| Skoki narciarskie

Jest jedna kadra: kadra Polski. Tak Stoch będzie funkcjonował w drużynie Thurnbichlera

Michal Doleżal i Kamil Stoch od wiosny znów trenują razem (fot. PAP)
Michal Doleżal i Kamil Stoch od wiosny znów trenują razem (fot. PAP)

Latem trenowali głównie oddzielnie, zimą będą wspólnie – tak jak dawniej. Mimo że Kamil Stoch i jego sztab to odrębny twór, mistrz formalnie pozostaje w kadrze A. Tylko odkąd się oddzielił, obie strony – czyli jego trenerzy i szefostwo kadry A – musiały ustalić dokładne warunki współpracy, zwłaszcza tej w trakcie sezonu zimowego. Thomas Thurnbichler w jednej kwestii był nieugięty i miał w tym poparcie dyrektora Alexandra Stoeckla. Choć gdy pytamy o szczegóły układu, dyrektor PZN ucina: – mamy umowę, aby o tym na zewnątrz nie opowiadać.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Polak przeskoczył skocznię i upadł. Sezon 2024/25 ma z głowy

  • Kamil Stoch z pewnością wolałby mieć zimą blisko sztab, jaki stworzył wokół siebie po minionym sezonie – ten, na którego czele stoi Michal Doleżal
  • Wariant, w którym 37-latek dostanie na zawodach PŚ oddzielną szatnię, nie wchodził w grę. Polska będzie funkcjonować na skoczniach jako jeden zespół i to Thomas Thurnbichler będzie machał flagą
  • Pytań było jednak więcej: np. o to, jak i czy w ogóle sztab Stocha będzie funkcjonował na zawodach. Przykładowo: czy Doleżal, Łukasz Kruczek i pozostali będą wchodzić do szatni, w której szefem jest Thomas
  • Gdy o szczegóły spytaliśmy Alexandra Stoeckla, czyli dyrektora sportowego ds. skoków w PZN, nie chciał ich zdradzać. Więcej zdradził sam trener
  • Więcej treści o skokach narciarskich znajdziesz w zakładce dyscypliny na TVPSPORT.PL

Stoeckl aż się uniósł: odłóżcie te telefony! Mieliśmy jedną prośbę

Czytaj też

Thomas Thurnbichler od tego lata ma wzmocnienie w polskich skokach - słynnego Alexandra Stoeckla (fot. PAP)

Stoeckl aż się uniósł: odłóżcie te telefony! Mieliśmy jedną prośbę

Informacje portalu sport.pl o możliwym odejściu Kamila Stocha z grupy dowodzonej przez Thomasa Thurnbichlera oficjalnie potwierdziły się w czerwcu – na specjalnej konferencji prasowej w Szczawnicy. Tam przedstawiono zespół, w którego składzie znaleźli się Michal Dolezal (transfer z Niemiec, gdzie był asystentem Stefana Horngachera), Łukasz Kruczek (po odejściu z funkcji managera kadry w PZN), a także fizjoterapeuta Łukasz Gębala (dotąd w kadrze A) i serwisman Kacper Skrobot. Ta piątka – zgodnie z tym, czego oczekiwał Kamil – rozpoczęła drogę inną ścieżką niż główna kadra. Stoch wrócił w treningu do metod sprawdzonych za poprzedniego trenera kadry, wytyczył też własny harmonogram zgrupowań. Więcej kontaktu na linii team Stoch-kadra A było latem jedynie w Wiśle przy Letnim Grand Prix, a następnie późną jesienią – po mistrzostwach w Zakopanem, czyli odkąd rozpoczęła się jazda po lodowych rozbiegach i porównywanie formy w kontekście składu na Lillehammer.

Stoch znalazł się w pięcioosobowej drużynie na inaugurację PŚ do Lillehammer. I tam będzie funkcjonował już przede wszystkim jako człowiek kadry A, a nie własnego zespołu.

Kamil Stoch wraca do PŚ przygotowany przez swój sztab. Ale wciąż jako kadrowicz

A to w nowych realiach będzie coś innego. Nowo ułożony sztab wokół Austriaka niewiele komentował ruch, na który zdecydował się Kamil. Jedyne, co można było usłyszeć pod nazwiskiem, to raczej kurtuazyjne życzenia powodzenia. Co oczywiste, ostrożny w temacie był też Thurnbichler, a to jego – a nie zawodników – mogło najmocniej zaboleć, że dostał od mistrza wotum nieufności.

