Był mistrzem świata juniorów, a za czasów Stefana Horngachera poznał smak zwycięstw w drużynowych konkursach Pucharu Świata. Od wiosny 2022 nie potrafi jednak zapunktować w Pucharze Świata, a minionej zimy publicznie skrytykował ówczesnego trenera kadry B. Jakub Wolny wciąż wierzy w powrót do wysokiej formy. – Chciałbym znów to przeżyć. Usłyszeć, jak grają mi: "Planica, Planica" po skoku za 230. metr – przyznaje w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Mateusz Leleń (TVP Sport): – Przestudiowałem twoje wypowiedzi i wpisy z ostatnich miesięcy. Co – poza wynikami w Grand Prix – poprawiło się u ciebie?
Jakub Wolny: – W zeszłym sezonie kilka rzeczy zrobiłem głupio, teraz zmieniłem nastawienie, podejście. Wierzę, że potrafię dobrze skakać. Nie powiem, że wcześniej na treningach nie dawałem z siebie wszystkiego, ale po prostu dziś dużo bardziej analizuję swoje skoki. Poza skocznią wykonuję wszystkie ćwiczenia, które mogą mi pomóc.
– Wśród tych "głupich rzeczy" była też publiczna krytyka Davida Jiroutka? Żałujesz?
– Z perspektywy czasu wiem, że zrobiłem głupio. Byłem zaraz po skoku, myślałem, że nie przejdę kwalifikacji (do styczniowego konkursu Polish Tour w Wiśle – red.). Coś we mnie pękło. Powiedziałem coś, czego dziś bym nie powiedział. Człowiek uczy się całe życie...
– Czasami człowiek musi, inaczej się udusi. Może ty zwyczajnie wtedy musiałeś...
– Jestem osobą, która zwykle odpowiada dyplomatycznie. Sam nie spodziewałem się, że coś takiego powiem. Ludzie ze świata skoków do mnie dzwonili i mówili, że nie przypuszczali, że to akurat ja mogę z czymś takim wypalić. Dziwili się, choć w pozytywnym sensie.
– Bałeś się wtedy, że może za to zapłacić na przykład brakiem startów do końca sezonu?
– Nie bardzo był czas o tym myśleć. Szybko Thomas Thurnbichler przekazał mi karę. Pojechałem do domu. I... tyle.
– Rozmawiałeś o swoim wystąpieniu z Jiroutkiem?
– Przeprosiłem za to Jiroutka. Gdzieś tam się dogadaliśmy.
– Ulżyło ci, gdy odszedł po sezonie?
– Nie będę tego komentował.
– Zimą przykuł moją uwagę twój wpis po podium w Pucharze Kontynentalnym. "Zdobyłem zaszczytne trzecie miejsce. To owoc ciężkiej pracy i determinacji". Ty w ten sposób trollowałeś szkoleniowca?
– Hah! Ciężkie pytanie. To było... skwitowanie mojej pracy, gdy byłem odsunięty, bo miejsce na podium zająłem po powrocie, po tym czasie, gdy trenowałem sam.
– Ostatnie punkty Pucharu Świata zdobyłeś...
– Dawno temu...
– W 2022 roku. Jak to przetrwać?
– Wytrwałość jest immanentną cechą sportowców. Wydaje mi się, że mam jej dużo. Cieszę się, że mam duże wsparcie żony i rodziny. Wiem, jakie są skoki. Wiem, że goście, którzy potrafią dobrze skakać nagle skaczą słabo i odwrotnie. Poza tym od dzieciaka miałem marzenia i ich iskierka się jeszcze we mnie całkiem nie zatraciła. Dzięki temu jestem w stanie trenować na pełnych obrotach.
– Kiedy miałeś najtrudniejszy moment?
– Po ogłoszeniu składów na ten sezon. Liczyłem, że będę w kadrze. To było ciężkie.
– Cięższe niż sezon z Jiroutkiem?
– Wiesz.. wtedy wiedziałem, jak się przygotowywaliśmy i spodziewałem się, co nas może czekać zimą. Ale cóż... Nie kłóciłem się jednak z wizją trenera i wykonywałem polecenia, choć byłem zły na skoki.
– Niedawno karierę zakończył twój kolega z lat juniorskich – Klemens Murańka. Czy to cię zaskoczyło?
– Przyznam, że tak. Byłem trochę w szoku. Klimek nikomu za bardzo nic nie mówił. Zaczął trenować normalnie, byliśmy razem w grupie bazowej. Ale rozumiem i szanuję jego decyzję.
– Tobie w grupie bazowej trenowało się chyba dobrze. Niby trafiłeś poza kadrę A i B, ale szybko przeniesiono cię wyżej.
– Współpraca z Krzyśkiem Miętusem od początku wyglądała fajnie. Ustaliliśmy plan. Zaczęło to przynosić efekty. Dziś jest to fajnie kontynuowane z kadrą A, z którą mam przyjemność pracować.
– Co chciałbyś jeszcze przeżyć w skokach?
– Chciałbym, żeby mi zagrali "Planica, Planica" po skoku za 230. metr. To najlepiej jeszcze w tym sezonie. Powiem też optymistycznie, że chciałbym stanąć na podium indywidualnie.
– Bo na drużynowym już stałeś. Wracasz do tego myślami?
– Czasami. Jak mam doła. Tak przypominam sobie, że potrafię.
– Nad czym dziś pracujesz w swoich skokach?
– Odbijam się za późno. To niby proste, ale... trudne do wyeliminowania, gdy złapało się już jakieś czucie. Kluczem jest oczywiście pozycja najazdowa i to, aby dobrze "zapchać" z tego. Wiem nad czym chcę pracować. Miałem taki problem, że skręcało mnie w powietrzu, ale po wizycie w tunelu aerodynamicznym wiem, z jakiego powodu. Teraz czas to wyeliminować.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.