.
Z czasem jednak nastawienie doświadczonego napastnika się zmieniło. Jak donoszą hiszpańskie media, 31-latek za plecami władz Los Colchoneros prowadził rozmowy z klubem z San Siro, a we wtorek planuje poinformować swojego aktualnego jeszcze pracodawcę o swoich zamiarach.
Zobacz także: Wybraliśmy najlepszą jedenastkę Euro 2024. Dominacja Hiszpanów!
Sytuacją zaskoczony wydaje się być Enrique Cerezo. Mimo tego prezes Atletico w rozmowie z "Tele Cinco" skierował kilka miłych słów pod adresem kapitana La Furia Roja.
– Wygląda na to, że odchodzi, zgodnie z tym, co podaje prasa. Powiedział nam, że zostaje, a teraz odchodzi. Nie ma problemu, Morata to świetny zawodnik i wspaniała osoba. Jeśli będzie chciał odejść, nikt go nie powstrzyma. Ani ja, ani Atletico – mówił.
Alvaro Morata ma związać się z Milanem kontraktem ważnym do czerwca 2028 roku, a na konto ekipy ze stolicy Hiszpanii trafi ok. 13 mln euro – tyle wynosi klauzula odstępnego, którą zapisano w aktualnej umowie piłkarza.