Nie mam powodu, aby się smucić. Oczywiście, że o tym myślałem, ale liczy się przede wszystkim dobro zawodnika i kadry. Jeśli Kamil będzie w świetnej formie, wszystkich bardzo to ucieszy, mnie także – zapewnia szkoleniowiec.

Przez dwa lata Thomas faktycznie nie dał rady zrobić ze Stocha maszyny do wygrywania. Można dywagować, czy i w ogóle stracił wizerunkowo po decyzji skoczka, ale w przestrzeni publicznej pozostał dyplomatą. To w interesie wszystkich, bo od końca listopada ze skoczkiem będzie znów bezpośrednio powiązany.

To Thomas będzie machał flagą, jeżeli w składzie na PŚ będzie Kamil. On, a nie Michal Dolezal – zapowiedział, zapewne na bazie wcześniejszych wewnętrznych ustaleń, prezes PZN Adam Małysz.

Przypomnijmy, że na LGP w Wiśle sygnał z gniazda dawał Kamilowi Krzysztof Miętus, który odpowiadał wtedy za zawodników z tzw. grupy krajowej. Ale w tle w którymś momencie na pewno toczyły się rozmowy, aby to jednak mógł być Doleżal. Można się domyślać, że zanim Czechowi zapewniono na czapkę kadrowego sponsora (będzie nim Orlen), to management Kamila rozważał, czy o taką współpracę nie będzie musiał powalczyć sam. A wtedy ekspozycja tej czapki w trakcie transmisji byłaby istotna, aby wywiązać się np. z prezentacji logo partnera. Według naszych informacji, Thurnbichler w kwestii machającego miał być stanowczy, gdy obie strony już wiosną ustalały zasady współpracy przed PŚ. Chodziło o zamknięcie potencjalnych wątpliwości, kto jest głównym trenerem. Co ważne, miał być w tym podejściu do sprawy wsparty przez Alexandra Stoeckla – nowego dyrektora ds. skoków w PZN. Ten, pracując przez ponad dekadę w Norwegii, wcześniej też mierzył się z podobnymi prośbami ze strony skoczków pracujących głównie w klubach. I sam wówczas postawił jasne warunki: to jest reprezentacja, a reprezentacją rządzę ja.

Stoeckl aż się uniósł: odłóżcie te telefony! Mieliśmy jedną prośbę

Czytaj też

Thomas Thurnbichler od tego lata ma wzmocnienie w polskich skokach - słynnego Alexandra Stoeckla (fot. PAP)

Stoeckl aż się uniósł: odłóżcie te telefony! Mieliśmy jedną prośbę

Sezon rusza, a Thurnbichler? Już kluczowa decyzja. "Nie zbawi nas"

Czytaj też

Thomas Thurnbichler (fot. Getty)

Sezon rusza, a Thurnbichler? Już kluczowa decyzja. "Nie zbawi nas"

Z kombinezonami będzie tak: jedni swoje, drudzy swoje. Ważna rola Stoeckla

Doleżal nie został jednak wypchnięty na margines, zresztą przez Polaków – jeszcze po dawnej współpracy z PZN – pozostał lubiany i szanowany. Będzie bywał w miejscach, w których startuje Stoch. Zresztą, to on – mając w tej materii olbrzymie doświadczenie – będzie przygotowywał swojemu zawodnikowi kombinezony. Normą będą więc sytuacje, w których jego materiały (kolorystyka, kroje itp.) będą w PŚ różnić się od tego, co noszą pozostali Polacy. Kamil ufa Michalowi, ale ma ku temu powody. Po dwóch latach pracy Czecha u boku Stefana Horngachera w Niemczech jego wiedza i horyzonty tylko się poszerzyły. Ma też doskonałe kontakty z producentami gąbek, z których szyje się stroje. Z drugiej strony, to samo można powiedzieć o Matthiasie Hafele, czyli prawej ręce ds. sprzętu w sztabie Thurnbichlera. Co jednak ciekawe, między oboma ekspertami nie było zbyt dużego przepływu informacji. Choć oczywiście sztaby ze sobą rozmawiają i mają niezły, choć sporadyczny kontakt, to obraz, jaki się jawi, sugeruje dwa oddzielne byty. Niewykluczone zresztą, że w materii kombinezonów pomiędzy dwójką ekspertów może wywiązać się nawet pewien rodzaj zdrowej rywalizacji.

