| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn

Bogdan Wenta do lekarza kadry: chcę oddać oko Karolowi Bieleckiemu

Karol Bielecki i Bogdan Wenta (fot. Getty Images)
Karol Bielecki i Bogdan Wenta (fot. Getty Images)

Od kontuzji oka Karola Bieleckiego minęło już ponad osiem lat. W tym czasie zdobył m.in. brązowy medal MŚ 2015, z kadrą wystąpił na igrzyskach w Rio (4. miejsce i tytuł króla strzelców), a z Vive Kielce wygrał Ligę Mistrzów. W czerwcu minionego roku zakończył karierę, którą podsumował w autobiografii "Wojownik". Wydawało się, że o tym dramacie i powrocie do sportu wiemy już wszystko. Tymczasem nowe fakty ujawnił Maciej Nowak, lekarz reprezentacji.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Do dramatu doszło 11 czerwca 2010 roku, w starciu z Josipem Valciciem, podczas towarzyskiego meczu z Chorwacją. Pierwszym, który ruszył z pomocą Bieleckiemu był Maciej Nowak, wieloletni lekarz kadry. Po krótkiej wizycie w szpitalu w Kielcach okazało się, że Klinika Okulistyki w Katowicach odmawia pomocy specjalistycznej. Maciej Nowak przyjął to z ubolewaniem i dezaprobatą.

"Na szczęście mogliśmy liczyć na wsparcie lubelskiej kliniki, która w najkrótszym czasie przeprowadziła wszystkie niezbędne zabiegi. Uniwersytet Medyczny w Lublinie gwarantuje pełen profesjonalizm oraz światowy poziom leczenia" – napisano później w oświadczeniu ZPRP.

Na tym nie koniec tej historii. Bielecki, przy dużym wsparciu właściciela Rhein-Neckar Loewen, trafił do kliniki w Niemczech, gdzie lekarze podjęli kolejne próby uratowania oka. Zaledwie tydzień po wypadku, w rozmowie z radiową Jedynką, wyznał, że po kontuzji będzie musiał zmienić życie. – Niestety, nagle urwało się wszystko. Trzeba zacząć robić inne rzeczy, ale jestem nastawiony optymistycznie, co by się nie działo, dam sobie radę. To tylko oko – mówił Bielecki w czerwcu 2010 roku.

Czy można przeszczepić oko? Ja mam dwa, ale jedno mi wystarczy. Drugie chciałbym oddać Karolowi...

Na szczęście zmienił zdanie i postanowił kontynuować karierę. Już sześć tygodni po wypadku (!) wystąpił w charytatywnym meczu Rhein-Neckar Loewen kontra Reszta Świata, z którego dochód przeznaczono dla rodziny zmarłego Olega Velyky'ego. Bielecki zdobył trzy bramki, a kibice w Mannheim zgotowali mu owację na stojąco. 31 sierpnia, w spotkaniu Bundesligi z FA Goeppingen, spisał się fantastycznie – rzucił aż jedenaście goli i miał jeden z najlepszych występów w Rhein-Neckar.

Ciąg dalszy wszyscy znają. Z reprezentacją Polski zagrał we wszystkich kolejnych turniejach do igrzysk w Rio w 2016 roku. W Brazylii był nie tylko chorążym, ale też najważniejszym zawodnikiem. Został królem strzelców turnieju, a biało-czerwoni zakończyli turniej na czwartym miejscu. Do pełni szczęścia zabrakło tylko medalu olimpijskiego...

Rok wcześniej zdobył w Katarze trzeci medal mistrzostw świata – do srebrnego medalu MŚ 2007 i brązowego MŚ 2009, dołożył kolejny brąz. W kolekcji jego największych sukcesów jest jeszcze medal za zwycięstwo z Vive w Lidze Mistrzów w 2016 roku.

– Karol Bielecki był największą siłą naszej reprezentacji – ocenił Marcin Lijewski, srebrny i brązowy medalista MŚ, obecnie trener Energa Wybrzeże Gdańsk. – To był gość, którego nie miał inny zespół. Jeśli Karol był szczęśliwy, jeśli Karol był w formie, to mogliśmy wygrać z każdym. Coś nie szło, na przykład z prawej strony lub środkiem, to Karol mówił: "Dawaj mi piłkę i wracaj do obrony". I tak było...

Karol Bielecki i Bogdan Wenta (fot. Getty Images)
Karol Bielecki i Bogdan Wenta (fot. Getty Images)

Na początku grudnia odwiedziliśmy Macieja Nowaka w klinice ortopedycznej na poznańskich Winogradach. Po blisko godzinnej rozmowie, głównie o MŚ 2009 w Chorwacji, nadszedł czas na pożegnanie. Kamera wyłączona, zgasły światła. Jeszcze uścisk dłoni i "do widzenia". Tymczasem doktor Nowak zaczął jeszcze jeden temat. – Wszyscy znają Bogdana Wentę jako świetnego trenera, ale to także świetny człowiek. Nie bez powodu zawodnicy tak chwalą atmosferę w czasach, gdy prowadził reprezentację. Sam byłem spakowany już tydzień przed rozpoczęciem zgrupowania. Naprawdę chciało się tam przyjeżdżać i spędzać czas z tymi ludźmi.