Z drugiej strony, jeśli jeden z nich znajdzie coś, co okaże się game-changerem, to rolą m.in. Stoeckla będzie zadbanie, aby wiedza i wskazówki mimo wszystko trafiały do drugiej ze stron, aby jej pomóc.

Ta kwestia nie dotyczy butów. Stoch, który tak jak reszta kadry korzystał z dostaw od Nagaby, jakiś czas temu na stałe powrócił do usług Rassa.

Sezon rusza, a Thurnbichler? Już kluczowa decyzja. "Nie zbawi nas"

Czytaj też

Thomas Thurnbichler (fot. Getty)

Sezon rusza, a Thurnbichler? Już kluczowa decyzja. "Nie zbawi nas"

Polska skocznia przygotowuje się na Puchar Świata!

Czytaj też

Skocznia narciarska im. Adama Małysza w Wiśle Malince (fot. Getty)

Polska skocznia przygotowuje się na Puchar Świata!

Kto i kiedy będzie mógł wchodzić do kadrowej szatni. Doleżal wcielony do środka

Najciekawszą kwestią, która była do ustalenia na etapie tworzenia się współpracy między Doleżalem a Thurnbichlerem, okazała się aktywność w trakcie zawodów. A że był to temat dyskusyjny, najlepiej świadczy reakcja Stoeckla na nasze pytanie o szczegóły. Czyli: kto dostanie akredytacje, kto będzie wchodził do szatni, kto będzie Kamilowi serwisował sprzęt itd. Słowem: czy jednocześnie w jednym miejscu oba zespoły będą funkcjonowały oddzielnie czy jednak z pewnymi ograniczeniami i kompromisami.

Stoeckl uciął ten wątek w naszej rozmowie.

Ustaliliśmy, że to są nasze wewnętrzne ustalenia. Nie chcę o tym opowiadać mediom.

Stoch – co naturalne – zapewne chciałby mieć swoich ludzi blisko siebie najczęściej, jak to możliwe. Bo z jakiegoś powodu to im, a nie Thomasowi, powierzył swoją formę. To jednak również nie jest proste, bo podobnie jak w przypadku machania flagą, szatnia i inne strefy dla teamów tak samo są miejscem, gdzie dowodzący akcją powinien być jeden. A jest nim Thomas.

Niestety dla Stocha, FIS (której przedstawiciele latem z zainteresowaniem pytali polską stronę o kulisy rozdzielenia obowiązków) nie ma wymogu przyznawania akredytacji indywidualnym sub-sztabom w ramach tej samej kadry. A przynajmniej nie taką trenerską, bo furtką zapasową mogą być np. wejściówki do sektora FIS Family – zwykle na dole skoczni, w tym przypadku zupełnie nieprzydatne. To oznacza, że Kamil i jego ludzie, gdyby o to wystąpili, nie dostaną oddzielnej szatni czy miejsca do smarowania nart. Skoczek będzie zatem przebywał w tym samym boksie, co reszta, będzie też sypiał w tych samych hotelach. Ostatnia kwestia nie dotyczy jednak jego sztabowców, bo ci – chcąc być w pobliżu – będą już raczej szukać łóżek na własną rękę. Ale z pewnym wyjątkiem.

Na Pucharach Świata jesteśmy jednym zespołem, Polską – podkreślał pytany jesienią o sprawę Adam Małysz.

Wyjątek dotyczy Doleżala. Thurnbichler potwierdził TVPSPORT.PL, że on jako szef teamu Stocha będzie mógł być wcielany niejako do głównego sztabu i będzie obecny wewnątrz. Istnieje też możliwość, że w jakiejś roli (być może nie wszędzie i nie zawsze) dołączy serwisman Kamila, doskonale znany przecież reszcie zawodników i trenerów z poprzednich lat współpracy. Dla fizjoterapeuty i asystenta może nie być miejsca w szatni na skoczni, bo te po prostu nie są zazwyczaj wystarczająco pojemne.

Tyle z ogółów. A szczegóły? Ciekawa w tym wszystkim może być np. postawa Łukasza Kruczka, gdy zima ruszy na dobre. Z kilku źródeł słyszeliśmy bowiem, że ta postać w poprzednim roku nie najlepiej odnalazła się w roli menedżera kadry lub – to druga wersja – nie do końca zdobyła w tej roli pełnię zaufania. Druga kwestia to ta, jak te miękkie relacje będą układały się w praktyce, bo na tym etapie papier może przyjąć wszystko. To jednak Thomas i jego ludzie trzymają karty w tej sytuacji. I to team Stoch będzie musiał raczej dostosowywać się do warunków, a nie dyktować własne.

Sądzę, że nasze zasady współpracy okażą się dobre. Ustaliliśmy też, że po pierwszym periodzie PŚ zrobimy podsumowanie, co działa, a gdzie jest jeszcze pole do poprawek – przekazuje Thurnbichler.

Polska skocznia przygotowuje się na Puchar Świata!

Czytaj też

Skocznia narciarska im. Adama Małysza w Wiśle Malince (fot. Getty)

Polska skocznia przygotowuje się na Puchar Świata!

Już niebawem wielkie skakanie. Dyrektor przekazał najnowsze wieści

Czytaj też

Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata (fot. Getty).

Już niebawem wielkie skakanie. Dyrektor przekazał najnowsze wieści

Stoch musiał się kwalifikować do kadry. Jak wszyscy. Kolejny sprawdzian w Wiśle

Sami skoczkowie od wiosny mało komentowali decyzję Kamila od odłączeniu się od kadry. Podkreślali, że pozostają z nim w może nie stałym, ale względnie regularnym kontakcie. Trudno, żeby było inaczej, skoro ci ludzie po tylu latach pracy znają się na wylot. Przykładowo: Dawid Kubacki od ponad dekady ma za menedżerkę Ewę Bilan-Stoch, czyli żonę Kamila.

Tylko że to, co towarzyskie, teraz należy odłożyć na bok. Bo jeśli w Pucharze Kontynentalnym nie uda się wywalczyć dodatkowego miejsca na PŚ na Turniej Czterech Skoczni, a w MŚ juniorów Polak nie sięgnie indywidualnie po medal, to liczba zawodników, którzy będą mogli jeździć na PŚ wynosi maksymalnie pięciu. A chętnych do tego, żeby być powoływanym przez Thurnbichlera, jest więcej, choć to rzecz jasna zweryfikuje forma.

W samej kadrze A formalnie było tego lata ośmiu skoczków. Kolejnych 10 zawodników umieszczono w kadrze B i grupie bazowej. To dużo.

Przed zimą to jasne, że potrzebne będzie bezpośrednie porównanie tego, na co aktualnie stać każdego z nich. Wystarczy wewnętrzny sprawdzian i analiza szersza tego, co trenerzy widzieli przez ostatnie tygodnie – mówił Małysz. Prezes PZN, odkąd zatrudnił w roli dyrektora ds. skoków słynnego Stoeckla, chce na niego scedować więcej obowiązków m.in. w układaniu życia i relacji między grupami, ale też w zakresie komunikacji. Jest jednak wciąż Małyszem, a Stoeckl nadal ma czas zapoznania ze środowiskiem i przyuczaniem do roli. To Adama pytaliśmy zatem: – a gdy ruszy zima i nie będzie już czasu na wewnętrzne sprawdziany?

Wtedy zostanie analiza porównawcza wyników, potencjał treningowy i na pewno też, w jakimś sensie, czucie i nos szkoleniowców – przyznał prezes.

Sytuacja, w której zimowe MP w Zakopanem odbędą się na tydzień przed PŚ w tym samym miejscu, daje pewien komfort. Tam w szczytowym momencie zimy dojdzie do porównania wszystkich (niestety z wyłączeniem występujących wówczas w Pucharze Kontynentalnym). Wcześniej takim testem będzie grudniowy PŚ w Wiśle.

Priorytet jest jeden: na PŚ będą jeździć najlepsi

Deklaracja, jaka padała ostatnio z ust wielu członków PZN i ludzi wokół kadry, jasno stanowiła: na PŚ mają jeździć najlepsi, niezależnie od wieku, statusu czy przynależności do konkretnej grupy. Przykładowo: Jakub Wolny, choć był w grupie bazowej, drugą część lata spędził już w grupie A. Jednak z małym zastrzeżeniem: jeżeli młody i starszy skoczek będą prezentować w danej chwili podobną formę, to do składu ma być brany ten pierwszy – w myśl rozwijania następnego pokolenia.