– Jeśli ktoś w moim towarzystwie powie złe słowo na Bogdana, to nie ręczę za siebie. Pamiętam najtrudniejszy moment w mojej pracy z kadrą, czyli kontuzję oka Karola Bieleckiego. Byłem w Lublinie, gdzie Karol przeszedł operację uszkodzonego oka. Nad ranem, około godziny 5.00, zadzwonił do mnie Bogdan Wenta, aby zapytać o jego stan zdrowia. Na koniec, bardzo spokojnie, zadał mi pytanie, które zapamiętam do końca życia: "Słuchaj, czy można przeszczepić oko? Ja mam dwa, ale jedno mi wystarczy. Drugie chciałbym oddać Karolowi...". Zapadła cisza, bo jego pytanie wprawiło mnie w zakłopotanie. Oczywiście wytłumaczyłem mu, że to niemożliwe. Jednocześnie zrozumiałem, że dla swoich zawodników był w stanie zrobić naprawdę wszystko...

Zobacz też
Trener mistrza Polski na stażu u selekcjonera!
Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)
polecamy

Trener mistrza Polski na stażu u selekcjonera!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Legenda w sztabie Polaków? Dzięki niemu Kielce wygrały LM
Julen Aguinagalde chwilę po tym, jak zapewnił VIVE triumf w finale Ligi Mistrzów w 2016 roku (fot. PAP / EPA)

Legenda w sztabie Polaków? Dzięki niemu Kielce wygrały LM

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Szmal o wyborze trenera Polaków: musieliśmy iść na kompromis
Jota Gonzalez został we wtorek przedstawiony jako nowy selekcjoner polskich piłkarzy ręcznych (fot. PAP / Paweł Bejnarowicz/ZPRP)
tylko u nas

Szmal o wyborze trenera Polaków: musieliśmy iść na kompromis

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Kiedy debiut selekcjonera? Zobacz terminarz meczów reprezentacji
Kiedy mecze reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych w 2025 roku? [TERMINARZ]

Kiedy debiut selekcjonera? Zobacz terminarz meczów reprezentacji

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Trener mistrzów olimpijskich chciał objąć polską kadrę!
Sławomir Szmal (fot. PAP)
tylko u nas

Trener mistrzów olimpijskich chciał objąć polską kadrę!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
16 marca 2025
Piłka ręczna

Portugalia

Polska

Rumunia

Izrael

13 marca 2025
Piłka ręczna

Izrael

Rumunia

Polska

Portugalia

10 listopada 2024
Piłka ręczna

Portugalia

Izrael

Rumunia

Polska

07 listopada 2024
Piłka ręczna

Portugalia

Rumunia

Polska

Izrael

Terminarz
08 maja 2025
Piłka ręczna

Izrael

13:00

Polska

Rumunia

16:00

Portugalia

11 maja 2025
Piłka ręczna

Polska

16:00

Rumunia

12 maja 2025
Piłka ręczna

Izrael

16:00

Portugalia

Tabela
Eliminacje ME 2026, grupa 8
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Portugalia
Portugalia
4
26
7
2
Polska
Polska
4
-5
4
3
Rumunia
Rumunia
4
-5
3
4
Izrael
Izrael
4
-16
2
Najnowsze
Drastyczne cięcia w skokach? Cios! O jeden sami postulowaliśmy
polecamy
Drastyczne cięcia w skokach? Cios! O jeden sami postulowaliśmy
foto1
Michał Chmielewski
| Skoki 
Przed sezonem olimpijskim szykują się kolejne zmiany w skokach (fot. Getty)
Olimpijczyk powalczy o punkty dla Polski w... szwajcarskiej drużynie
Przemysław Zamojski (fot. Getty Images)
Olimpijczyk powalczy o punkty dla Polski w... szwajcarskiej drużynie
| Koszykówka / Reprezentacja 
Kiwior zdradził, co było kluczem do pokonania Realu
William Saliba i Jakub Kiwior (fot. Getty Images)
Kiwior zdradził, co było kluczem do pokonania Realu
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Feio przekonany w ostatniej chwili? Walka do końcowych godzin!
Skład Legii Warszawa na mecz z Chelsea FC będzie zaskakujący? Ostateczne decyzje zapadną w dniu spotkania w Londynie (fot: PAP)
Feio przekonany w ostatniej chwili? Walka do końcowych godzin!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Nie przyjęli kibiców Wisły, dostali karę od PZPN. Stawka poszła w górę
Kibice Wisły Kraków (fot.
Nie przyjęli kibiców Wisły, dostali karę od PZPN. Stawka poszła w górę
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Świątek zagra w ćwierćfinale. Kiedy i z kim mecze w Stuttgarcie?
WTA Stuttgart 2025 – kiedy gra Iga Świątek? (fot. Getty)
Świątek zagra w ćwierćfinale. Kiedy i z kim mecze w Stuttgarcie?
| Tenis / WTA (kobiety) 
Londyńczycy obawiają się kibiców Legii
Kibice Legii Warszawa (fot. Getty Images)
tylko u nas
Londyńczycy obawiają się kibiców Legii
Robert Błoński
Robert Błoński
Do góry