Tyle z teorii, prawda wyjdzie na wierzch zimą. Jeśli jednak tej zasady polskie skoki mają się trzymać, to oznacza, że Stoch – chcąc mieć dla siebie jedno z miejsc na PŚ – nie dostanie go za nazwisko, tylko będzie musiał być odpowiednio dobry. To samo tyczy się też np. Piotra Żyły, Dawida Kubackiego, Macieja Kota, Aleksandra Zniszczoła, Andrzeja Stękały czy Jakuba Wolnego – też już doświadczonych zawodników.

Niemniej, pomimo zauważalnych postępów juniorów, scenariusz, że seniorzy naraz w takiej liczbie będą mieć problem z nominacją na PŚ, jest mało prawdopodobny. Poza tym, dla polskich skoków lepiej, żeby się nie ziścił, bo drugiej tak słabej zimy jak poprzednia PZN może nie udźwignąć.

Co ważne, w układaniu współpracy na linii Stoch-kadra nie wolno całkowicie zapominać, ile ten człowiek zrobił dla polskich skoków. Legendom zawsze powinno być wolno nieco więcej.

Sezon PŚ rusza w Lillehammer w weekend 22-24 listopada. 6-8 grudnia cykl zawita do Wisły.

Już niebawem wielkie skakanie. Dyrektor przekazał najnowsze wieści

Czytaj też

Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata (fot. Getty).

Już niebawem wielkie skakanie. Dyrektor przekazał najnowsze wieści

Niespodzianka w powołaniach na PŚ w skokach narciarskich! Inauguracja bez Żyły [WIDEO]
Piotr Żyła (fot. TVP SPORT)
Niespodzianka w powołaniach na PŚ w skokach narciarskich! Inauguracja bez Żyły [WIDEO]

Zobacz też
Stoch przed szansą na historyczne osiągnięcie. Jest jeden warunek
Kamil Stoch (fot. Getty Images)

Stoch przed szansą na historyczne osiągnięcie. Jest jeden warunek

| Skoki narciarskie 
Czas na finał PŚ w skokach! Zobacz program lotów w Planicy
Skoki narciarskie Planica 2025. Terminarz zawodów PŚ (27-30 marca). O której kwalifikacje i konkursy? [daty, godziny]

Czas na finał PŚ w skokach! Zobacz program lotów w Planicy

| Skoki narciarskie 
Kiedy ostatni konkurs sezonu PŚ w skokach? Relacja na żywo w TVP!
Czas na ostatnie zawody tego sezonu w Pucharze Świata. O której niedzielny konkurs indywidualny? (fot. Getty Images)

Kiedy ostatni konkurs sezonu PŚ w skokach? Relacja na żywo w TVP!

| Skoki narciarskie 
Kończy karierę, nie wystąpi w finale PŚ
Michael Hayboeck (fot. Getty)

Kończy karierę, nie wystąpi w finale PŚ

| Skoki narciarskie 
Skoczek przegrał z... lękiem wysokości. Nie wystąpi w Planicy
Philipp Raimund (fot. Getty Images)

Skoczek przegrał z... lękiem wysokości. Nie wystąpi w Planicy

| Skoki narciarskie 
wyniki
terminarz
klasyfikacje
Wyniki
dzisiaj
Skoki narciarskie

1

Austria
Austria

1749.3

2

Niemcy
Niemcy

1720.2

3

Słowenia
Słowenia

1707.2

4

Polska
Polska

1680.6

5

Japonia
Japonia

1673.1

6

Norwegia
Norwegia

1484.1

7

Szwajcaria
Szwajcaria

1458.0

8

USA
USA

1350.9

9

Finlandia
Finlandia

561.6

10

Kazachstan
Kazachstan

551.6

Rozwiń
28 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Domen Prevc
Domen Prevc

459.1

2

Anze Lanisek
Anze Lanisek

454.8

5

Stefan Kraft
Stefan Kraft

433.5

7

Karl Geiger
Karl Geiger

418.3

8

Jan Hoerl
Jan Hoerl

418.2

10

Pius Paschke
Pius Paschke

409.4

11

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek

409.1

12

Timi Zajc
Timi Zajc

408.7

13

Ren Nikaido
Ren Nikaido

404.1

14

Kamil Stoch
Kamil Stoch

401.1

16

Antti Aalto
Antti Aalto

397.7

17

Piotr Żyła
Piotr Żyła

397.5

19

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

392.7

20

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

389.6

21

Artti Aigro
Artti Aigro

389.4

22

Lovro Kos
Lovro Kos

387.7

24

Yukiya Sato
Yukiya Sato

386.2

26

Rok Masle
Rok Masle

377.7

29

Alex Insam
Alex Insam

365.0

30

Jakub Wolny
Jakub Wolny

363.6

Rozwiń
27 marca 2025
Skoki narciarskie

2

Pius Paschke
Pius Paschke

228.9

4

Domen Prevc
Domen Prevc

225.7

5

Piotr Żyła
Piotr Żyła

225.5

6

Kamil Stoch
Kamil Stoch

225.3

7

Timi Zajc
Timi Zajc

225.0

8

Stefan Kraft
Stefan Kraft

218.2

12

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

211.6

13

Anze Lanisek
Anze Lanisek

211.0

14

Antti Aalto
Antti Aalto

210.0

15

Jan Hoerl
Jan Hoerl

209.1

18

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

205.3

19

Karl Geiger
Karl Geiger

202.9

20

Lovro Kos
Lovro Kos

202.5

21

Sandro Hauswirth
Sandro Hauswirth

202.1

22

Ren Nikaido
Ren Nikaido

201.2

23

Yukiya Sato
Yukiya Sato

197.0

25

Stephan Embacher
Stephan Embacher

196.4

27

Artti Aigro
Artti Aigro

193.6

Rozwiń
23 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Słowenia
Słowenia

813.4

2

Austria
Austria

809.3

3

Japonia
Japonia

802.5

4

Niemcy
Niemcy

762.1

5

Polska
Polska

699.9

6

Finlandia
Finlandia

681.3

7

Szwajcaria
Szwajcaria

667.2

8

USA
USA

601.6

9

Norwegia
Norwegia

383.9

10

Włochy
Włochy

382.6

11

Estonia
Estonia

382.3

12

Francja
Francja

380.8

Rozwiń

1

Słowenia
Słowenia

543.5

2

Austria
Austria

539.5

3

Japonia
Japonia

535.4

4

Niemcy
Niemcy

507.2

5

Polska
Polska

471.2

6

Finlandia
Finlandia

453.5

7

Szwajcaria
Szwajcaria

445.8

8

USA
USA

412.2

9

Norwegia
Norwegia

383.9

10

Włochy
Włochy

382.6

11

Estonia
Estonia

382.3

12

Francja
Francja

380.8

13

Chiny
Chiny

178.5

14

Kazachstan
Kazachstan

163.0

15

Turcja
Turcja

153.6

Rozwiń
Terminarz
jutro
Klasyfikacje
 
 
 
Pkt
1
Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig
 
 
1755
2
Jan Hoerl
Jan Hoerl
 
 
1623
3
Stefan Kraft
Stefan Kraft
 
 
1268
4
Pius Paschke
Pius Paschke
 
 
966
5
Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden
 
 
964
6
Anze Lanisek
Anze Lanisek
 
 
956
7
Johann Andre Forfang
Johann Andre Forfang
 
 
955
8
Andreas Wellinger
Andreas Wellinger
 
 
929
9
Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi
 
 
865
10
Maximilian Ortner
Maximilian Ortner
 
 
717
11
Domen Prevc
Domen Prevc
 
 
696
12
Kristoffer Sundal
Kristoffer Sundal
 
 
678
13
Karl Geiger
Karl Geiger
 
 
612
14
Paweł Wąsek
Paweł Wąsek
 
 
592
15
Michael Hayboeck
Michael Hayboeck
 
 
587
16
Timi Zajc
Timi Zajc
 
 
548
17
Marius Lindvik
Marius Lindvik
 
 
474
18
Manuel Fettner
Manuel Fettner
 
 
447
19
Ren Nikaido
Ren Nikaido
 
 
430
20
Halvor Egner Granerud
Halvor Egner Granerud
 
 
267
21
Tate Frantz
Tate Frantz
 
 
256
22
Philipp Raimund
Philipp Raimund
 
 
242
23
Artti Aigro
Artti Aigro
 
 
233
24
Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł
 
 
231
25
Benjamin Oestvold
Benjamin Oestvold
 
 
211
26
Naoki Nakamura
Naoki Nakamura
 
 
206
27
Kevin Bickner
Kevin Bickner
 
 
170
28
Valentin Foubert
Valentin Foubert
 
 
169
29
Władimir Zografski
Władimir Zografski
 
 
157
30
Lovro Kos
Lovro Kos
 
 
145
31
Kamil Stoch
Kamil Stoch
 
 
141
32
Markus Mueller
Markus Mueller
 
 
139
33
Killian Peier
Killian Peier
 
 
130
34
Fredrik Eirinsoenn Villumstad
Fredrik Eirinsoenn Villumstad
 
 
120
35
Dawid Kubacki
Dawid Kubacki
 
 
119
36
Jakub Wolny
Jakub Wolny
 
 
106
37
Antti Aalto
Antti Aalto
 
 
101
38
Markus Eisenbichler
Markus Eisenbichler
 
 
88
39
Piotr Żyła
Piotr Żyła
 
 
80
40
Yevhen Marusiak
Yevhen Marusiak
 
 
76
41
Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi
 
 
76
42
Stephan Embacher
Stephan Embacher
 
 
72
43
Stephan Leyhe
Stephan Leyhe
 
 
72
44
Yukiya Sato
Yukiya Sato
 
 
69
45
Zak Mogel
Zak Mogel
 
 
59
46
Alex Insam
Alex Insam
 
 
55
47
Robin Pedersen
Robin Pedersen
 
 
47
48
Robert Johansson
Robert Johansson
 
 
32
49
Niko Kytoesaho
Niko Kytoesaho
 
 
28
50
Felix Hoffmann
Felix Hoffmann
 
 
27
51
Eric Belshaw
Eric Belshaw
 
 
26
52
Danil Vassilyev
Danil Vassilyev
 
 
13
53
Maciej Kot
Maciej Kot
 
 
13
54
Yanick Wasser
Yanick Wasser
 
 
13
55
Fatih Arda Ipcioglu
Fatih Arda Ipcioglu
 
 
12
56
Adrian Tittel
Adrian Tittel
 
 
11
57
Jason Colby
Jason Colby
 
 
11
58
Keiichi Sato
Keiichi Sato
 
 
10
59
Eetu Nousiainen
Eetu Nousiainen
 
 
7
60
Ilya Mizernykh
Ilya Mizernykh
 
 
6
61
Rok Masle
Rok Masle
 
 
5
62
Soelve Jokerud Strand
Soelve Jokerud Strand
 
 
5
63
Ziga Jelar
Ziga Jelar
 
 
4
64
Roman Koudelka
Roman Koudelka
 
 
3
65
Kasperi Valto
Kasperi Valto
 
 
2
66
Rok Oblak
Rok Oblak
 
 
2
67
Simon Ammann
Simon Ammann
 
 
2
68
Andrew Urlaub
Andrew Urlaub
 
 
1
69
Clemens Aigner
Clemens Aigner
 
 
1
70
Tomas Kuisma
Tomas Kuisma
 
 
1
Rozwiń
Najnowsze
Stoch przed szansą na historyczne osiągnięcie. Jest jeden warunek
Stoch przed szansą na historyczne osiągnięcie. Jest jeden warunek
| Skoki narciarskie 
Kamil Stoch (fot. Getty Images)
Szok we Wrocławiu. Palestyńczyk ograł Lecha!
Assad Al Hamlawi (fot. PAP)
pilne
Szok we Wrocławiu. Palestyńczyk ograł Lecha!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
ŁKS Łódź – Odra Opole. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
(fot. TVP Sport)
ŁKS Łódź – Odra Opole. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Damian Wrzesiński – Edixon Perez, gala Dzierżoniów Boxing Night [WALKA]
fot. TVP
nowe
Damian Wrzesiński – Edixon Perez, gala Dzierżoniów Boxing Night [WALKA]
| Boks 
Kiedy gala KSW 105? Sprawdź kartę walk!
Mariusz Pudzianowski (fot. PAP)
Kiedy gala KSW 105? Sprawdź kartę walk!
| Sporty walki / MMA 
Sprawdź tabelę Betclic 1 Ligi
Tabela Betclic 1 ligi 2024/25 [aktualizacja 29.03.2025]
Sprawdź tabelę Betclic 1 Ligi
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
ŁKS Łódź – Odra Opole. Betclic 1 Liga [MECZ]
ŁKS Łódź – Odra Opole. Betclic 1 Liga, 25. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (29.03.2025)
ŁKS Łódź – Odra Opole. Betclic 1 Liga [MECZ]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry